Psy i Pudle

Megiddo

Mój też jest ze mną bardzo związany. Naukę zostawania beze mnie rozpoczynaliśmy od krótkich moich wyjść, co pewnie też robiłas. Wykorzystałam na to zaległy urlop, dzieliłam go na pół i wydlużałam czas nieobecności.
Kiedy nie ma mnie dłużej i zostaje z kimś z rodziny to wychodzi na spacer, je, trochę się bawi i głównie śpi u mnie w sypialni lub pod drzwiami w przedpokoju i czeka. Ale jak już jestem to z nikim oprócz mnie nie wyjdzie.
Rok temu przeprowadziłam się i miałam obawy jak to będzie. Przyzwyczajałam go do nowego miejsca, zabierałam w czasie remontu. Pytałam sąsiadów czy jak zostaje sam to coś slyszą. Odpowiedzieli, że zastanawiali się czy on tu wogóle jest i że dobrze jak czasem zaszczeka gdy ktoś się kręci po klatce schodowej.

sachma

sachma

sachma

dziwnie wygląda w tych papilotach i z tak mocno wygolonym pyskiem - muszę się do niego przyzwyczaić Razz

Gość

No udało sie widzę

Jest dobrze

Cheritka

O kurcze a dopiero było takie małe dziecko

,
a teraz do już stary facet

sachma

jaki stary, jaki stary? to młodzieniec Razz

już nie dziecko, ale jeszcze nie mężczyzna Razz

Cheritka

sachma

ma

ale dojrzały psychicznie i fizycznie jeszcze nie jest, dlatego młodzieniec Razz

Cheritka

sachma

khem moje maleństwo ma 40,5cm w kłębie.. reakcja łatwa do przewidzenia, zresztą Pani Viola zareagowała podobnie.. szok! bo przecież nie tak dawno miał 37,5 .. rośnie nadal jak na drożdżach - to chyba przez tego kurczaka Very Happy

Cheritka

sachma

pianistka

Ładne "maleństwo" z toy'ami w rodowodzie !!!
Elka - czy ty na pewno wypuściłaś Violi Pusika ???

No cóż, przebiły te geny po pradziadkach

Podobnie jak u Czarka, ale ten przynajmniej tylko przeskoczył granicę, a nie wybujał. Na całe szczęście bo wtedy jeszcze nie można było przepisywać

Gość

Sachma może Ty go źle mierzysz Wink

?

sachma

no jak źle? włos przyklepuje Very Happy

najwyższe miejsce na plecach.. u niego to wypada przy szyi.. Pani Viola mi pokazywała na swojej suni gdzie mierzyć tą wysokość

chwilą prawdy będzie mierzenie w grudniu na przeglądzie Wink

a i ja go mierzę przy biurku, do którego mam przyklejoną miarkę z ikei - więc on stoi, ja nie latam z centymetrem.. a zaznaczam długaśnym ołówkiem, który jest dłuższy niż Lenny szeroki

Cheritka

Iwonka się ucieszy jak Lenny przerośnie

Iwonka

Z miniatury przejdzie na olbrzyma

będziesz go musiała przepisać !!!!

sachma

i tak muszę go przepisać Razz

o tym że będzie konieczne przepisanie wiedziałam już kiedy jechałam z nim do domu Razz

martwię się tylko że go przepiszę a później się okaże że wybujał jeszcze - to chyba mało prawdopodobne?
czy słyszałyście kiedyś o przypadku żeby po miniaturach urodził się szczeniak który wybujał na dużego? w sumie on powinien być za młodu większy.. po za tym kośćca nie ma na dużego... no ale nerwy są bo dalej mamy przyrost 1-1,5cm na miesiąc...

Cheritka

To dobrze, że nie płaczesz. bo co to nie każdy jest zadowolony. Ja już teraz to nie chciałabym dużego, bo mam słabe rączki

i podnieść taką miniaturkę to jest sztuka. Chyba że się jest Burą, Ona potrafi

(ale młodość to młodość)

Gość

Sachma, mierzy się między łopatkami, no tak mniej więcej jak się szyja kończy.

sachma

dziewczyny, do jakiego wieku on może jeździć na wystawy na metryce? i ile się czeka na rodowód, bo może rzeczywiście do Gdańska i Bydgoszczy pojedziemy jeszcze na metryce.. a jak będzie miał 12 miesięcy zrobię ten przegląd..

edit.
tylko to będzie bez sensu.. w młodzieży pies wielkości 40,5cm.. jako miniatura... nie.. muszę przed Gdańskiem zrobić przegląd...

Iwonka

Ja czekałam około pół roku na rodowód a na wystawę poszła po raz pierwszy w Krakowie w klasie szczeniąt na metryczkę a potem już na rodowód

Czekałam około pół roku!!!

sachma

az tyle?! szok.. myślałam że to max 2 miesiące..

sachma

sachma

krejzol XD

Iwonka

[link widoczny dla zalogowanych]

Ładna mordka i przyjemny ma wyraz twarzyczki

Gość

Jaki już dorosły chłopak

Cheritka

Z wielką przyjemnością go zobacze, bo rośnie na ładnego podlotka.

sachma

mam nadzieję że okazja do spotkania i zobaczenia malucha będzie - postaram się w przyszłym roku pojechać na pudlówkę - mam nadzieję że spotkam większość forum Wink

sachma

Ojciec wrócił dziś ze zbiorówki z piękną kozą.. biedny pies się jej wystraszył.. najpierw poburkiwał.. później stojąc tylnymi łapami na moich stopach próbował ją powąchać - w końcu okazało się że koza nie żyje więc nie zagraża - mój dzielny pies myśliwski był bardzo szczęśliwy kiedy dostał w nagrodę za grzeczne zachowanie (nie próbował nic zjeść, nie próbował ściągnąć kozy z haka i po kilku chwilach burczenia się uspokoił) kawałek kości, więcej wolałam nie brać, bo jeszcze sarniny nie jadł, zresztą kości, serca u płucka z dziczyzny to przydział owczarka, więc Lenny miał szczęście że coś mu skapło Razz

chodził chodził i wychodził Wink

sachma

mam jeszcze kilka fot Lennego z moim młodszym i z jego gryzakiem, który rozwalił w jeden dzień Razz

i kilka z kolegą Ciapkiem - pies który się błąka po 3 wsiach w tym po naszej Razz

Gdzieś pewnie ma dom bo jest dość zadbany, odkarmiony a raz nawet miał obrożę przeciw pchłą - Ciapek jest grzecznym psiakiem i nikt nie wie jak wchodzi przez zamknięte bramy Very Happy

sachma

No i trochę fot ze spaceru na pola kilka dni temu Wink

Gość

Ale super krokodyl:)

sachma

Leniu śpioch :

a tu głupol, znów był na szabrach w śmietniku w łazience i znów zapomniał, że wieczko trzeba ściągnąć...

Cheritka

Wieczko

chyba mu nie przeszkadza

lilix4

ale juz duży przystiojniak

Sabadiana

Niezły z niego rozrabiaka

Cheritka

Sabadiana