|
Psy i Pudle Forum dla miłośników czworonożnych przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efman
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:27, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
A jeszcze a propo karmienia
Cytat: | no i tu mam zgryz. Przyjście do domu nowego członka chciałam wykorzystać, jako moment od którego każdy pies ma swoją miskę i nie wyjada drugiemu. Ba! chciałabym aby nawet się nie interesował cudzą miską. Dlaczego? bo Leti będzie na karmie dla szczylków jeszcze ok rok, Belka do końca życia na diecie wątrobowej ( przez tego cholernego weta i jego "sterylkę") a Zalia na zwykłej acanie. No i nie urządza mnie jak Leti będzie na wątrobowej, Zalia na szczenięcej a Belka na acanie
Chyba że w drodze wyjątku dać morelkow wyjeść jej żarcie na jej oczach ( a są bardziej niż chętne) za to nie dawać Leti jesc z ich misek. Co o tym myślicie?
|
podawaj suczkom jedzenie jednoczesnie.
Najlepiej niech jedza tyłkami do siebie odwrocone.
Jak nie zjedza, zabieraj michy.
pilnuj,zeby sie cudzymi nie interesowaly.
A jeśli Colletka potrzebuje jesc częściej,wypraszaj morelowe,niech malej nie stresuja podczas posilku.
Nie mieszaj suchej karmy z gotowanym,poniewaz inny jest czas trawienia i moze wywolac sensacje zoladkowe,typu sraczki.
Moze dostawac gotowane i suche,ale nie mieszane.
A wlasciwie szczeniaczkowi lepiej podawac jeden rodzaj dobrej karmy,a gotowane miesko,tylko w formie nagrod.
Chyba,że myslisz o barfowaniu....
Widzę,ze tylko ja sie madrze na dawaniu "dobrych" rad,jakbym miala najlepiej wychowane psy pod slońcem
Niestety,tez popelnilam mnostwo błędow przy Manku.
Myslalam ze sie sam wychowa przy pomocy Efika,ktoremu,to poswiecilam mnostwo czasu i energii,co caly czas procentuje.
natomiast Manuelek,to takie rozbrykane ostatnie dziecko w rodzinie.
Ale,co mozna poskromic u rozwydrzonego 5 kg pudelka,o wiele trudniej zrobić to przy ponad 20kg pudlu.
Więc,zycze powodzenia Olu,na pewno dasz rade
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:20, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Witajcie w tym nowym dniu.
Ja to jednak masochistka jestem. Nienawidzę zimna. Wiecznie mi zimno, a szczeniaka to se w grudniu sprawilam
Cytat: | A wanna swietnie sie nadaje dla Coletki | Ta wanna to tabu dla psa. Kupę kasy kosztowała a wrażliwa na zarysowania że hej. W pralni jest wanna 1m długa - psia wanna. Tam na stałe jest mata. tyle że wanna jest na wysokości umywalki Takiego se gola strzeliłam. Jeśli wanna psia będzie za mała to zostanie mi brodzik - też 1m szeroki.
Cytat: | A nawiasem mowiąc jak to mam byc jej pierwsza kapiel,zrob probe na sucho. | ok. niby prosty pomysł, a nie wpadłam na to ;/
Cytat: | podawaj suczkom jedzenie jednoczesnie. | Daję ok6,45 dostają wszystkie. Potem koło 11 znów wszystkie, bo zwykle małe rano nie jedzą, bo focha strzelają "co to niby na zawołanie mamy jeść?"
Cytat: | Najlepiej niech jedza tyłkami do siebie odwrocone. | niby tak michy stoją, ale zalia boi się odwrócić tyłem do intruza
Cytat: | Jak nie zjedza, zabieraj michy. | wykonane
pilnuj,zeby sie cudzymi nie interesowaly.
Cytat: | Nie mieszaj suchej karmy z gotowanym,poniewaz inny jest czas trawienia i moze wywolac sensacje zoladkowe,typu sraczki. | To było moje pierwsze mieszanie w zyciu i rzeczywiście zastanawiałam sięczemu mała ma luźną kupę
Cytat: | A wlasciwie szczeniaczkowi lepiej podawac jeden rodzaj dobrej karmy, | Kurcze, ale ona nawet Acany nie chce!!! a gotowaną papkę to wcina że chej. Tyle że ja chcę żeby jadła chrupki, bo tam jest zbilansowana zawartość.
co do barfu - tak trochę czytałam. I mam pytanko. CZy jak w przepisie jest np 0,5 kg skrzydełek kurzych to daje się to w całości żeby pies te kości też zjadł?
Cytat: | Widzę,ze tylko ja sie madrze na dawaniu "dobrych" rad,jakbym miala najlepiej wychowane psy pod slońcem | Dobrze, dobrze mądrz się mądrz. chętenie słucham
Cytat: | Niestety,tez popelnilam mnostwo błędow przy Manku.
Myslalam ze sie sam wychowa przy pomocy Efika,ktoremu,to poswiecilam mnostwo czasu i energii,co caly czas procentuje.
natomiast Manuelek,to takie rozbrykane ostatnie dziecko w rodzinie.
Ale,co mozna poskromic u rozwydrzonego 5 kg pudelka,o wiele trudniej zrobić to przy ponad 20kg pudlu. | Zrobiłam to samo z Zalią.
Mała jest takim słodziakiem. Zachowuje sięzupełnie inaczej niż mini Zalia jak była mała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:52, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Efman napisał: |
Nie mieszaj suchej karmy z gotowanym,poniewaz inny jest czas trawienia i moze wywolac sensacje zoladkowe,typu sraczki.
Moze dostawac gotowane i suche,ale nie mieszane.
A wlasciwie szczeniaczkowi lepiej podawac jeden rodzaj dobrej karmy,a gotowane miesko,tylko w formie nagrod.
|
Goldi je puszki albo mięsko gotowane a potem zawsze bierze sobie jeszcze trochę suchego (od zawsze tak robił) i nic mu się nie dzieje.
Czasem najpierw je suche a potem dopiero mokre, nie ingerujemy w to, bo nie ma żadnych sensacji.
Ela napisał: | Jak się ogląda twoje fotki , Olu, to aż się chce szczeniaczka |
To prawda, bardzo się chce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilix4
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:33, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
u mnie różnie głównie dziewczyny są na karmie ale jak miałam maluchy chociażby z ostatniego miotu dostawały sórowe kości wołowe tzw.rurki jak mięso gotowane z makaronem im starsze były tym więcej fajnych rzeczy dostawały jak kurze łapy krtanie wołowe,uszy wędzone,ratki wieprzowe,marchewki,jabłka,banana jako dodatek na deser npalbo zamiast karmy na wieczr czy na śniadanie dostawały mięso+makaron
Efmanko ale mam nie tylko moje rudzielce mam też cziłki i nasza najmłodzsza cziłka jest totalnie obca dla całego naszego stada(nie spokrewniona) powoli się przyzwyczaiły do nowej kumpeli z którą uwielbiają się bawić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efman
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 6:45, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Myśle,ze każda rada i doświadczenie z wlasnego "gniazda" się przyda.
A Ola cos wybierze i przypasuje do swojego stadka.
Oleniek Cytat: | A tak mi się marzyło, że choć trochę psy się ze sobą będą bawić. |
Tego Ci zyczę.
A dowod w postaci Colett masz,ze marzenia sie spelniaja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:31, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie się też to "l" i "t" myli
Słuchajcie. Mała odstawia bunt chrupkowy. Już 3 karmienia przegapiła. sprawdzałam czy to nie jakiś brak apetytu i dałam trochę twarogu - wmłóciła, pudlowym chrupki hepatic by kradła, ale swoich chrupek nie je. Przerobilismy Acanę - nic, Royala - nic, Britt large breed (z jagnięciną) jadła jeden dzień i ... przestała. Może to przez te ciągłe nagrody? Bo przecież: siusiu- ćwierć ciasteczka, kupka- to samo, przyjdzie na zawołanie - to samo, czesanie - surowe mięsko, stawianie na klatce - surowe mięsko, suszarka- surowe mięsko , wejście samej do mokrego brodzika - mięsko, wsadzenie do wanny na sucho... postawy... itd i tak w koło Macieja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:08, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jak Ty ją nakarmisz surowym mięsem, to pewnie, że już nie chce suchego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:35, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Belka to typowy pies ogrodnika. kradnie wszystkie "uszy" "kości" i inne gryzaki, zanosi na legowisko, kładzie się na nich jak kwoka na jajach i warczy nawet na mnie jak chcę coś tam zabrać Zrobiła się taka jakieś pół roku temu - nawet się śmialiśmy, że się "brzydko starzeje"
Tu Belcia zajęła stołeczek - na którym nigdy ! nie leżała
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Kicia poluje na wyjęte glonojady
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
kolejne dziwne pozycje senne
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Obgryzanie kości - kamieniem milowym w budowaniu więzi w stadzie
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
poprawiłam
Cheritka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilix4
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:42, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Nagrody małą napychają i wie że jak nie zje chrupek to jej dasz coś lepszego .Pies sam się nie zagłodzi nie masz się co martwić spróbuj małej mieszać karmę z olejem z łososia albo troszkę skorp oliwą z oliwek lub tranem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:19, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nagrody małą napychają i | ale z nagród nijak zrezygnować
Cytat: | wie że jak nie zje chrupek to jej dasz coś lepszego | . niestety
Cytat: | Pies sam się nie zagłodzi | niby nie, ale jak ona jest głodna to żre wszystko w domu, tylko nie chrupki. Ja już sprawdziłam mieszkanie pod kątem "niebezpiecznych" rzeczy, a i tak mała ciągle coś znajdzie. Z pyska wydłubywałam już" uszczelkę (skąd - nie wiem), papierki (a niby posprzątane w domu), kawałki kory z drewna pod kominkiem, kredkę ( bo dziecku spadła), wydłubane z dywanika łazienkowego "włosie" , liście fikusa (niebezpieczne!!! więc fikus już zastawiony) no i skądś wydłubała kawałek nitki . taki zwinięty w kłębuszek. Zanim jej to z pyska wydłubałam to zeżarła . No i mnie zestresowała - wydali? czy nie? To było po tym jak chciałam "przegłodzić" psa , żeby zjadła chrupki. Więc już chyba zrezygnuję z głodzenia, póki się nie nauczy co jeść a co nie.
Cytat: | nie masz się co martwić spróbuj małej mieszać karmę z olejem z łososia albo troszkę skrop oliwą z oliwek lub tranem | tran mam, oliwę mam, a gdzie się taki olej z łososia kupuje?
Lilix - mała dostaje: kurze łapki suszone, suszone żwacze ( raz na dzień to nie za dużo? może rzadziej?) suszone uszy wołowe ( nie wędzone bo nie wiem czy wędzone nie szkodzą), sprasowane "w kość" ścięgna
Marchewkę dawałaś w całości do pochrupania?
Cheritko - czyli Goldiś sam sobie miesza i mu ok?
Cytat: | To prawda, bardzo się chce | No to trzeba sobie kupić
Cytat: |
Belka to typowy pies ogrodnika. kradnie wszystkie "uszy" "kości" i inne gryzaki, zanosi na legowisko, kładzie się na nich jak kwoka na jajach i warczy nawet na mnie jak chcę coś tam zabrać Zrobiła się taka jakieś pół roku temu - nawet się śmialiśmy, że się "brzydko starzeje" | Co robić z Belką. Mam dość, bo praktycznie co pół godziny robię jej nalot i zabieram gryzaki , zostawiając po jednym każdego rodzaju jej. Ona tego i tak nie je, a potem zabiera te inne gryzaki Letti i znów siedzi jak na grzędzie. Potrafi podejść do Leti jak ta je, warknąć, capnąć i ukraść ucho.
nie było takiego wariatkowa jak się Zalia i Zigi urodziły Te to nic nie "szkodziły", nic nie podgryzały... za to Zalia do teraz potrafi walnąć kupę u dzieci w pokoju
Bardzo, bardzo Wam dziękuję za pomoc w tych naszych początkach. Duży pudel jest ... inny
Małe jak się ucieszyły, jak zakręciły dupkami to się cały pies ruszał...Leti cieszy się ...dystyngowanie
Małe jak coś stukło pukło od razu larum podnosiły...szczekliwe to to, że aż uszy bolą... Leti na razie szczeknęła raz, za to konkretnie.
Małe zawsze spały zwinięte w "kłębek" lub na boku i to tylko w "ich miejscu" ...Leti leży wszędzie i w każdej przedziwnej pozycji, w tym w większości brzuchem do góry No pudlowych nigdy nie widziałam w takiej pozycji
jeszcze raz Wam dziękuję za rady...jeszcze pokorzystam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilix4
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:50, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Mała nie zjada smieci bo jest głodna tylko ma taki okres moja szczeniory też tak miały zaczynajac od Akiry a kończąc na Moirze.Marchewkę dawałam i daję całą możesz też dać suchy chleb albo bułkę raz na jakiś czas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:20, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Lilix - łyżka oliwy na chrupki ( namoczone co prawda) i cud miska pusta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilix4
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:26, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Oleniek napisał: | Lilix - łyżka oliwy na chrupki ( namoczone co prawda) i cud miska pusta |
cieszę się że mogłam pomóc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dog_master
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 2:51, 22 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Co robić z Belką. Mam dość, bo praktycznie co pół godziny robię jej nalot i zabieram gryzaki , zostawiając po jednym każdego rodzaju jej. Ona tego i tak nie je, a potem zabiera te inne gryzaki Letti i znów siedzi jak na grzędzie. Potrafi podejść do Leti jak ta je, warknąć, capnąć i ukraść ucho.
|
Przypilnować moment, kiedy kradnie i powiedzieć, że NIE Póki co opłaca się jej kraść, bo w końcu akcja udana, brak interwencji, przez pół godziny ma swoją zdobycz. A pewnie zaraz zauważy, że jak podchodzisz to zabierasz zdobysz, więc przestanie lubić fakt, że do niej podchodzisz...
Poza tym, od czego się zaczęło to chomikowanie?
To może być brak zaufania, konieczność posiadania gryzaka, bo np. dostaje je za rzadko lub widzi, że ktoś jej zje lub Ty zabierzesz. Nie wiem, ale Tymek tak chomikował zabawki i ja mu po prostu pokazałam, że nie zabiorę zaraz zabawki, że nie musi jej pilnować. Możesz też dać jej duuuużo gryzaków, na wyłączność - niech się naje, niech wie, że ich zaraz nie straci. Tylko wtey trzeba pilnować, by inne psy jej nie zabrały.
Cytat: | nie było takiego wariatkowa jak się Zalia i Zigi urodziły Te to nic nie "szkodziły", nic nie podgryzały... za to Zalia do teraz potrafi walnąć kupę u dzieci w pokoju |
A to, od kiedy występuje? Od pojawienia się Coletty czy wcześniej?
Co do zbierania śmieci - za Lilix, szczeniaki tak mają.
Co do nagradzana - nagradzaj suchą karmą Albo... ZABAWKĄ! Wtesdy nie "wpuchasz" w psa kolejnej porcji jedzenia, tylko spokojnie nagradzasz jak długo i jak często chcesz. A ogólne bardzo popieram nagradzanie jak to Efmanka opisała - u nas też to ładnie działa Plus do tego jasne i czytelne NIE i pies będzie miał wszystko ładnie w główce uporządkowane
Łazienka rewelacja! Łoho, ale ładnie ją urządziłaś
A skąd Leti jest? Podasz jej nazwę hodowli? ;>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:34, 22 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Hej
Cytat: | A skąd Leti jest? Podasz jej nazwę hodowli? ;> | a nie napisałam? toż zakręcona jestem
Colette z Halomova Dvora
Stąd
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Co do nagradzana - nagradzaj suchą karmą | spróbuję, ale obawiam się, że już ją rozbestwiłam
Leti dopiero uczę bawić się zabawkami. Dotychczas widać bawiła się tylko z psami, bo na początku nie wiedziała, co jest, do czego. ciężko się z nią bawić bo ona się skupia na zaczepianiu Zalii do zabawy. nie chcę z kolei zamykać pudlowych i bawić się z Leti bo ją znienawidzą .
Cytat: | A to, od kiedy występuje? Od pojawienia się Coletty czy wcześniej? | Chodzi ci o Zalię? Od "urodzenia". Jak wiesz urodziły się u nas w domu, najpierw były tylko w gabinecie, gdzie na starej wykładzinie, były rozłożone koce a na to folia. Zalia najdłużej ze wszystkich moich "dzieci" waliła siku i kupę w posłanie. Jak się okazało bała się wychodzić na folię czy gazety, a że ciągle zasikane i zakpupsane było posłanie , więc zmieniłam kolejność koca i folii(mój błąd!!!! Jak się później okaże)Tak, więc nauczyła się robić siku na koc! Mimo że już w wieku 8 tygodni wychodziły na dwór i siusiały przede wszystkim na dworze. Zalia na dworze rzadko robiła kupę, za to zawsze jak wróciła z dworu. W tym samym mniej więcej czasie zaczęliśmy szczylki zabierać do pokoju dziecięcego, bo jest duży i z wykładziną, na której pieskom nie rozjeżdżały się nogi, jak na kaflach. Wtedy Zalia zaczęła się tam załatwiać "znienacka". Nigdy nie wiedzieliśmy, kiedy i tak naprawdę kto był winowajcą, więc nikt nigdy nie była karany tylko nagradzany za robienie na dworze. No ale potem Zigi poszedł do swojego domku a siusiu kupy "znienacka" zostały. Jak mała miała koło 6 miesięcy zaczęłam tracić cierpliwość. U dzieci capiło niczym w psiej toalecie. Nieraz rano ja lub któreś z dzieci wdepło w minę ... Moja mama wiecznie mi "gadała" : "Tinkę to nauczyliśmy czystości w 2 tygodnie , ale za każdym razem mordkę miała umaczaną w ..." No pomyślałam sobie, że może Zalia to taki wyjątkowo oporny osobnik i skoro metody "nagrody" nie podziałały to może metody "kary" pomogą. Pomogły tylko o tyle że w dzień skończyły się siuśki i kupki ( bo się bała ), za to te kupy w nocy zostały ( z częstotliwością raz na tydzień - dwa)
Mój błąd kolejny to taki, że w dzień Zalia się przyzwyczaiła, że jak drapie w okna balkonowe to się ją wypuszcza. Ale ona wtedy wychodziła zarówno na poszczekanie ,pobieganie, posiedzenie na tarasie jak i "sik" i nigdy nie było wiadomo po co ona chce na ten dwór wyjść, a uwierzcie, jak pies się wierci w te i nazad, bo ciągle jest nie po tej stronie drzwi po której chce być, to Cię to w końcu ma. A jak wychodziła ze mną to robiła szybko siusiu a potem za Chiny żadnej kupy, tylko ZABAWA, jak psa olewałam i czekałam na kupę to siedziała i nic nie robiła. No nic, ważne że w nocy jak wszyscy śpią to z pewnością i tak żadnego drapania w szybę nie słychać, nawet jeśli rzeczywiście drapie .
Kolejny etap to zaczynaliśmy zamykać drzwi do naszej sypialni, bo psy śpią z nami, a Zalia u nas nigdy się nie załatwiła, mimo że mamy wykładzinę. Rezultat - zaczęła nas budzić. No super , hiper radość, tylko że jak mąż, który nocą zmęczony wraca z pracy zapomni zamknąć drzwi to ona już nie budzi nas tylko idzie walnąć kupę u dzieci.
Myślę, że to może dlatego że boi się ciemności na dworze ... albo po prostu śmierdziała jej wykładzina u dzieci... na pewno tamten okres "kar" też się nie przysłużył
No nic. przy okazji Coletki nagradzane są wszystkie psy za załatwianie się na dworze, w tym Zalia. Wykładzinę wymieniłam, posadzkę betonową pod spodem zdezynfekowałam wodą z octem. Teraz leży folia na wykładzinie i poleży jeszcze trochę. Zalię i Belcię niestety wywaliliśmy z naszej sypialni i śpimy zamknięci, za to dzieci u siebie leżą na materacach na podłodze. Chcę żeby Zalia, która nie lubi spać sama, spała z nimi w pokoju - toalecie. Mówi się że pies tam gdzie śpi tam się nie załatwi... Ale czy to poskutkuje? Leti już nie sika u dzieci tylko w salonie koło kominka, a dwa razy pod oknem balkonowym i drzwiami...więc myślę że z nią będzie ok...ale czy Zalia nie zacznie znów walić u dzieci jak ją najdzie "potrzeba"?
No i nadal nie wiem jak ją nauczyć "proszenia" w nocy o wyjście
Ale się napisałam
Cytat: | Poza tym, od czego się zaczęło to chomikowanie? | Belcia odkąd u nas jest kradnie mi skarpetki, majtki(potrafiła kosz na pranie przewrócić, żeby sobie trofeum znaleźć) ,rękawiczki i kapcie i inne rzeczy i je sobie w legowisku niucha Przeważnie robiłam jej nalot, rzeczy konfiskowałam i mówiłam że "nie wolno". Jakiś rok temu zaczęła znosić znalezioną gdzieś kromkę chleba, gryzak, piłkę, śrubokręt, rękawiczkę, kapcia i inne i warczała na Zalię broniąc "skarbów". Gryzaki u nas zawsze były w formie trofeów u Belki ( nigdy nie jedzone i wywalane w końcu jak stwierdzałam że są za stare)
Cytat: | Możesz też dać jej duuuużo gryzaków, na wyłączność - niech się naje, niech wie, że ich zaraz nie straci. | ale ona ich nie je!!! ani tych zębowych pedigrii, ani żwaczy ani uch ,kości, czy innych. Odkąd u nas jest (7 m-cy) dostawała różne rzeczy i patrzyła na nie "a co to jest" Jak była sama to nie był problem - leżały sobie w jej legowisku i się starzały.
Cytat: | Tylko wtedy trzeba pilnować, by inne psy jej nie zabrały. | żaden pies jej nie zabiera, bo Zalię sobie tak wychowała, a Leti to łagodniutka jest i daje sobie w kaszę dmuchać. Nie ma w niej żadnej agresji Tylko ja zabieram "nadprogramowe" gryzaki zostawiając jej jednak kilka w legowisku. Zalia zatem też nie je teraz takich rzeczy, bo Belka jej zawsze zabrała, a jak je separowałam i dawałam coś Zalii to ta i tak nie jadła „bo gdzie mamaaaaaa?”
Cytat: | Przypilnować moment, kiedy kradnie i powiedzieć, że NIE | czasem udaje mi się ją przyłapać. Wtedy na słowo "nie " pada plackiem, udaje że odchodzi ( w formie skulonego psa ) po czym się odwraca i znów chce kraść na moich oczach. W większości jednak przypadków doskonale wie kiedy patrzę i robi to gdy mnie nie ma Fakt że przy Leti nabrało to wielkich rozmiarów
dobra wiadomość
DZIŚ BELKA JEST BEZ UBRANKA PIERWSZY DZIEŃ - BRZUSZEK ZARÓSŁ
Jak ktoś to czyta to pomyśli, że u mnie same problemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iraka
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:33, 22 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Oleniek napisał: | ... nie chcę z kolei zamykać pudlowych i bawić się z Leti bo ją znienawidzą . |
Odniosę się tylko do powyższego.
Ty jesteś szefową tego stada!!! Rozdzielasz jedzenie , decydujesz kiedy i z kim pracujesz !!! Decydujesz kto siedzi na twoich kolanach w danym momencie , kogo głaszczesz .
Moje psy są nauczone samokontroli tzn: np 2 siedzą w jednym koncie pokoju z trzecim pracuję w drugim koncie pokoju . Po krótkiej sesji (parę ćwiczeń do wykonania) wymieniam psa. W między czasie psom grzecznie czekającym w kolejce podrzucam smaczki w nagrodę za grzeczne czekanie.
Nie ma mowy o tym, żeby ktoś kogoś znienawidził !!! Moje psy doskonale wiedzą, że za moment będzie ich kolej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iraka
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:43, 22 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Gdybym miała problemy z utrzymaniem czystości to psiuty klatkowałabym na noc , rano prosto z kalciorki pod pachę i na podwórko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dog_master
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:16, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki Oleniek, byłam ciekawa, skąd ona jest
Cytat: | Leti dopiero uczę bawić się zabawkami. Dotychczas widać bawiła się tylko z psami, bo na początku nie wiedziała, co jest, do czego. ciężko się z nią bawić bo ona się skupia na zaczepianiu Zalii do zabawy. nie chcę z kolei zamykać pudlowych i bawić się z Leti bo ją znienawidzą . |
Nic się nie stanie, a najprościej, bez uczenia, wziąć je osobno na spacer - wtedy nie ma, że jeden patrzy, a drugi się bawi i nie musisz nagradzać drugiego Oczywiście to nie jest długotrwałe rozwiązanie, ale... Wtedy maluchy mogą czekać z resztą rodzinki w domu, a Ty na spokojnie pobawisz się z młodą na dworzu.
Cytat: | Cytat: | A to, od kiedy występuje? Od pojawienia się Coletty czy wcześniej? | Chodzi ci o Zalię? [...] Chcę żeby Zalia, która nie lubi spać sama, spała z nimi w pokoju - toalecie. Mówi się że pies tam gdzie śpi tam się nie załatwi... Ale czy to poskutkuje? Leti już nie sika u dzieci tylko w salonie koło kominka, a dwa razy pod oknem balkonowym i drzwiami...więc myślę że z nią będzie ok...ale czy Zalia nie zacznie znów walić u dzieci jak ją najdzie "potrzeba"?
No i nadal nie wiem jak ją nauczyć "proszenia" w nocy o wyjście |
Tak, tak, o Zalię mi chodziło, myślałam, że to coś związanego ze stresem np., nie wiedziałam, że to pozostałość innych problemów
Rozwiązanie Iraki jest bardzo dobre, pewnie klatki nie zabrudzi.
Tylko po co Leti załatwia się w domu? Już nie u dzieci, a tylko około kominka... Czemu? Po jedzeniu, po zabawia, po spaniu i wtedy, kiedy widzisz, wynosisz na dwór i zapobiegasz załatwieniu się. Im szybciej pokażesz jej, że w domu się nie załatwia, tym szybciej się tego nauczy - trudniej psu przestawić się z "tylko tu" i "trochę możesz" na "nigdzie" i "nigdy" niż o razu wymagać, że "nigdzie" i "nigdy" Wiadomo, nie jest to łatwe, ale... Przez jakiś czas można psa upilnować (chyba, że pracujesz - to jest wtedy ogromne wyzwanie... :/ niestety...)
Cytat: | dobra wiadomość
DZIŚ BELKA JEST BEZ UBRANKA PIERWSZY DZIEŃ - BRZUSZEK ZARÓSŁ
|
Super! Ta to jest dzielna...
Cytat: | Jak ktoś to czyta to pomyśli, że u mnie same problemy |
E tam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:03, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tylko po co Leti załatwia się w domu? | Powiedz to jej
Te "domowe" to są wpadki. Każde siki i kupy "po śnie" łapiemy na dworze, ale czasem w domu np godzinę, pół po spacerze ta sobie "przysiądzie" Wczoraj to myślałam ze psu odbiło. Piła i sikała, piła i sikała, piła i sikała Czemu piła??? Ja z nią na dwór - ona siusiu, trochę jeszcze pobyliśmy na dworze , do domciu, a 5 minut później siusiu w domu.
Albo na dworze złapaliśmy kupkę, 10 minut później drugą kupkę, a po powrocie do domu ... w 5 minut! trzecią kupkę pod drzwiami wyjściowymi
Dziś mały sukcesik Zalijkowy!!! rano jak o 6,30 wyszłam na dwór to Zalia od razu przy drzwiach na trawce walnęła kupkę Nie zrobiła jej w domciu a widać że miała parcie Tyle że jeszcze nie "prosiła", choć już nie poszła na łatwiznę i nie zrobiła u dzieci
Co do klatki to dla mnie ostateczność. to nadal nie uczy proszenia o , złapała zapalenie pęcherza itp) nie wyobrażam sobie wtedy zamknietego psa w klatce...choć może wtedy by wył
No cóż jak te metody "ostatniej szansy nie poskutkują to i drugą klatkę kupię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:06, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
zjadło mi kawałek posta
miało być "... proszenia o wyjście w sytuacjach kryzysowych np Sunia złapała zapalenie pęcherza. lub się czymś struła i ma rozwolnienie , czy po prostu karma nie podpasowała i jest też luxna kupa itp nie wyobrażam sobie..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:15, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Letti jest jeszcze mała, to co ja mam powiedzieć jak u mnie psy w domu siedzą do 4 miesiąca .
Ty to masz super, bo własny ogródek i mogą wyjść w każdej chwili.
Marek na początku z Goldisiem wychodził co półtorej godziny i w domku nie robił
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patrulaa
Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:54, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Oleniek widze ze marzenia sie spełniły duzo radosci z małej
duzak to nie mini jeszcze sie wiele razy zdziwidz pozytywnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:38, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dziekuję Pati
Na razie powala mnie na kolana jej stoicyzm
Cytat: |
Ty to masz super, bo własny ogródek i mogą wyjść w każdej chwili. | w sumie masz rację Tyle że to takie frustrujące, jak jesteś nastawiony na wychodzenie, i próbujesz pilnować, kiedy się budzi je itd, a tu "spóźniasz się" z zauważeniem że wstała 30 s i już masz "pozamiatane"
Dziś już przygotowania do wigilii. nie powiem z lekka mnie to już wkurzało. Ja na dwór z Leti , a ta nic. chodzimy łazimy w jej miejsca...nic. wracam do domu półgodziny później nasikane
Odbiło mi i przypomniałam sobie o tej galaretce z gotowania kurzych nóżek którymi chciałam zalewać leti chrupki, więc wlałam gluta do miski i jej dałam. GŁUPIA BABA ZE MNIE. Jak wypiła całość to mnie olśniło, że będzie sikać, odczekałam 10 minut i na dwór. Łażę, sik, łażę , sik, łaże, nic , to wracam do domu... a tu sik, no to my na dwór, łazimy, nic, do domu, 10 minut, sik i tak 6 razy sik w domciu . Za to żadnej kupy...
I znalazłam chrupki które jej smakują Cały dzień jadła...może ta passa nie minie
o taką
Sam's Field Fresh Chicken & Potato Puppy 2,5kg
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:30, 28 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Lilix - łyżka oliwy na chrupki ( namoczone co prawda) i cud miska pusta | taaaa zadziałało raz
nowe chrupki też pasowały dwa dni a potem pies wziął mnie na przetrzymanie No ale ja uparta jestem to mnie pies nie przetrzyma - tak sobie myślałam.... aż do dzisiejszego ranka , kiedy to w ciągu kilkunastu sekund przeszłam od "chrupek" do BARFa
Otóż rano Letti wyrzygała. Cóż tam było... wygryzione kawałki gąbki na której śpi synek chusteczka higieniczna kawałek nici dentystycznej (skąd????) kawałek liścia od kwiatka, kawałek czarnej folii z ogródka I tak się skończyło "chrupkowanie" w domciu.
Jak dostała dziś serce z BIOSKu (0,7kg ona - w dawkach podzielonych - reszta Belka i Zalia), 4 kurze łapki, kawałek kości cielęcej, buraczki i kawałeczki jabłka i marchewkę... to jeszcze nie widziałam żeby coś "dziwnego" jadła No i teraz mogę powiedzieć, ze "ta to ma spust"
Chciałam zdjęcia wstawić,ale żaba ładuje ładuje a na koniec mi "mówi" : że nic nie załadowała Mam dość , bo od pól godziny próbuję i nic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efman
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:42, 29 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Oleniek napisał: |
Chciałam zdjęcia wstawić,ale żaba ładuje ładuje a na koniec mi "mówi" : że nic nie załadowała Mam dość , bo od pól godziny próbuję i nic |
Spróbuj Z TinyPicem
[link widoczny dla zalogowanych]
mniej humorzasty od żaby
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilix4
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:26, 29 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Czyli mała jest wybredna i cwana przyslij ją do mnie na tydzień rude nauczą ją jak się opróżnia miskę co dna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:27, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czyli mała jest wybredna | ojj taaak Dziś dla odmiany mięsko surowe było beee, za to smakowały chrupki:smt004
nooo... leży sobie takie cos pod stołem w kuchni, niby śpi, stawiam Belce jej Hepa-chrupki, biorę czajnik , nalewam wody, zerkam a tam nad pustą miską Leta stoi
Cytat: |
przyslij ją do mnie na tydzień rude nauczą ją jak się opróżnia miskę co dna | oj przydałaby się jej ta szkoła, bo u mnie pudlowe zawsze niejadkami były
ciągle mi się zdjęcia nie ładują. Czy ktoś z Was z "żaby" korzysta? może sprawdzić czy to "moja" wina czy też "żaby"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efman
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:17, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Oleniek napisał: |
ciągle mi się zdjęcia nie ładują. Czy ktoś z Was z "żaby" korzysta? może sprawdzić czy to "moja" wina czy też "żaby"? |
Tu masz instrukcję:
http://www.psyipudle.fora.pl/pomoc-techniczna-i-wasze-sugestie,70/wstawianie-zdjec-na-forum,980.html
bardzo jasno zapodaną przez Izę.
Chociaż ja korzystam z tej wersji ;
Tu masz link do:
[link widoczny dla zalogowanych]
klikasz na przeglądarkę(lewy)wychodzą zdjęcia ktore masz w kompie.
Klikasz na wybrane zdjęcie-,a następnie otwórz(klik)
Dalej rozmiar 640x480 klik,i klik na zieloną ramkę.
Wpisć hasło-klik i czekasz aż się wgra.
Następnie klikasz prawym na IMG-zaznacz wszystko-klik lewym
jeszcze raz klikasz prawym-kopiuj,przechodzisz na forum i wklejasz.
Już sie nie mogę doczekac zdjęc Silwerowej panienki i reszty Twojego towarzystwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:51, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Hej
Użyłam tinypica i mi coś takiego wyskakuje
Error 503 Service Unavailable
Service Unavailable
Guru Meditation:
XID: 711982195
co to jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwonka
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:55, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Oleniek napisał: | Hej
Użyłam tinypica i mi coś takiego wyskakuje
Error 503 Service Unavailable
Service Unavailable
Guru Meditation:
XID: 711982195
co to jest |
To jest
Błąd 503 Usługa niedostępna
usługa niedostępna
Guru Meditation:
XID: 711982195
---------------------------------------------------------
Trzeba pobrać kod do
KOD IMG forów i paneli dyskusyjnych
i wtedy wyjdzie Tobie zdjęcie
Ostatnio zmieniony przez Iwonka dnia Sob 15:00, 04 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:10, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ola zadzwoń do mnie siedzę w domu i wytłumaczę Ci co i jak zrobić krok po kroku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:36, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Kicia planuje skok
Mati z Leti
No i czyje to łóżko?
nieliczne chwile zabawy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:30, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Widzę, że i Ciebie Ewa wprowadziła za rączkę w świat tinypica. Fajnie , że możemy zobaczyć, a nie tylko poczytać , jak Wasze życie wygląda, a wygląda przesłodko i niech przez cały rok tak będzie (dalej też oczywiście)
Mięsko Olu ususzyłaś? jak smakuje? Mnie czeka suszenie w przyszłym tyg. bo zapasy WYSZŁY...... znowu zrobię to hurtem i będę miała dwa miesiące spokoju. Nagródki takie są doskonałe, bo oprócz tego, że zdrowe i pyszne, to jeszcze miękkie, a w czasie treningow ( wszystkich) jest to bardzo ważne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:30, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cześć Eluś... tinypic po tych czterech zdjęciach znów mi wysyła ten sam komunikat... to może być kwestia mojego wolnego internetu
Cytat: | a wygląda przesłodko | na razie tylko wygląda roboty....uuuu co nie miara, a Zalia i Leti dotychczas tylko 3 razy się razem ładnie bawiły nigdy jak jestem obecna - widać jestem punktem zapalnym i objektem zazdrości i walki o uwagę
Mięska jeszcze nie ususzyłam. Jaki wymiar ma "docelowa" nagródka?
a płuca też suszysz? bo wiem że są suszone w sklepach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efman
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:25, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Co do Tynypica,to korzystając z tej wersji, ktora Ci podalam,moge ładowac tylko po jednym zdjeciu(bardzo czasochlonne,ale czego sie nie robi dla forum ).Nieraz program od razu zaladuje zdjecie,a bywa,że wyskakuje ramka,z której należy prżepisac haslo.Podobno po zalogowaniu sie w tym programie mozna wstawiać pare zdjec naraz.
Probowalam pare razy sie logować,jednak bez skutku.
Piękne to zdjęcie;
[link widoczny dla zalogowanych]
Sunia urocza,ciekawa jestem jak sie będzie wybarwiać.
Z moich szperań w internecie wynika,ze w Polsce ma dwie potencjalne rywalki,czyli unikat w skali krajowej
A swoja droga ciekawe,dlaczego sreberka są taka rzadkością (w każdym rozmiarze)
No a Mateusz...ochcho! juz niedlugo będzie łamał niewieście serduszka.
Nana,bedzie miala mnóstwo roboty,przy odganianiu namolnych pannic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:12, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Z moich szperań w internecie wynika,ze w Polsce ma dwie potencjalne rywalki,czyli unikat w skali krajowej |
Efmanka zapomniała, że Lilka też będzie dla Oleńki konkurencją
i nie tylko Lilka bo i nasza Kinka i jeszcze inne srebrne, apricoty i czerwone
Ale Leti ładna dziewczynka rośnie a jeszcze jak spoważnieje to może być groźna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwonka
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:27, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cheritka napisał: | Cytat: | Z moich szperań w internecie wynika,ze w Polsce ma dwie potencjalne rywalki,czyli unikat w skali krajowej |
Efmanka zapomniała, że Lilka też będzie dla Oleńki konkurencją
i nie tylko Lilka bo i nasza Kinka i jeszcze inne srebrne, apricoty i czerwone
Ale Leti ładna dziewczynka rośnie a jeszcze jak spoważnieje to może być groźna |
A można wiedzieć co ma Srebrny do Morelki ???
Nie bardzo rozumuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efman
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:55, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cheritka napisał: | Cytat: | Z moich szperań w internecie wynika,ze w Polsce ma dwie potencjalne rywalki,czyli unikat w skali krajowej |
Efmanka zapomniała, że Lilka też będzie dla Oleńki konkurencją
i nie tylko Lilka bo i nasza Kinka i jeszcze inne srebrne, apricoty i czerwone
|
Nie zapomnialam,chodzilo mi stricte o sreberka.
A na wystawach,wiadomo,że te trzy kolory "chodzą" razem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:46, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Oleniek napisał: | Cześć Eluś... tinypic po tych czterech zdjęciach znów mi wysyła ten sam komunikat... to może być kwestia mojego wolnego internetu
Cytat: | a wygląda przesłodko | na razie tylko wygląda roboty....uuuu co nie miara, a Zalia i Leti dotychczas tylko 3 razy się razem ładnie bawiły nigdy jak jestem obecna - widać jestem punktem zapalnym i objektem zazdrości i walki o uwagę
Mięska jeszcze nie ususzyłam. Jaki wymiar ma "docelowa" nagródka?
a płuca też suszysz? bo wiem że są suszone w sklepach... |
Suszyłam dotychczas wołowe, piersi indyka i jagnięcinę- tyle tylko. Smaczki możliwie najmniejsze rób. pues ma mieć zawsze niedosyt nagrody, a jak chcesz nagrodzić żarciem specjalnie mocno, to możesz dać kilka smaków na raz.
Rzeczywiście dziewczyny konkurują między sobą o Twoje względy, w końcu to Ty dysponujesz wszystkimi zasobami:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:55, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Witajcie
Cytat: | Rzeczywiście dziewczyny konkurują między sobą o Twoje względy, w końcu to Ty dysponujesz wszystkimi zasobami:) | a jestem w stanie to zmniejszyć ? ;/
Cytat: | A swoja droga ciekawe,dlaczego sreberka są taka rzadkością (w każdym rozmiarze) | nie mam pojęcia. to taki piękny kolor.
a W Polsce jest jeszcze sunia w Warszawie z Friesian's a druga??? ta od Pana Kruczka już zdaje się nie w Polsce. Jest jeszcze jakaś?
Cytat: |
No a Mateusz...ochcho! juz niedługo będzie łamał niewieście serduszka. | Już za nim latają Na wakacjach jak miał 8 lat to "chodziły" z nim 14 latka i 12 latka...a on nie wiedział, że one myślą że są jego "dziewczynami"
Wiesz ile roboty trzeba, aby włożyć do tej pięknej główki że dobrze być nie tylko "ozdobnym" ale i "użytkowym"
Lilka, Ela, Kinka będziecie moją konkurencję
a tinypic znów zdjęć nie przyjmuje
Cytat: |
Trzeba pobrać kod do
KOD IMG forów i paneli dyskusyjnych | a bardziej po ludzku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|