 |
Psy i Pudle Forum dla miłośników czworonożnych przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:33, 16 Wrz 2012 PRZENIESIONY Nie 23:26, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Agnieszka_M napisał: | no to waga dobra!
widzisz Elzuniu, wymiary podobne jak u Florki!
Mogę ciachać! |
Boję się, że Florka może nie być zachwycona Twoim pomysłem. Poprosimy o więcej zdjęć Coli Ja nie jestem do końca przekonana do takiego krótkiego pudlowego cięcia, ale mawiają, że tylko krowa zdania nie zmienia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gwellines
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Normandia Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:48, 17 Wrz 2012 PRZENIESIONY Nie 23:29, 04 Lis 2012 Temat postu: lola (cola bati-bel) |
|
|
Elu,nie sugeruj sie wizerunkiem Loli,tnij Edzie jak Ci sie ona podoba. letnia fryzura Loli jest bardziej z musu anizeli z przekonania. nie kryje ze i nam jest wygodniej,cale lato mamy tylko niewielkie powierzchnie do czesania. ale juz z kazdym dniem dochodzi wlosow,lola zarasta na zime a robi to w tempie zaskakujacym. na dodatek,jako ze jest wysterylizowana,wlos ma bardzo gesty.
wiecej zdjec? postaram sie wstawic a jak mi sie nie uda (czyli jak zwykle) wierze ze ktos zrobi to za mnie:)
[link widoczny dla zalogowanych]
[img]http://imageshack.us/a/img11/8674/k800img4506.jpg[/img]
[img]http://imageshack.us/a/img833/1176/k800img4507.jpg[/img]
[img]http://imageshack.us/a/img411/7917/k800img4517.jpg[/img]
to byly zdjecia z zabaw z fresbee,inne musze pomniejszyc by je wstawic.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:56, 17 Wrz 2012 PRZENIESIONY Nie 23:32, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ja nie myślę o Edzi, co do niej mam sprecyzowane gusta, przynajmniej na razie. Mam na myśli bardziej Florkę na dłuuugich nogach jak sprężynki z jej chudziutką dupeczką, dobrze Aga odczytała moje intencje.
Ostatnio zmieniony przez Ela dnia Pon 10:57, 17 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yessie
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeladź/ śląskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:26, 17 Wrz 2012 PRZENIESIONY Nie 23:35, 04 Lis 2012 Temat postu: lola |
|
|
gwellines napisał: | kolejna dawka zdjec. te sa z Warszawy,z pol Mokotowskich.
 |
Tylko to się da pokazać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gwellines
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Normandia Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:28, 24 Wrz 2012 PRZENIESIONY Nie 23:40, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
wczoraj znowu bylismy nad jeziorem z dosyc bagnistym brzegiem co zaowocowalo dwoma bardzo brudnymi,"pachnacymi" szlamem ale niesamowicie uradowanymi psiakami. psy jak dzieci,im brudniejsze tym szczesliwsze cha cha. na Loli brudu nie widac,prawda wyszla na jaw dopiero w wannie,za to po Ince widac ze robila sobie blotna maseczke.
gdybysmy mieli wiekszy dom byl by z nami nowy pudel. Fanta narobila mi smaku na czekoladki i akurat znalazlam w internecie ogloszenie o oddaniu dwuletniego samca. tak,tak,a potem,po jakims czasie znalazlabym kolejnego siersciucha w schronisku. jak to zrobic by miec je wszystkie? maz jest lekko przerazony wizja kolejnego psa,glownie jednak ze wzgledow logistycznych,czesto wyjezdzamy i za kazdym razem trzeba myslec o uprzednim znalezieniu hotelu akceptujacym psy. dwa jeszcze przejda,trzy juz nie. moge sobie pomarzyc,to nic nie kosztuje a smak ma rewelacylny...
[img][URL=http://tinypic.pl/onyz894on89r][IMG]http://tinypic.pl/i/00203/onyz894on89r_t.jpg[/IMG][/URL][/img]
[img][URL=http://tinypic.pl/gymas48g0fai][IMG]http://tinypic.pl/i/00203/gymas48g0fai_t.jpg[/IMG][/URL][/img]
[img][URL=http://tinypic.pl/rm1bjla4u7qh][IMG]http://tinypic.pl/i/00203/rm1bjla4u7qh_t.jpg[/IMG][/URL][/img]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwonka
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:23, 24 Wrz 2012 PRZENIESIONY Nie 23:43, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Bierz zawsze ten kod drugi w Tiny PiC
Kod IMG forów i paneli dyskusyjnych
------------------------------------------------------
Masz poprawione
Pozdrawiamy
Ostatnio zmieniony przez Iwonka dnia Śro 6:17, 26 Wrz 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gwellines
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Normandia Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:32, 27 Wrz 2012 PRZENIESIONY Nie 23:46, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
dziekuje Meegan,tym bardziej ze fryzurki loli nie sa szczegolnie przemyslane ani przestudiowane,wszystko sprawa uzytecznosci. a propos fryzur;znalalam te:
[link widoczny dla zalogowanych]
i az mnie swedzi by tak obciac mojego "pudla doswiadczalnego".
obawiam sie jednak ze efekt nie bedzie tak imponujacy gdyz lola ma ogon zawiniety jak swinka:)
przemysle,zadecyduje pozniej,tym bardziej ze lola jest w trakcie odrastania i i tak musze poczekac.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meegan
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:51, 27 Wrz 2012 PRZENIESIONY Nie 23:48, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Ta fryzurka jest bardzo ładna ale ta głowa wogole mi sie nie podoba i te uszy ogolone ładniejsza ma Lola;) A pudle podpalane ahhhh to jest widok szkoda że w Polsce nie sa uznane i te łaciate mam do nich ogromny sentyment , maja w sobie cos magicznego .Jak z innej bajki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dog_master
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:57, 27 Wrz 2012 PRZENIESIONY Nie 23:51, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Izabela124 napisał: | http://dogbeauty.skyrock.com/3030072810-CANICHE-ROYAL-BICOLORE-PHANTOM.html nawet nie wiedziałam, że jest taki kolor pudli |
Pudle czarne podpalane i arlekiny są bardzo popularne m.in. w Niemczech.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Izabela124
Moderator

Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:51, 28 Wrz 2012 PRZENIESIONY Nie 23:54, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
dog_master napisał: | Izabela124 napisał: | http://dogbeauty.skyrock.com/3030072810-CANICHE-ROYAL-BICOLORE-PHANTOM.html nawet nie wiedziałam, że jest taki kolor pudli |
Pudle czarne podpalane i arlekiny są bardzo popularne m.in. w Niemczech. | One tam są uznane? Arlekiny bardzo mi się podobają.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dog_master
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:20, 28 Wrz 2012 PRZENIESIONY Nie 23:57, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
W Niemczech tak, ale FCI ostatnio wydało komunikat, że nie powinny być... Jak to formalnie teraz wygląda to nie wiem, ale są śliczne i do tej pory normalnie się na wystawach pojawiały, Niemcy mają osobną klasę kolorów "Nowe kolory" dla dwukolorowych
Ostatnio zmieniony przez dog_master dnia Pią 14:20, 28 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Illusion
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:33, 28 Wrz 2012 PRZENIESIONY Pon 0:04, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Są jeszcze pudle o innych umaszczeniach, np. [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych] itp., ale gdzieś czytałam, że w tej rasie normalnie chyba nie da się uzyskać takich maści i w tym celu dodają domieszki innych ras, więc to trochę takie pudle i nie-pudle .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:56, 28 Wrz 2012 PRZENIESIONY Pon 0:05, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak odbierałam edzie od Jitki, to Pam ( mama Edzi ) tak właśnie była ostrzyżona. Wyglądało to super. Dla sportowego pudla to świetna fryzura, ale lepiej chyba wygląda z prostym, w miarę, ogonem.
Ostatnio zmieniony przez Ela dnia Pią 14:58, 28 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gwellines
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Normandia Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:22, 07 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:07, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
chce podzielic sie z Wami pieknym spektaklem jaki tworzy natura niemal kazdego ranka podczas obecnego sezonu. przy okazji sprawdze czy wizyta naszego geeka na cos sie przydala.wg niego wszystko robie ok,problem pochodzi albo od kompa albo od zlosliwego ducha ktory mieszkal w tym domu w sredniowieczu:)
przeplyw chmur
lola
psy we mgle
slonce +mgla
czerwona gardziel
prawie czekoladka
[link widoczny dla zalogowanych]
W jednym poście może być max.5zdjęć! Izabela124
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:55, 07 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:09, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
gwellines napisał: | a jednak to byl wirus. i lepiej bo potwornie boje sie duchow:) |
przestraszyłam się, że złapaliście jakąś wirusówkę, u nas kaszel kenelowy się panoszy, więc przeczulona jestem. Ale na szczęście to o komputerowy wirus chodziło.... A tak swoją drogą, to mogłabyś mnie nie straszyć...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwonka
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:05, 09 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:13, 05 Lis 2012 Temat postu: lola |
|
|
gwellines napisał: | pojechalismy sobie wczoraj na spotkanie jesieni (w dolinach jeszcze zielono) i mielismy przyjemnosc poznac bardzo przyjaznego patou czyli psa pirenejskiego. balam sie niesamowicie jak sie zblizal gdyz te psy sa znane z agresywnego charakteru (pies na zewnatrz stada szuka zagrozenia,samica wewnatrz stada broni go od srodka) ale na szczescie okazalo sie ze nie uznal nas za niebezpiecznych,uf.
oto mala fotorelacja ze spotkania:
 |
...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bura4
Moderator

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 3157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gallifrey Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:28, 17 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:20, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
gwellines napisał: | wygrzebalam w piwnicy stary komputer by sprawdzic czy rzeczywiscie moje klopoty ze zdjeciami sa wina chochlika,wirusa czy inna. jeszcze jedno zdjecie z wyprawy do lasu:
?????????! |
gwellines napisał: |
pewnie ze kazdy z nas chce miec monopol na madrosc ale tak sie nie da. Ela napisala o proznosci a mnie az swierzbi by pogmerac patykiem w mrowisku i zapytac po co wozic psy na wystawy a co za tym idzie z wlasnej woli godzic sie na niedogodnosci? moze ktos zechce mi odpowiedziec na to pytanie,tak z reka na sercu. |
Tak z ręką na sercu to chyba każdy sie przyzna, że lubi ten dreszczyk emocji, spotykanie się z innymi pudlarzami (bo na żadnym forum tak się nie dowiesz tylu rzeczy ile od pudlarzy na wystawie), sama kwestia skonsultowania odnośnie no nie wiem, strzyżenia, proporcji, tego co w psie zmienić, itd. Poza tym to jest tak jak ze zmiennym schematem nagradzania - raz się wygrywa, raz nie
Ja lubię większe wystawy bo tam można zakupowo poszaleć, a nie mam ochoty kupować wszystkiego w necie, i płacić za przesyłkę 2x tyle co za towar który kupuję.
I jeszcze: jak się ma psa samca to jak u licha inaczej liczyć na jakieś suki do krycia jeśli się swojego psa jakoś nie pokazuje?? Moja guru hodowca powiedziała mi kiedyś, że na krycia czy kupców na szczeniaki trzeba sobie zapracować albo wystawami albo sportem. Ale to było o malamutach a malamutów u nas jak mrówków.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwonka
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:39, 17 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:21, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
gwellines napisał: | na stronie Aleksandrossy znowu rozgorzala dyskusja na temat fryzur i odnosze wrazenie ze nie mozemy sie pogodzic z faktem ze ilu nas tyle opinii.
pewnie ze kazdy z nas chce miec monopol na madrosc ale tak sie nie da. Ela napisala o proznosci a mnie az swierzbi by pogmerac patykiem w mrowisku i zapytac po co wozic psy na wystawy a co za tym idzie z wlasnej woli godzic sie na niedogodnosci? moze ktos zechce mi odpowiedziec na to pytanie,tak z reka na sercu. ja nie posiadam zadnej,ale to zadnej woli do kompetycji totez interesuje mnie "dlaczego i po co".prosze nie przyjac tego za atak,wystawy sa elementem psiego zycia i moje pytanie jest na miejscu,czyli na psim forum.
tym czasem sprobje zamiescic aktualne zdjecia moich pociech,jesli tym razem chochlik na to pozwoli:
super!fontanna jeszcze funkcjonuje!
moj patyk! nie,moj!
w koncu pachnie jesienia
widze ze problem powrocil,mam ochote wyrzucic kompa za okno. co nalezy zrobic,napisnac, jaka inkantacje wyrecytowac by poprawic zdjecia i je wyswietlic? buuu,mam dosyc  |
Masz poprawione
Ostatnio zmieniony przez Iwonka dnia Śro 14:40, 17 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:46, 17 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:22, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[quote="gwellines"] mnie az swierzbi by pogmerac patykiem w mrowisku i zapytac po co wozic psy na wystawy a co za tym idzie z wlasnej woli godzic sie na niedogodnosci?
Już Ci odpowiadam, nigdy nie miałam zamiaru jeździć na wystawy, ale zachęciła mnie Marta i tak sobie pomyślałam na początku "zobaczę jak to jest, spróbuję" zreszta nie ma innej mozliwości żeby się przekonac o wartości psa jak tylko pokazać go fachowcom ( wtedy jeszcze taka naiwna byłam i myslałam, że oceny są obiektywne) Pojechałam na jedną wystawe , drugą, troche mi się spodobało emocjonalnie, dreszczyk był. Ale warunki w jakich wystawia się psy sa dla mnie TRAGICZNE. właściwie tylko w Kielcach w ubiegłym roku byłoby przyzwoicie, gdyby nie fatk, że na pięknej hali łatwiej było wejść w gówno niz na trawniku przed blokiem, ale to juz kwestia kultury ( lub raczej jej braku) u wystawców ale też porażka organizatorów. Na niewielu wystawach byłam, wybieram te blisko domu żeby Edzi i siebie nie męczyć . A dlaczego nadal jeżdżę- bo w tzw.miedzyczasie stwierdziłam, że Edzia jest suką z tak cudownym charakterem, że być może zechcę mieć od niej szczeniaczka, a do tego muszę hodowlankę zrobić, więc robię. Ale kumoterstwo na niektórych wystawach i brak obiektywizmu widać gołym okiem.
Najważniejszą dla mnie rzeczą jest żeby nie umęczyć nadmiernie edki, dlatego z zasady nigdy nie zostaję na bisach. W sumie ja jeżdżę na własne życzenie, a ona dlatego bo ja jadę ( towarzyszy mi wszędzie gdzie tylko moge ją zabrać, dlatego nie napisałam, że jedzie bo musi ).
A o próżności napisałam w kontekście fryzur, bo równie dobrze mógłby to być konkurs groomerski w przypadku pudli. A juz kiedy zobaczyłam, że jest sędzia który nawet nie dotyka psa - zwątpiłam, bo akurat w przypadku pudla oko jest bardzo zawodnym instrumentem.
Na dowód, że wystawy mnie nie interesowały powiem, że szukałam pudla na kolana, trafiła się Edzia- teoretycznie miała byc wystawowa- trudno , innej nie było to wzięłam co było. I fajnie, że tak wyszło, teraz się cieszę. Jitka ( hodowczyni) od początku była pewna że psy , które sprzedaje sa wystawowe. To tylko u nas panuje taki dziwny zwyczaj, że kupuje sie psa wystawowego, a okazuje się, że ma braki i do wystawiania sie nie nadaje, i najgorsze jest to, że nie są to sytuacje sporadyczne.
Ostatnio zmieniony przez Ela dnia Śro 21:49, 17 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Equus
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:24, 17 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:23, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ja przyznam, o wystawach mam takie samo zdanie jak Ela i oględnie mówiąc nie przepadam, a pojechałam na 3 dorosłe wystawy żeby zrobić hodowlankę, a że się przy okazji ChPL trafiło to fajnie. I też byłam pod domem czyli 2 razy Nowy Dwór i raz Warszawa (międzynarodowa). Halówka w ND była koszmarna - tak duszno, że mało człowiek nie zemdlał, nie mówiąc już o psie, wyszłam z psem na zewnątrz i byłam w szoku, że niektórzy w ogóle o psy nie zadbali - dwa grzywacze mało się nie udusiły jak zobaczyły moją miskę z wodą - bo ich "pani" zapomniała o takim drobnym szczególe, że pies może chciaeć pić.
W każdym razie po 3 wystawie sukę ściełam i już z nią nie jeżdżę. A na szczeniaki się jednak nie zdecydowałąm więc wychodzi, że mogłam sobie darować.
Z nową suką pewnie zrobię to samo - czyli powalczę o hodowlankę, żeby w razie gdyby okazała się fajna w sporcie, zdrowa i poprawnej budowy móc ewentualnie po niej mieć szczeniaki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dog_master
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:05, 18 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:24, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ja się wystawiam z ciekawości i jestem zaprzeczeniem pudlarza-wystawcy Mam szczupłego, wysokonogiego psa, typowy niemiecki lekki typ, w federale, bez lakierów, sprayów, poprawiaczy i ulepszaczy itp itd. Chciałam sprawdzić, jak to jest wystawiać, bo jeszcze nigdy nie wystawiałam psa, a na wystawach i tak czasem bywam ze znajomymi zdjęcia robić. Na oceny polskich sędziów nie za bardzo liczę (chociaż pies im się podoba, ok), ale jak doświadczeni sędziowie z Niemiec i z Francji powiedzieli, że Tymek jest ładny, to chyba jest ładny Pucharki fajna sprawa, medale też, tytuły - a czemu ich nie zdobyć, jeśli wystawę mam pod nosem, w zasięgu zwykłego wyjazdu rano-popołudnie, a jak wspomniałam, z psem nie muszę nic takiego robić I tak wykąpać raz na te 2 miesiące trzeba, i tak futro obciąć co jakiś czas trzeba, a i tak i tak byłby podobnie strzyżony. Podejście mam na Z: zdobyć, zebrać, zaliczyć itp. więc po ostatnie Zw Mł faktycznie pojechałam aż do Leszna (aż do! wiem, jak to dla Was brzmi ). Wystaw jest dużo, blisko, to czemu nie, skoro nie przeszkadzają w niczym, mam czas to możemy się przejechać i wrócić z pamiątkami, hodowlanka zrobiona, no Mł. Ch. Pl. też, dorosły prawie też (tylko odstęp czasu), aaa potem na pewno będę chciała pokazać Tymka w klasie championów. A co, niech pokaże, że w federale można wszyyyystko! Jak kieeeeedyś kiedyś kiedyś wypadną nam np. zagraniczne zawody przy wystawie to także pewnie spróbujemy. Chociaż jeśli spóźnimy się na ring wystawowy to tragedii nie będzie
A same wystawy, szczerze mówiąc, nudy. Dla mnie zero emocji. Pies się nudzi, wyciągam go pobawić się, bawimy się po ocenie, ćwiczymy coś tam w namiocie... Pudlarze robią swoje pudle cały dzień (ja przeczeszę futro przed samym wyjściem...), zazwyczaj i tak jest ich mało, ja ludzi nie znam, a nie jestem zbyt kontaktowa i zanim się zdobędę by podejść to się wystawa skończy ;/ Aaa, moje podejście najlepiej obrazuje wystawa w Chojnicach, gdzie robiliśmy pokazy obedience w tym samym czasie co miałam wystawiać Tymka (jego pierwsze pokazy! ), Timi sam w rasie, więc na 99% mamy wszystko , stoję przy ringu honorowym, czekamy na pokazy obi, Asia do mnie: "Ala, jak stoisz z czasem?", a ja "Nie wiem " i stoję dalej przy obi, nie przejmując się, że może powinnam wystawiać Po występie spokojnie poszłam na ring, o, akurat zaraz my, spoko, jakbyśmy nie zdążyli to trudno
Aaa, ze szczeniaczkiem/młodym jeździłam, by go przyzwyczaić, na zawodach będą podobne warunki - długie oczekiwanie, skupienie wtedy, gdy trzeba, ignorowanie innych psów, podróż. Trochę są one zbyt intensywne, na zawodach jest spokojniej, ale Tymek jest silny psychicznie to dla niego to nie był problem
Ostatnio zmieniony przez dog_master dnia Czw 0:06, 18 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gwellines
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Normandia Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:21, 18 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:27, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
dziekuje za Wasze odpowiedzi,bardzo ciekawe jest to ,co napisaliscie. w sumie kazdy ma inne powody i rzeczywiscie nigdzie nie znajdzie sie tylu dobrych rad jak wsrod psiarzy. jak znajde jakis konkurs niedaleko mnie to pojade zobaczyc jak to wyglada i zdam Wam relacje. jak do tej pory jedyne okoliczne wystawy to psy do polowan badz pasterskie. nie lubie klimatu jaki panuje na tych od polowan gdyz pies jest zredukowany do roli przedmiotu a mysliwi,co tu duzo mowic,to bardzo prosci ludzie. osobiscie znam takich ktorzy po skonczonym sezonie zabijaja swego psa gdyz taniej kupic nowego na przyszly sezon niz przez rok karmic starego! obecnie nasz miastowy weterynarz ma pelne rece roboty i odmawia wizyty,codziennie ma operacje psow zranionych przez dziki badz postrzelonych.
z kolei psy pasterskie to raczej poszukiwania potencjalnych nabywcow na szczeniaki z czestych ciaz. taka mentalnosc w tej krainie...
Iza,jezeli na tinypic.com link IMG Code for Forums & Message Boards (czyli drugi od gory) jest nieprawidlowym to rzeczywiscie,nic nie zrozumialam,kajam sie.ktory powinnam kopiowac?
z kolei na tinypic.pl zanim zaladuje sie zdjecie to :Gateway-time out
na obydwoch komputerach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Equus
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:41, 18 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:29, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ja słyszałam o tym, że pozbywają się w taki sposób psów weksploatowanych, po kontuzjach czy za starych do pracy ale to się niestety zdarza i w hodowlach - jest sporo takich gdzie nie znajdziesz starszego psa - jakoś to się dziwnie zbiega z końcem okresu reprodukcyjnego - jak suka nie może już rodzić to gdzieś znika Niestety dla takich osób pies to nie członek rodziny a maszynka do pracy lub zarabiania pieniędzy. Niestety chyba nie ma na to sposobu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gwellines
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Normandia Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:16, 18 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:31, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
wiem,to,jaki moze byc czlowiek jezy wlos na glowie. na nieszczescie nie sa to odosobnione przypadki. Equus,podejrzewam ze plochacza niemieckiego maja mysliwi pracujacy natomiast tutaj spanieli bretonskich jest wiecej jak zwierzyny w lasach a maniakow sportowego strzelania do zwierzyny jeszcze wiecej. spaniele aportowanie maja we krwi i wystarczy krotka nauka,za krotka by jego zycie cos stanowilo.
co jest jeszcze bardziej nieznosne do akceptacji to losy chartow hiszpanskich. szukajac drugiego psa wpadlam na strone S.O.S chartom i to,co tam przeczytalam spowodowalo we mnie burze sprzeciwu,niema,gdyz nie zwyklam walczyc z wiatrakami.
smutny to temat,tak bardzo smutny ze nawet nie chce sie o tym myslec a co dopiero pisac.
moja walka jest milosc do zwierzat jaka w sobie nosze od zawsze i wielu z nas pewnie moze sie podpisac pod tymi slowami:) na szczescie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwonka
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:11, 25 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:34, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
gwellines napisał: | to juz drugi dzien jak nikt nie napisal na galerii,czyzby zmozyl was jesienno-zimowy sen? obecna pora roku jest moja ulubiona (zaraz przed zima) i staramy sie duzo chodzic do lasu by nacieszyc wzrok kolorami. u nas jeszcze nie jest to feeria ale w wyzszych partiach gor i na polnocnych stokach zaczyna sie cos dziac. ponoc od soboty ma gwaltownie spasc temperatura totez skorzystalismy i pojechalismy mini-kanionu gdzie latem zwyklismy sie kapac. dziewczyny nie wytrzymaly i zmoczyly stopki a jak stopki sa mokre to czemu by nie cale lapki albo jeszcze lepiej cale cialko?
mokra woda?
zezulek
blotna maseczka na nos
patyk w lesie to jak woda na pustyni,trzeba o niego sie klocic
widze ze znowu wyswietlaja sie same linki. moze zamkniecie mojego tematu i utworzenie go na nowo bylo by rozwiazaniem? |
Nie umiesz dalej wstawiać zdjęć ,a takie to proste !!!!!!!!!!!!!!!!!! ???????????
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gwellines
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Normandia Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:32, 30 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:38, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Cheritko,wklejam dokladnie ten sam link,z ta mala roznica ze u mnie wszystko jest po francusku,automatycznie. Dzikuje za chec pomocy.Postaram sie pokombinowac jeszcze z ustawieniami,bez wiekszych nadzei. W przypadku niepowodzenia pozostaje mi liczyc na Was,drodzy forumowicze.
Lilix,dziekuje za uznanie mojego otoczenia i psow,przyznaje jednak bez bicia ze wole bardziej polnocne klimaty (a psy wszelakie) i wierze ze niebawem uda nam sie przeprowadzc do zielenszych krain Francji. Zawsze z radoscia ogladam zdjecia zamieszczone przez forumowiczow i uwazam ze kazdy zakatek Polski ma w sobie wieeeele piekna,wytarczy je zauwazyc:)
cha cha,ponoc kazdy Polak na obczyznie jest wiekszym patriota jak Polacy,z mojej gadki mozna wyciagnac taki wlasnie wniosek choc nie do konca jest to prawda.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwonka
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:53, 31 Paź 2012 PRZENIESIONY Pon 0:40, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
gwellines napisał: | Ela,specjalnie z mysla o Tobie zrobilam Loli zdjecie w trakcie czesania,bez gumek(jak prosilas jeszcze we wrzesniu). oto efekt:
pozdrawiam:) |
Przepiękne zdjęcia pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:46, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Przeniosłam wszystkie posty do Twojej nowej galeri.
Wywaliłam tylko te posty które były o tym, ze nie możesz wstawiać zdjęć.
Siedziałam nad tym 3 dni ale chyba było warto, bo teraz możesz wstawiać zdjęcia, ku ogólnej radości
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gwellines
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Normandia Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:13, 04 Lis 2012 PRZENIESIONY Pon 0:47, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
dziekuje za pomoc drodzy forumowicze:)
nie mam aktualnego zdjecia totez postaram sie wstawic jakies niedawne:
Lola pozuje :
udalo sie,bardzo sie ciesze. Cheritko,moja wiadowmosc w tej sytuacji traci na aktualnosci:) dziekuje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:59, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Co mogłam poprawiła, dziękuję Iwonce, bo też pomagała jak umiała.
Możecie juz chyba pisać i wstawiać zdjęcia, a najważniiejsze, że autorka galerii gwellines może juz wstawiac zdjęcia i pokazywać nam swoje psy i piękne okolice spacerowe
(a co to znaczy gwellines ??? )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwonka
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 5:08, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiamy serdecznie
No to czekamy na następne piękne Fotki
Ostatnio zmieniony przez Iwonka dnia Pon 5:43, 05 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gwellines
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Normandia Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:58, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Cheritko,Gwellines to imie ktore nosil jeden z koni w ksiazce ktora czytalam jak mialam 15 lat. konie to moja pasja. Voilà.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:51, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
gwellines napisał: | Cheritko,Gwellines to imie ktore nosil jeden z koni w ksiazce ktora czytalam jak mialam 15 lat. konie to moja pasja. Voilà.  |
Acha, a ja myślałam, że dodatkowo coś oznacza.
Też kocham konie, ale tylko raz chodziłam na naukę jazdy (razem z moją córką) a potem zabrali nam stadninę i zbidowali w tym miejscy osiedle, a stadnina przeniosła się daleko. Ale moje dziecko nauczyło sie dobrze jeździć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwonka
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:00, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Cheritka napisał: | gwellines napisał: | Cheritko,Gwellines to imie ktore nosil jeden z koni w ksiazce ktora czytalam jak mialam 15 lat. konie to moja pasja. Voilà.  |
Acha, a ja myślałam, że dodatkowo coś oznacza.
Też kocham konie, ale tylko raz chodziłam na naukę jazdy (razem z moją córką) a potem zabrali nam stadninę i zbidowali w tym miejscy osiedle, a stadnina przeniosła się daleko. Ale moje dziecko nauczyło sie dobrze jeździć  |
Chociaż tyle ,że się nauczyła jeździć
Ostatnio zmieniony przez Iwonka dnia Pon 15:58, 05 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gwellines
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Normandia Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:17, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
przede wszystkim gratulacje za kielecka wystawe drodzy laureaci. zdjecia sa ciekawe gdyz ci co nie byli moga liznac klimau wystaw,nie zawsze unioslego. najbardziej podobal mi sie bialy duzy pudel ktory,niestety,ponoc zostal zdyskwalifikowany. srebrana suczka,przyznaje bez bicia,jest zjawiskowa,jednakze tak perfekcyjne przygotowanie wiaze sie z godzinami pracy przy szacie a co sprowadza zwierze do obiektu. mowcie co chcecie ale wiem ze psy calego zamieszania z kapaniem,czesaniem,cieciem,lakierowaniem nie lubia. jako psia behawiorystka wiem o czym mowie. zdaje sobie sprawe ze to nie hodowcy dyktuja taki faszyzm a zblazowani sedziowie,jedynie psow zal. uwazam ze konkurs piekna psa powinien odbywac sie na wolnej przestrzeni,psy spuszczone,prawdziwe,swobodne. dopiero wowczas mozna dostrzec prawdziwe piekno zwierzecia. no ale rewolucjonistka nie jestem:)
moja lola zarasta i traci ksztalty,niebawem bede musiala zabrac sie za szybkie rzezbienie. z niecierpliwoscia czekamy na snieg a zanim zima zdecyduje sie do nas zajrzec bawimy sie w piasku,malym erzatzu sniegu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efman
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:03, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
gwellines Cytat: | mowcie co chcecie ale wiem ze psy calego zamieszania z kapaniem,czesaniem,cieciem,lakierowaniem nie lubia. jako psia behawiorystka wiem o czym mowie. | A ja jako wlaścicielka li tylko dwoch pudelkow,pozwolę sie z Toba nie do końca sie zgodzić.
Uważam,ze to jak pies postrzega czas spedzony na zabiegach pielegnacyjno- kosmetycznych,zależy wylacznie od wlasciciela.
Czy będzie to dla niego torturą,czy jedną z wielu przyjemności w jego psim zyciu.
Manuel,jak widzi,ze zblizam sie do stolu trymerskiego wpada w szal radości.Sam próbuje wskoczyc na stolik,byleby przed Efendim.
Wiec nie demonizujmy higieny pudla,ktora w tej rasie jest warunkiem niezbednym i koniecznym,a poza tym jest to bądz,co bądz czas spedzony w bardzo bliskim kontakcie z psem.
Zamiast siedziec na kanapie i go miziać,wole stać nad nim i go czesać
On jest zadowolony,a ja mam wyczesanego,wymasowanego i ukrwionego pudla.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dog_master
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:13, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
A próbowałaś porzucać psu np. piłkę, poszarpać się zabawką?
Jeśli pies ma w sobie popęd łupu, to rozbudzając go, wszelkie mizianie czy masowanie nie ma z nim szans Popędy są ponadto, z ewolucyjnego punktu widzenia. BTW fajny artykuł znalazłam: [link widoczny dla zalogowanych] jestem ciekawa, co by taki piesek wybrał, czy wspólne czesanie czy wspólną pogoń za piłeczką? ;>
Myślę, że to kwestia bardzo osobnicza, ja na całe moje życiowe szczęście trafiłam na takie "łupowate" pudle (ten to już w ogóle! <3 <3 <3), a czesanie czy kąpiel to wynik nie lubienia, a poddania się i zrozumienia, że trzeba się dać uczesać i tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|