Psy i Pudle

Aleksandrossa

I znów będę męczyła Chicowymi filmikami ale musimy się pochwalić Very Happy

Młody nauczył się wskakiwania na stopy i na plecy Very Happy

http://www.youtube.com/watch?v=8O6kxyPM0QI&feature=youtu.be

Ela

stanowicie idealną parę, trudno wyobrazić sobie szczęśliwszego psa. Próbowałam wyobrazić sobie wskakująca na plecy Edzię, hihihihi, taki maluch daje znacznie więcej możliwości. Ta sztuczka wychodzi mi jedynie z moja kotą. Poproszę o instrukcję chodzenia na stopach bardzo mi się ta sztuczka podoba i sadzę, że Edzia mogłaby to ogarnąć

Powinnaś założyć szkołę psich sztuczek !!!! i uczyć, jak można bawić się z własnym psem i ile jest z tego radochy

Aleksandrossa

Olpuedya

Prześliczny jest! Wink

Illusion

Chico już chyba przerósł Ginkę

.
Kiedy masz w planach znów odwiedzić stolicę? Żałuję, że nie mogłam teraz wpaść

.

Ela

Niestety z dużym chodzenie na stopach nie wychodzi, bo po prostu nie da rady iść w takim rozkroku, pozycja dla psa również nie jest wygodna. Edzia szybko złapała, że na stopach trzeba stać, ale zrobienie z nią kroku w takim rozkroku to już marna sprawa. Poprzestać więc muszę na podziwianiu Waszego chodzenia i zadowolic sie tym co juz umiemy: turlaniem, pif-pafem, slalomem, proszeniem, głosem, piatką, łapką , zadkiem, daj buzi i nie pamiętam co tam jeszcze

Megiddo

Fajnie się bawicie

A jak u Chico z socjalizacją,np. kontaktem z obcymi psami, ludźmi?

Aleksandrossa

dog_master

Aleksandrossa

Hakuna matata Very Happy

Cheritka

dog_master

Oj niee, Tymek 32cm i 4kg.. Very Happy

Wtedy mój byłby ujemny Very Happy

Ale boskie zdjęcie! Very Happy

Jaaaka radość! Very Happy

Efman

Aleksandrossa

Pełnia pudlowego szczęścia osiągnięta Very Happy

Aleksandrossa

Jak pies z kotem Very Happy

Cheritka

Super wyglądają na tym fiolecie

dog_master

Lubią się z kotem? ;>

Aleksandrossa · Wysłany: Pią 16:42, 01 Mar 2013 Temat postu:

Błogie lenistwo Wink

Aleksandrossa · Wysłany: Śro 19:07, 06 Mar 2013 Temat postu:

Trochę cicho się zrobiło a my z kolejnym filmikiem przychodzimy

http://www.youtube.com/watch?v=0nSvd2aZN9Y&feature=youtu.be

kinka · Wysłany: Śro 20:17, 06 Mar 2013 Temat postu:

Świetne

Ela · Wysłany: Śro 21:00, 06 Mar 2013 Temat postu:

Aż się chce mieć małego pudla, jak się na Was patrzy :)Pomysłowość niesamowita, wykonanie zachwycające

Cheritka · Wysłany: Śro 22:46, 06 Mar 2013 Temat postu:

Kurcze, zdolna PANI to i zdolny PUDEL

Aleksandrossa · Wysłany: Wto 19:34, 12 Mar 2013 Temat postu:

Dziękujemy za wszystkie komplementy, miło się je czyta

takie tam w nowej obróżce :p
Młody masakrycznie zarośnięty, fryzjer się kłania.
I od razu uprzedzam- niestety nie będzie typowej pudowej fryzurki...
Ścinamy praktycznie na zero, uchole i ogon ciut dłuższe będą (praktycznie jak pierwszym razem z tym że uchole ciut inaczej). Niestety z mojej winy (przyznaje bez bicia) młody nienawidzi czesania, na łapkach ma już takie kołtunki że to bezsensu u groomera rozczesywać bo tylko bardziej się zrazi. Tniemy na krótko i wtedy od nowa zaczynam młodego uczyć spokojnego zachowania przy czesaniu, wtedy nie będzie miało co się kołtunić więc będziemy mieć czas na przyzwyczajenie. Wiem że powinnam to robić od początku i uwierzcie, staram się go czesać, przekonywać ale aktualnie kiedy jest pokołtuniony to nic to nie daje bo tylko młodego za to ciągam, on się denerwuje i ja też. Gdy już nie będziemy mieć problemów z czesaniem wracamy do pudlowej fryzurki bo zaczęła nam się podobać Very Happy

Także kiedy się zrobi ciut cieplej leci pod maszynkę Wink

dog_master · Wysłany: Wto 20:00, 12 Mar 2013 Temat postu:

Heh, też mieliśmy z tym problem... Tymka łapy bolały w okresie wzrostu i skojarzył sobie to z czesaniem...! Mnie jak coś to ratuje to: [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] - oczywiście pewnie bardziej zaawansowani pudlarze polecą Ci może lepsze odpowiedniki, no ale u nas to działa. Ostatnio miesiąc nie czesałam i na spokojnie, bez bólu, wszystko poszło ładnie

Cheritka · Wysłany: Wto 20:32, 12 Mar 2013 Temat postu:

Wszystko zależy od dobrze dobranego szamponu i odżywki.
Jak sobie dobrze kosmetyki dobierzesz, to i kołtuny nie będą się robiły.
Super się sprawdzają też kosmetyki naszego sponsora

Aleksandrossa · Wysłany: Wto 20:58, 12 Mar 2013 Temat postu:

Teraz to już zapas szamponów mamy więc z tym problemu nie będzie (Dog Show, Vivog, Pet Head).
Musimy jeszcze zakupić jakąś odżywkę i coś ułatwiającego rozczesywanie Wink

Aleksandrossa · Wysłany: Nie 17:51, 17 Mar 2013 Temat postu:

Młody w ad Very Happy

dog_master · Wysłany: Nie 18:05, 17 Mar 2013 Temat postu:

Ad? Ładna obróżka!

Aleksandrossa · Wysłany: Nie 18:10, 17 Mar 2013 Temat postu:

activdog

Dziękujemy Very Happy

Cheritka · Wysłany: Nie 20:45, 17 Mar 2013 Temat postu:

Aleksandrossa · Wysłany: Wto 22:59, 26 Mar 2013 Temat postu:

Sory za jakość, robione telefonem.
Na dniach wstawię jakieś normalne Wink

evel · Wysłany: Wto 23:35, 26 Mar 2013 Temat postu:

Zapisuję się jako fanka Chico - dodam w tajemnicy Wink

że ostatecznie to chyba Wasze filmiki pozwoliły mi przekonać TŻta, że pudel to też normalny, fajny, żywy, bardzo chętny do szkolenia pies, a nie laleczka o owczej sierści

Illusion · Wysłany: Śro 14:10, 27 Mar 2013 Temat postu:

Gina też przechodziła etap czupryny (na uszach nie ma tak obfitego futra) i zostawionej kity, ciekawe czy/kiedy zrobisz Chico na "0" Twisted Evil

.

Aleksandrossa · Wysłany: Czw 22:44, 28 Mar 2013 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=-TOBfuXDGks&feature=youtu.be

Za chwilę fotki Wink

Aleksandrossa · Wysłany: Czw 22:52, 28 Mar 2013 Temat postu:

Jeszcze w wersji ,,long"

I po, mała różnica, nieprawdaż Razz

?

Piękne zamykanie drzwi i ten obłęd w oczach Very Happy

Na dworze jeszcze trochę zalatuje zimą więc trzeba sobie w domu wiosnę tworzyć Wink

Kąpiel? No chyba żartujesz...

Aleksandrossa · Wysłany: Czw 22:55, 28 Mar 2013 Temat postu:

Dwa cielaczki Very Happy

Ela · Wysłany: Czw 23:53, 28 Mar 2013 Temat postu:

meegan · Wysłany: Pią 0:17, 29 Mar 2013 Temat postu:

Pyszczek bardzo fajny ale tył !!! o zgrozo wyglada jak by wpadł pod kosiarke hihi mam nadzieje że to Twoja robita i dopiero sie uczysz trzymać maszynke

Podziwiam wasz zapał i tak wielka prace super. Fryzrura hmmm na pupci ma dziure na dziurze

dog_master · Wysłany: Pią 0:57, 29 Mar 2013 Temat postu:

Super te drzwi zamyka...

(Mój Kubuś też tak robił... Ehh.)

A co do fryzury to o gustach się nie dyskutuje Razz

Jeśli obcinałaś sama to spokojnie, nauczysz się, w końcu to jedyna droga!

Ja tam nawet nie próbuje, niee, lepiej nie. Very Happy

Aleksandrossa · Wysłany: Pią 1:33, 29 Mar 2013 Temat postu:

Pisałam już wyżej, że krótkie cięcie było nieuniknione przez tworzące się kołtunki.
Sama wolę go w dłuższej fryzurze ale póki nie opanuje chicowej niechęci do czesania (a wręcz czasami agresji) to nie ma o niej mowy bo to tylko męczenie psa i siebie przy okazji.
Teraz od razu bierzemy się za ,,odczulanie" na punkcie szczotki by na spokojnie odrastać i zrobić docelowo pudlową fryzurę.
Strzyżony był u ,,fryzjera"- na początku miał być całościowo na 1cm cięty ale tam gdzie były największe kołtunki (łapki) nie dawało rady i trzeba było krócej.
Pierwszy raz tam poszliśmy, fryzjerka dużego pola do popisu nie miała ale następnym razem i tak będziemy szli gdzie indziej, tam gdzie nam w grudniu zrobili ładną, pudlową fryzure.

To tyle w temacie mojego oszpeconego psa Laughing