|
Psy i Pudle Forum dla miłośników czworonożnych przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilix4
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:49, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ela napisał: | Lila, najpierw prawko, potem kierunek wawa i szalejemy do upadłego i nasze rudo-beżowe oczywiście też |
tylko żebym w tym roku zdała.Hehe czujemy się w takim razie zaproszone na rude szaleństwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:20, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Więcej optymizmu i wiary w siebie oczywiście , że zapraszamy na zimowe harce, więc śpiesz się, śpiesz Lila
motto na dzisiejszy dzień:
"jak pies z kotem..."
znowu kot wyjada z mojej miski...
a, niech tam, dużo nie zostawiłam...
może nas Ela wypuści, będziemy tak siedzieć do skutku...
udało się...
o rety ziiiimno, chcę do domciu...
[link widoczny dla zalogowanych]
Tyle puchatego na raz , to i mróz nie straszny
W poście może być max.5 fotek. Izabela124
Ostatnio zmieniony przez Ela dnia Czw 10:45, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Izabela124
Moderator
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:02, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Bannerek wstawiłam do podpisu, podlinkowany pod galerię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:34, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
To się ciszę, że się pododa banerek,
ciekawe kiedy ja sobie zmienię na nowy .
Jakoś narazie nie mogę, bo cały czas mam Cherisia przed oczaami i w sercu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:32, 05 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Piękne zdjęcia.
Smiać mi się chciało ze mnie, jak oglądałam pierwsze zdjęcie na tej stronie i myślę sobie " ale duża, no cóż znów jestem nie na czasie czas leci psy rosną a ja myślałam, że ona ciągle szczenię jest" patrzę a tam podpis "najlepsze szczenię..." Ha ha ha jakoś nie dotarło do mnie że duży pudel jest ... duży
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:02, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Oleniek napisał: | Piękne zdjęcia.
Smiać mi się chciało ze mnie, jak oglądałam pierwsze zdjęcie na tej stronie i myślę sobie " ale duża, no cóż znów jestem nie na czasie czas leci psy rosną a ja myślałam, że ona ciągle szczenię jest" patrzę a tam podpis "najlepsze szczenię..." Ha ha ha jakoś nie dotarło do mnie że duży pudel jest ... duży |
Oleniek, ale Edzia jest malutka, taki mały duży pudel nakolankowy.
Muszę się pochwalić, zepsułam troszkę moja psicę, rano w weekendy pozwala sie brać na brzeg łóżka, z wielka nieśmiałością, ale pozwala. Robi mi tym łaskę, bo do tej pory nie brałam jej, a ona nie wchodziła, ale teraz nastały inne czasy- tulimy sie w łóżu , a nie na fotelu. Nie dotyczy to dni powszednich, kiedy muszę wstawać przed siódmą, a Edzia udaje, że jeszcze śpi, żeby jej nie zrywać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dag
Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gdyni do wsi lubelskiej Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:51, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ona jest cudowna!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:51, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
dag napisał: | Ona jest cudowna!! |
Dziękuję Ci bardzo, ale masz rację ona jest cudowna, pod każdym względem.
Muszę ja tylko oduczyć skakania przy powitaniu i jeżdżenia na kotach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oleniek
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:14, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A jak jeździ na kotach? Trudno mi to sobie wyobrazić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dag
Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gdyni do wsi lubelskiej Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:36, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ooo, to jednak nie ma ideałów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:06, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Oleniek napisał: | A jak jeździ na kotach? Trudno mi to sobie wyobrazić. |
Cwaniara staje na kocie przednimi łapkami i przytrzymuje go paszczą, żeby nie uciekał , kot pełznie, żeby uwolnić sie od niej i w ten sposób przemieszczają się Edzia na górze a kot pod nią, ja nazywam to jeżdżeniem na kocie. tylko dwa z naszych kotów nadają się do ujeżdżania ( maine coon daje po ryjku, staje na tylnych łapach i policzkuje , boksuje , wszystko jedno co, byle Edulę trzymać na dystans .
Ale cokolwiek by się nie działo w ciągu dnia, to po nocy koty witają się z Edulą, miziają, przechodzą pod nią ocierając się, wąchają się pysio w pysio- uwielbiam te mizianki
dag napisał: | Ooo, to jednak nie ma ideałów |
Ale są za to prawieideały, a takie tam drobnostki nie mają znaczenia
Wystawa do szybkiego zapomnienia zwłaszcza, że po wielu rozmowach z mądrymi ludźmi mogę wyciągnąć jeden tylko wniosek, gdybym zrobiła tak jak sędzia nakazała, mogłabym Małej raczej krzywdę zrobić niż coś poprawić, o ile jest coś do poprawienia (poza fryzurą).
Starsza Pani sama niech sobie wbiega pod górę i wciąga ciężar 3Xcięższy od siebie. Dla 10 miesięcznej dziewczynki na pewno byłoby to niezdrowe.
Tak więc wystawę traktujemy z przymrużeniem oka, zwłaszcza, że Mała nie miała nawet okazji zaprezentowania się w ruchu. W sumie tak na zdrowy rozum dziwne aż, że innych uwag nie miała, że miała ich tak mało, skoro rozebrała Edzię na czynniki pierwsze i omówiła centymetr po centymetrze.
Babcia J. po prostu nie lubi moreli i tyle. Za to lubi pudlowe ciasteczka Marty i ....na zdrowie Babciu.
Nawet zdjęć prawie nie mamy, bo nie było okazji na ringu (samo gadanie w jednej pozycji)
I mają rację Ci którzy do Babci J. nie jeżdżą, chyba najlepszą postawą będzie zbojkotowanie następnych wystaw z jej udziałem. Z jej zaproszenia do Płocka nie skorzystamy, szkoda czasu i ...kasy. Bo nawet jeśli da przypadkiem doskonałą, to też nie wiadomo, czy brać to na poważnie, czy to po prostu zaliczona na plus wystawa.
Ważne, że dla mnie moja Mała jest doskonała
Za to na pewno nie zapomnę gościnności Marty, fajnej atmosfery, pięknej pudlowej broszki od Lili i w ogóle takiej miłej, dobrej aury, jaka unosi się nad pudlowym światem i Pudlolubami, życzliwości po wystawie oraz cierpliwości dla nowicjusza i dobrych rad. I ...wesołości Tuli (na zdjęciu z Bilą [link widoczny dla zalogowanych]), która od razu wprawia mnie w dobry humor. Tula chyba sobie Ciebie w ramki oprawię i w biurze powieszę ( jeśli pozwolisz ).
Taki miałam nastrój przed oceną
Tak sędzia prześwietlała swoimi oczami głowę Edzi
Tak Sędzia badała guzy Edzi oraz inne szczegóły jej budowy
Tu widać gdzie... Edzia miała ocenę Sędzi
A tak wyglądał mój nastrój po ocenie, chyba bezwiednie gotowa byłam pobić, ha,ha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Śnieżynka
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:12, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Elu akurat wbieganie pod górkę jest dobrą sprawą ale zamiast zbiegać radze delikatnie schodzić jednym słowy piłeczka rzucana pod górkę a nie z górki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:14, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Śnieżynka napisał: | Elu akurat wbieganie pod górkę jest dobrą sprawą ale zamiast zbiegać radze delikatnie schodzić jednym słowy piłeczka rzucana pod górkę a nie z górki |
Czy ze mną przyczepioną do smyczy też ? I jeszcze mam pilnować, żeby Mała nie kombinowała tylko ciągnęła.
A piłeczka rzucona pod górkę to sama spada, co Edzia już obczaiła, więc czeka.
Ale ćwiczyć tyle, że z umiarem, będziemy
Ostatnio zmieniony przez Ela dnia Wto 15:16, 14 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Śnieżynka
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:20, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ela napisał: | Śnieżynka napisał: | Elu akurat wbieganie pod górkę jest dobrą sprawą ale zamiast zbiegać radze delikatnie schodzić jednym słowy piłeczka rzucana pod górkę a nie z górki |
Czy ze mną przyczepioną do smyczy też ? I jeszcze mam pilnować, żeby Mała nie kombinowała tylko ciągnęła.
A piłeczka rzucona pod górkę to sama spada, co Edzia już obczaiła, więc czeka.
Ale ćwiczyć tyle, że z umiarem, będziemy |
Piłeczka dobrze rzucona sama nie spada a zamiast piłeczki zawsze można przekierować psa na sznurek albo piłeczkę ze sznurkiem
co do ciągnięcia to radzę najpierw zakupić dobre szelki które rozłożą ciągnięty ciężar na całego psa a na pewno nie robić tego na obroży i zacząć od płaskiego terenu a nie pod górkę przynajmniej w tym wieku a dog-trekking to bardzo fajna sprawa jak się ma dużego psa bo ja z Grzywkiem niestety nie dam rady zero ciągnięcia ale długie szybkie spacery w lecie jak najbardziej
Ostatnio zmieniony przez Śnieżynka dnia Wto 15:22, 14 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:12, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Śnieżynko, 10 miesięczna pudelka miałaby mnie ciągnąć? pod górę ? To za duże obciążenie dla stawów? Zbyt młody pies?
Hodowczyni zabroniła bezwzględnie!!! Owszem jak pies chce, za piłką, wbiega sam , w porządku, ale żadnego wymuszania, w dodatku pod obciążeniem
Ze sportów to pozostanę przy agility
Ostatnio zmieniony przez Ela dnia Wto 16:20, 14 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Śnieżynka
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:30, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Agility raczej zabawa w agility tunele i hopki tylko przechodzone bez poprzeczki a Dog-trekking to świetna zabawa po płaskim wcale tak nie obciąża psa ale pies na szelkach tylko i wyłącznie a do tego najlepiej sledach ale na futro wtedy na licz wsio będzie od szelek wytargane a piłeczka pod górkę to póki co najlepsza sprawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nontiscordardime
Gość
|
Wysłany: Wto 16:36, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ŻADNYCH SZELEK U PUDLA !!!!!!!!!!!!!!!!! OMG
no chyba że dacie se spokój z fryzurą wystawową i poprowadzicie sobie psa na sportowo = krótko
Ostatnio zmieniony przez Nontiscordardime dnia Wto 16:44, 14 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:54, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wiem, wiem, szelki to wróg nr 1 wystawowego pudla. A zabawa w agility jest fajna
Wystarczy , że jeździć musi w pasach, ale nie zbyt często zresztą wtedy się nie rusza prawie, tylko śpi albo leży, jakby psa nie było
Ostatnio zmieniony przez Ela dnia Wto 16:57, 14 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Śnieżynka
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:56, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
pies to nie futro pies musi mieć ruch, a nie tylko jedzenie, kanapa, rzucenie parę razy piłeczką a futro urośnie Mój grzyw ma z godzinę biegania codziennie za aportem plus z druga godzinę wysiłku umysłowego inaczej nie wyobrażam sobie z nim funkcjonować, wystarczy że spacer skrócę to w domu muszę go bardziej zmęczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:59, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Śnieżynka napisał: | pies to nie futro pies musi mieć ruch, a nie tylko jedzenie, kanapa, rzucenie parę razy piłeczką a futro urośnie Mój grzyw ma z godzinę biegania codziennie za aportem plus z druga godzinę wysiłku umysłowego inaczej nie wyobrażam sobie z nim funkcjonować, wystarczy że spacer skrócę to w domu muszę go bardziej zmęczyć. |
Moja wie, że w domu nie ma wariactw, niezależnie jaką porcję ruchu ma na świeżym powietrzu. Oczywiście staramy się dużo, ale krótki dzień nie sprzyja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Śnieżynka
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:02, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ela to zazdroszczę psa który nie wariuje w domu jak go energia rozpiera i że nie zajmuje się sam sobą jak mu się nudzi albo robi to w sposób jaki akceptują domownicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:33, 14 Lut 2012 Temat postu: Re: V Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych w Rzeszowie |
|
|
Ela napisał: |
Za to na pewno nie zapomnę gościnności Marty, fajnej atmosfery, pięknej pudlowej broszki od Lili i w ogóle takiej miłej, dobrej aury, jaka unosi się nad pudlowym światem i Pudlolubami, życzliwości po wystawie oraz cierpliwości dla nowicjusza i dobrych rad. |
Ela i tak ma być!!!! Ja też uwielbiam wystawy za tą atmosferę, która przy ringu pudli jest fantastyczna, zawsze i wszędzie, pudlowe towarzystwo i ten nasz mały światek.
Śnieżynka napisał: |
Ela to zazdroszczę psa który nie wariuje w domu jak go energia rozpiera i że nie zajmuje się sam sobą jak mu się nudzi albo robi to w sposób jaki akceptują domownicy |
Śnieżynka to podrzucę ci mojego Mikiego, na dworze wulkan energii, w domu przesypia większość czasu, nawet teraz kiedy na spacery praktycznie wogóle nie wychodzimy, a w domu jak już nie może wyleżeć, bierze piłeczkę albo pluszaka i sam sobie podrzuca i łapie;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:24, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Śnieżynka napisał: | Ela to zazdroszczę psa który nie wariuje w domu jak go energia rozpiera i że nie zajmuje się sam sobą jak mu się nudzi albo robi to w sposób jaki akceptują domownicy |
Ale chyba u pudli to normalne. Nie masz dla psicy czasu, to się kładzie przy Twoich nogach i czeka na lepsze czasy. Albo bawi się sama swoimi zabawkami. Nie biega, nie jest absorbująca, ale uważna w każdej chwili gotowa żeby podejść na zawołanie i nie ma znaczenia, czy wypoczęta, czy zmęczona. Słyszałam " dobry pudel to zmęczony pudel " dementuję- pudel zawsze jest dobry.
Cyt Interstudio: Śnieżynka to podrzucę ci mojego Mikiego...
Ja chcę, ja chcę, nam podrzuć ....
Ostatnio zmieniony przez Ela dnia Wto 20:27, 14 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Śnieżynka
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:33, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ela napisał: | Śnieżynka napisał: | Ela to zazdroszczę psa który nie wariuje w domu jak go energia rozpiera i że nie zajmuje się sam sobą jak mu się nudzi albo robi to w sposób jaki akceptują domownicy |
Ale chyba u pudli to normalne. Nie masz dla psicy czasu, to się kładzie przy Twoich nogach i czeka na lepsze czasy. Albo bawi się sama swoimi zabawkami. Nie biega, nie jest absorbująca, ale uważna w każdej chwili gotowa żeby podejść na zawołanie i nie ma znaczenia, czy wypoczęta, czy zmęczona. Słyszałam " dobry pudel to zmęczony pudel " dementuję- pudel zawsze jest dobry.
Cyt Interstudio: Śnieżynka to podrzucę ci mojego Mikiego...
Ja chcę, ja chcę, nam podrzuć .... |
Mój też się zajmuje sam sobą, ale akurat w sposób jakiego ja nie akceptuje bo wtedy jest więcej sprzątania niż wydłużenie spaceru a niestety pod wszystkimi meblami mamy dziur pod które wrzuca piłki i zabawki po czym jest lament pod meblami żeby ktoś to wyciągnął
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:46, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
i tu jest przewaga pudla nad grzywkiem ;p Pudel zawsze wymyśli jak SAM zabawkę wydostać Ela nie pisz głośno, bo może skorzystam i ci go podrzucę ;D Ciekawe tylko jak by moi domownicy zareagowali, już słyszę gromy na moją głowę. Miki za to z pewnością byłby zachwycony wakacjami z taką atrakcyjną rudaską.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Śnieżynka
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:57, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Interstudio grzywek też wie jak w ostateczności ją wydostać, ale przecież łatwiej leżeć przed szafką i piszczeć, żeby ktoś się z nim pobawił
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:03, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Eeee tam, ja rasistką rasową jestem ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:26, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Śnieżynka napisał: | Interstudio grzywek też wie jak w ostateczności ją wydostać, ale przecież łatwiej leżeć przed szafką i piszczeć, żeby ktoś się z nim pobawił |
No to stopery do uszu, cierpliwość i konsekwencja a i jedna zabawka, a pozostałe schowane, ale przez Ciebie , a nie przez Grzyweczka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Śnieżynka
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:42, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Elu ty chyba nie wiesz co ten pies potrafi zrobić jak bym miała czas po 8 h dziennie dla niego to może miał by jedna zabawkę wole, żeby miał ich 10 i moje rzeczy zostawił w spokoju a niestety stoperów nie da się założyć bo są sąsiedzi którzy nie koniecznie chcieli by tego słuchać Ja osobiście i tak ma o tyle spokoju , że jak mu się nudzi to przynosi piłkę do reki do rzucania i po średnio pół godzinie zabawy czyli rzucania tego co mi wsadzi do reki mam spokój gorzej jak zostaje sam z moimi rodzicami na tydzień jak ja wyjeżdżam średnio co 2 h wychodzi z kimś na pole tak to jest psa przyzwyczaić do dużej dawki ruchu
Ostatnio zmieniony przez Śnieżynka dnia Wto 22:45, 14 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:46, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Śnieżynka napisał: | Elu ty chyba nie wiesz co ten pies potrafi zrobić jak bym miała czas po 8 h dziennie dla niego to może miał by jedna zabawkę wole, żeby miał ich 10 i moje rzeczy zostawił w spokoju a niestety stoperów nie da się założyć bo są sąsiedzi którzy nie koniecznie chcieli by tego słuchać |
Oj, nie wiem.... W takim razie potrzebny grzywkowi pudel, z którego będzie brał dobry przykład. A Twoim Śnieżynko zadaniem będzie dopilnować, żeby nie stało się odwrotnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yessie
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladź/ śląskie Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:54, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Elu, w kwestii wystawowej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Śnieżynka
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:59, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie liczę na to, że pudel będzie spokojny wręcz przeciwnie Nie biorę psa na kanapę a do sportu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nontiscordardime
Gość
|
Wysłany: Wto 23:30, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ale pogadać sobie można , ale są różne róznste temperamenty tj i u ludzi: np. Pawlak z Sami Swoi to istny wulkan energii a niektórzy są tacy slamazarni i powolni . U psów /pudli jet podobnie. Widać na ringach nieraz są takie że nawet w miejscu truchtają bo ustać nie mogą, a są takie co za łeb ciągnąć to i tak ledwo idzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:41, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Śnieżynka napisał: | Ja tam nie liczę na to, że pudel będzie spokojny wręcz przeciwnie Nie biorę psa na kanapę a do sportu |
Niedokładnie się wyraziłam, pudelina (przynajmniej moja) temperamentna jest w czasie zajęć i sportowych, i innych, a spokojna w domu.
Powiem więcej, zaangażowana i ambitna jest, gdy pracuje ze mną ( to ona na mnie wymusza zadania), a w domu tylko kiedy za długo siedzę z kompem na kolanach, a ona jest wyodpoczywana na maxa, wtedy potrafi na siłę wedrzeć się na kolana z zabawką i komputerek muszę wtedy odłożyć, bo nie da się inaczej. Ale cwaniara ma wyczucie, nigdy nie jest to natrętne, a zawsze wtedy kiedy mocno ja zaniedbuję. I oczywiście nie muszę dodawać, że stawia na swoim. Czasami, jak chcę coś dokończyć odpycham ją i mówię zaczekaj, nie mam czasu, ona wtedy odpuści na kilka , kilkanaście minut i ponawia włażenie na kolana. Więc i tak stawia na swoim
To, co mnie u niej wkurza, to jak wyjdziemy do ogrodu ona sama nie biega, muszę się z nią bawić, ganiać, nie mogę powiedzieć "biegaj" i ona się wybiega. Szybko też nudzi jej się zabawa. Rzucanie piłki, czy fresby muszę urozmaicać czymś jeszcze, bo po którymś z kolei rzucie nie aportuje ona, tylko ja
Po prostu wtedy jest absorbująca, ale na dworze jest to w porządku, natomiast w domu chcę psa spokojnego, nie psotnego i ona taka właśnie jest. Kocham tą moją pudelinkę baardzo.
Wczoraj o mało nie przylałam kierowcy- oślicy, która ścinając zakręt nieprawidłowo ( pod prąd) o mało na nas nie najechała, a właściwie na Edulę. I ...zamiast się zatrzymać, i przeprosić odjechała w pośpiechu. Ale na szczęście niedaleko skręcała na swoja posesję, wiec zrobiłyśmy z Edulą mały sprint i dopadłyśmy ja przy samochodzie i (okazało się, że znamy się ze spacerów z psami ) ...przynajmniej wiem, że ona wie, że ja wiem, że ona nie umie jeździć. Może następnym razem będzie uważniejsza A wczoraj był 14 , który zawsze niesie ze sobą coś dla mnie nieprzyjemnego ( czasami nawet bardzo ).
A i jeszcze jedno, z przykrością muszę stwierdzić, że "wybitna" ocena Babci J. zagubiła mi się w drodze do Wawy. Robiłam na niej notatki, z których po drodze korzystałam i wcięło teczuszkę całą. Jestem niepocieszona, to jest kolejna nieprzyjemność, którą odkryłam 14-tego.
Ale się wyżaliłam, od razu mi lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka_M
Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opacz Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:12, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
moja Florka to Oaza spokoju...
W domu jest grzeczna... nie szaleje...!!!
Pamiętam, że Fatimka i Brocca tak mnie urzekły tym, że stały, patrzyły, siedziały... w domu takie spokojne... cichutkie...
a na dworzu burze!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:21, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Agnieszka_M napisał: | moja Florka to Oaza spokoju...
W domu jest grzeczna... nie szaleje...!!!
Pamiętam, że Fatimka i Brocca tak mnie urzekły tym, że stały, patrzyły, siedziały... w domu takie spokojne... cichutkie...
a na dworzu burze!!! |
Ja też wtedy zwróciłam na to uwagę, były takie zrównoważone w domu spokój a na dworze szaleństwo.
Ostatnio zmieniony przez Ela dnia Śro 16:22, 15 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yessie
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladź/ śląskie Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:46, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mogę potwierdzić, Chica tez w domu to aniołek- ona wie, kiedy mamy dla niej czas a kiedy nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nontiscordardime
Gość
|
Wysłany: Śro 19:30, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Agnieszka_M napisał: | moja Florka to Oaza spokoju...
W domu jest grzeczna... nie szaleje...!!!
Pamiętam, że Fatimka i Brocca tak mnie urzekły tym, że stały, patrzyły, siedziały... w domu takie spokojne... cichutkie...
a na dworzu burze!!! |
tak jest i tak ma być
a moja rada dla Eli:
nie przejmuj sie tą oceną, spójrz na to, ile Ci dąło. Teraz wiesz , ze albo nie pojedziesz do naszej Pani Eli, albo pojedziesz , ale bez oczekiwania na wygraną, chociaz akurat w przypadku Panie Eli tak może być. lilix wie coś na ten temat na przykładzie AKIRY , która w przeciągu 3 miesięcy spadła z BOBa i Caciba na bdb.
a kazdy z nas miał wzloty i upadki. Ja tez ze swoimi psami bdb dostawałam i cóż. HAHAHAHAHAHAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaa
Ostatnio zmieniony przez Nontiscordardime dnia Śro 19:39, 15 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:38, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
interstudio napisał: | Ela nie pisz głośno, bo może skorzystam i ci go podrzucę Miki za to z pewnością byłby zachwycony wakacjami z taką atrakcyjną rudaską. |
To zapraszamy, będzie dobra zabawa, tylko nie wiem kiedy nawiedzi nas cieczka
cyt Iwonka a moja rada dla Eli: ......
Iwonko, ale to nie chodzi w sumie o ocenę, wiem , że słabo małą przygotowałam. Chodzi o to, że ja laik kompletny uwierzyłam, że mam pracować z Edzią tak, jak Wam opisywałam- ona ma mnie wciągać pod górę.
Jak napisałam o tym Jitce ( hodowczyni ) to zdecydowanie mi tego zabroniła, a Babcię J. określiła wcale nie pozytywnie ( delikatnie mówiąc). A jeśli nie pytałabym nikogo, tylko skorzystałabym z rady doświadczonej sędzi i zrobiłabym Małej tym przeciążeniem krzywdę , to co ? Osoba z tak dużym doświadczeniem życiowym i hodowlanym powinna udzielać rad, które nie wzbudzają żadnych wątpliwości.
Ja na pewno nie pojadę już do niej choćby dlatego, żeby nie robić jej nadziei, że jest dobrą sędzią. Tylko w sytuacji, kiedy jej ring będzie prawie pusty ona zastanowi się być może, że coś jest z nią nie halo. Liczyłam na rzetelną opinię miłośnika i znawcy pudli, a przekonałam się, że to bełkot. Rację mieli Ci , co tę wystawę odpuścili.
Ostatnio zmieniony przez Ela dnia Śro 20:01, 15 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:40, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ej no Miki byłby bardziej zadowolony z Edzi w tych atrakcyjnych dniach ;D
może kiedyś latem, jak będziemy w okolicy to kto wie, wprosimy się na jakiś spacerek
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|