Psy i Pudle

Agnieszka_M

Elżuniu, nie będę zdradzać CI sekretu...
to nie jest do wiadomości publicznej, ale generalnie znam się trochę na chemii... i ciutkę na biologii...
więc recepturę CI mogę udostępnić prywatnie

Ela

jutro po treningu jestem, szykuj menzurki

Ela

Czerwone cudeńko jedwabne ( 35/5 )

Equus

Elu a te obroże to mają zapobiegać kołtunieniu?

Ela

Nie wiem, czy aż zapobiegać. Kołtunienie jest uzależnione od wielu czynników, od rodzaju włosa i okresu życia w jakim jest psiak m.in. Włos kołtuni się bardziej jak jest wilgotno, ostatnie tygodnie do suchych raczej nie należą, dlatego też Twoje psie tak się skołtuniło i nie sądzę, że w tym przypadku jedwabna obroża pomogłaby. Nie ma cudów pudel się kołtuni, a wilgotne powietrze jeszcze to potęguje. Z pewnością taka obróżka nie uszkadza włosa (uszkodzony włos jest bardziej czepliwy i kołtuni się mocniej ), nie elektryzuje go.

Agnieszka_M

co tam! kołtuni, nie kołtuni;)
ale dobrze na pewno wygląda;)

kinka

mam wrażenie , ze takie obroże zapobiegają tez wycieraniu się włosów na karku

Ela

Equus

Elu a robisz je na sprzedaż może?

Ela

A chciałabyś? Jeśli tak, to podaj na priv rozmiar i preferencje kolorystyczne

Ela

Dla toya obrózka jedwabna też zrobiona.
30 cm łańcuszek, szerokość 3,5 cm,kolor w sztucznym świetle całkiem niepodobny, jest głęboko fioletowa

ciekawe czy wielkość będzie pasowała?

BoGusia

śliczności Elu

...aż mi się marzy dla mojego Toffika

Ela

Dostałam jeszcze zdjęcia z Pucharu Ras

"Szalona, Kochana Edka"

Ela · Zawody Rally-o Grdzisk Maz. 30.06.2013 207/210 pkt

Zawody Rally-o Grdzisk Maz. 30.06.2013
207/210 pkt

Cheritka

Jeszcze raz gratulujemy Wam

Ela

Dzięki

na luziku bez trenowania i bez powtarzania to i tak dobrze. Zakończyłyśmy starty w klasie 1 i przeszłyśmy do drugiej. Tu, jak w szkole, stopień trudności większy będzie. Na razie przerzuciłyśmy się na rower. Wczoraj pierwszy po rocznej przerwie wyjazd i ku mojemu zdziwieniu po ok 2 km przy rowerze na lince puszczona luzem biegła , jakby linka wciąż była. Za to jak zeszłam z roweru natychmiast znalazła się przy lewej nodze, jak w marszu. Ten pies nigdy chyba nie przestanie mnie zadziwiać. Więc teraz z braku treningów agilitowych będziemy szlifowały kondycję.

Z okazji Dnia Psa wszystkim psiaczkom życzę żeby miały jak największy pożytek ze swoich ludzi, nie tylko pełną miskę, ale przede wszystkim dużo wspaniałej zabawy i wspólnych aktywności nie tylko od święta

[/quote]

Equus

gratulacje!

Megiddo

Gratulacje dla teamu E&E!

Ela · Zawody Rally-o Grdzisk Maz. 30.06.2013 207/210 pkt

Ela

filmik z zawodów

http://www.youtube.com/watch?v=etBya9AqJcM&feature=youtu.be

dog_master

Ooo!

Nie skumam tych zasad, no nie skumam w życiu... Ale to chyba najciekawszy rajd, jaki widziałam!

Gratulacje tak wysokich punktów! Super

Ela

hahaha, bo zasada jest jedna, bawić się. Edzia była zblazowana, nie jest to jej ulubione zajęcie, zbyt statyczne wszystko, ale jak już zaczęłyśmy, to troszkę możemy się pobawić. To takie OBI z przymrużeniem oka. zobaczymy czy 2 klasę przejdziemy, tam pies idzie już bez smyczy i ma troszkę "gimnasytyki" po drodze, w dodatku na czas. Ten nasz rajd nie był szybki i mam wątpliwości co do oceny,moim zdaniem niesłusznie odjęto nam punkty, ale to , mam nadzieję, wyjaśnią mi w stowarzyszeniu, na filmie wszystko dokładnie widać.

bura4

Odjęli je za pierwsze do mnie - sprytnie wybrnęłaś, ale sędzia nadal zauwazyła Very Happy

Ela

Nie ma pierwszego, czy drugiego do mnie, nie ma limitu czasu wolnocofnąć się o 4 kroki i pies ma usiąść przed przewodnikiem przodem do niego. Zrobiam nie więcej niż 4 kroki i pies usiadł, powinno moim zdaniem być zaliczone na korzyść , zgodnie z regulaminem, ale to moje zdanie. Sędzia oceniła inaczej. Ale to drobiazg. Dowodzi tylko , jak bardzo Edzia zwraca uwagę na moje gesty:) teraz zamierzam zająć się troszkę obi wreszcie. mW zależności od zapału naszego zdecyduję , czy OBi , czy rally. A teraz rower, właśnie wróciłyśmy 15 km, z jedną przerwą, w tym niestety ok 3 po asfalcie, reszta po lesie

byłoby genialnie, gdyby nie komary w czasie postoju.

to dzisiejszy zakup, piłka żurowa ,marzenie wszystkich psów, podobno.Do środka wcisnęłam ulubioną Edzi piłeczkę. Szarpie się jak dzika

Cheritka

Equus

Ela

dog_master

Dzielna dziewczynka!

Super, że w zamieszaniu ładnie pracowała

To najważniejsze!

Ooo, dokładnie, piłeczka-marzenie! Też mamy, a co! Tylko trochę duże, czekamy na dostawę mniejszych

Izabela124

I ode mnie gratulacje

Equus

Ela

Ja kupiłam w sklepie w Piasecznie, wzięłam 3 ostatnie, bo Edka zabawki zagryza i zawsze kupuje dwie jednakowe + jeden zapas. Ale widzę , że tego nie da rady zagryźć, więc jedną mam na zbyciu. Zapłaciłam 50 zł.

Illusion

Tak z ciekawości, na tych piłkach jest napis hol-ee roller i numer patentu?

Cheritka

Fajna, chyba Goldisiowi też taką kupię do zabawy

Equus

jakby nam się w końcu udało spotkać...

Ela

dog_master

Patrycja od Kimi teraz jakoś pod koniec czerwca miała kupować w USA, ale nie wiem, czy już kupiła czy jeszcze tam nie była.

Fajne są, miękkie i trochę elastyczne do szarpania. Chociaż ja nie trafiłam z rozmiarem, tzn. jak Tymek się szarpie to mu nos ciasno wchodzi w dziury i prycha... Very Happy

A jest i jakiś polski/europejski/lokalny producent, nie JW, jakość jest identyczna... Ale cena niestety też Razz

Ela

U niej też zamawiałam, więc za chwile będę miała jeszcze jedną, ale jak zobaczyłam to nie mogłam się oprzeć, lubię mieć wszystko JUŻ! NATYCHMIAST! to taka kolejna dysfunkcja, trochę komplikująca życie, niestety.... Ale to szczegół, ważne, że Edka fajnie sie tym szarpie, a niezniszczalnych rzeczy nie ma, więc kiedyś tam się przyda, to taka ponadczasowa zabawka będzie, hihi

Equus

Patrycja u Was teraz trenuje? Czy ma już może nowego pudla?

Ela

Jeszcze nie ma, ale mocno planuje.

Ela

po dwóch dniach ściągania w końcu mogę pokazać filmik. I miejsce piechotą nie chodzi, konkurencja duża była, a średnia wieku malutka, więc nie muszę chyba mieć kompleksów. Nie wiem, czy kiedykolwiek nauczę się biegać tak, żeby mi się podobało, ale będę próbować, mam nadzieje, że do skutku. Na pocz atku filmu zamieszanie, bo oczywiście rytualnego smaczka zapomniałam i porzuciłam Edzię, żeby zabrać smaczka. Ona, zdezorientowana czekała grzecznie, aż zdecyduje się w końcu do niej dołączyć.

http://www.youtube.com/watch?v=rGtDv1vf598&feature=youtu.be

Na zakończenie mogę powiedzieć tyle, że na treningach biegamy dużo trudniejsze i dłuższe sekwencje i bez uzywania rąk często i ... wychodzi, a na zawodach , jakby pamięć sie resetowała i wszystko gdzieś ulatuje, całą wiedzę szlag trafia...to przykre!!!!! dlatego jeździmy na treningowe, żeby ogarnięcia nabrać (znaczy ja ogarnięcia), hihi