Psy i Pudle

Iwonka

Iwonka

Iwonka

ABI DOSTAŁA OCENĘ DOSKONAŁĄ i II LOKATĘ i piękny opis

Iwonka

Jeszcze dostałam kilka zdjęć na swoją pocztę internetową

Iwonka

Więcej zdjęć już nie mam

Cheritka

Gratulujemy ABI oceny doskonałej,
przegrała z Goldisia mamą - Peny, to nie wstyd, bo Peny to Interchampionka

Iwonka

Iwonka

Jeszcze raz dziękuję za Gradki

A teraz będzie BARDZO BARDZO i jeszcze raz BARDZO DŁUGA PRZERWA z WYSTAWAMI

Pozdrawiam serdecznie Iwona z Abunią

Iwonka

WSZYSTKIM TYM KTÓRZY ZAGLĄDAJĄ NA MOJĄ STRONKĘ TO:

SKŁADAM

ZDROWYCH i POGODNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA

I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2012

Życzy Iwona z Abi i małą Gracją

[link widoczny dla zalogowanych]

I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2012

Życzy Iwona z Abi i z małą Gracją

. [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Iwonka

Byłam wczoraj na mojej działce w Styczniu 7. I . 2012 . r i zastałam to

ZWIASTUN WIOSNY

[

Iwonka

TO JEST DZIEŁO MOJEJ KOCHANEJ PRZYJACIÓŁKI

KTÓRA MALUJE OBRAZY W DRZEWIE

O TO ONE ANIOŁY

ladygrey

Baaaardzo mi sie podobają zarówno Anioły jak i sam pomysł

Iwonka

znalazłam fajną kartkę w internecie

Iwonka

TO JEST OSTATNIE ZDJĘCIE ABI Z WYSTAWY MIĘDZYNARODOWEJ
W KIELCACH 2011 r Tak jeszcze wyglądała

A jutro będzie już ostrzyżona na FEDERAŁKA , bo więcej nie będzie na żadnej wystawie

KONIEC Z WYSTAWAMI

Iwonka

Tak w tej chwili wygląda moja kochana ABUNIA

Wczoraj ABi i mała Gracja były strzyżone

Więcej zdjęć już nie wstawię Galeria zamknięta

Iwonka

Wszystkiego najlepszego z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych Składamy najserdeczniejsze życzenia dla tych co tutaj zaglądają .
Przede wszystkim zdrowia pomyślności i wszystkiego co pragniecie przesyłają moje pieski Abi i Gracja i Iwona z Krakowa

Cheritka

Do Świąt jeszcze kilka dni, ale
Tobie również Wesołych Świąt i Mokrego Dyngusa.

A dla córeczki Cherisia całuski w mokry nosek

Iwonka

Nie wstawiałam już dawno zdjęć więc wstawiam parę zdjęć z mojej działki

oto one

Iwonka

Iwonka

Wstawię parę zdjęć mojej kochanej Abuni jesteśmy na działce

A to jest mój piękny Rododendron

Cheritka

Zapisałaś Abi na wystawę do Krakowa ?

Iwonka

Ela

One są cudnie piękne

Iwonka

Mogę tylko tyle powiedzieć że

OD WCZORAJ JESTEM W POSIADANIU PO SUPER SUPER I JESZCE RAZ SUPER PIĘKNYCH RODZICACH PIĘKNEGO RODOWODOWEGO SZCZENIACZKA PUDELKA

Izabela124

No to pokazuj malucha

Z jakiej hodowli? Ile ma miesięcy? Jaki kolorek?

Iwonka

Izabela124

Jak ma 7 tygodni to jeszcze go u siebie nie masz?

Iwonka

Śnieżynka

Czarna Miniatura po Czarku i Penny.

Cheritka

meegan

Gratulacje

witaj maly pudelku

pianistka

Sprostowanie , tatuś nie ma intera, jest championem PL.
A zdjęcia Księcia Aragonii są tu znane.

sachma

a czemu to taka tajemnica? Wink

gratulacje szczylka Wink

sunia czy piesek?

Śnieżynka

piesek co mnie jeszcze mocniej dziwi Very Happy

Iwonka

Efman

Też się dziwię,że Cheritka i Śnieżynka się dziwią......cóż gusta sie mogą zmieniać-prawda????
A może Iwona hodowle zaklada....
Brazową suczke wysterylizuje(albo juz to zrobila),coby księciunio niepopełnił mezaliansu i calą uwage w przyszłosci na rodowodowej skupił.

A co do nienawiści,to przesadzasz....
Ludzie wyrażali jedynie dezaprobatę co do wspierania pseudohodowli i zakupu nierodowodowego psa i tyle....

A z tego co widzę brązowa suka całkiem,calkiem,a jeśli jeszcze zdrowa,
no cóż..... miałas szczęście.
Ale generalnie u pseuduchow nie kupujemy,my świadomi psiarze.

Pieskowi o tak pięknym imieniu zycze zdrowka,bo urode pewno ma po rodzicach

Iwonka

Odpowiadam na pytanie EFMAN

Chcę odpowiedzieć na Twoje pytania dopiero teraz ,ponieważ nie ma mnie w domu siedzimy do wieczora na działce . A na wieczór przychodzę do domu

1 Nie zamierzam zakładać Hodowli,ponieważ nie mam na to czasu i także warunków
2 po drugie musiałby być ktoś jeszcze w domu . A ja jestem sama
3. A co do sterylizacji małej Gracji brązowej kochanej suczki to Tobie powiem, że nie jest wysterylizowana i nigdy nie będzie . i nigdy nie będzie miała szczeniąt
4 Gracja jest z tak zwanej pseudo hodowli ,ale jest bardzo zdrowym pudelkiem tak jak widziałaś na tym zdjęciu i bardzo ładnym łobuzem

Odbitka tylko w mniejszym wydaniu co do mojej ukochanej ŚP. ALMY . Tylko dlatego ją wziełam i sprowadziłam i nie żałuję tego co uczyniłam

5 Nie boję się co do cieczek moich suczek .Ponieważ ,gdyby któraś dostała cieczkę będzie odizolowana od niego

Ja prowadzę tzw . mały hotelik ,jeśli ktoś musi wyjechać na kilka dni . Właśnie mam w tej chwili sznaucerka pieska do niedzieli .

A Abi ma właśnie w tym momencie cieczkę i nic nie zaszło i nie zajdzie . Tyle . Bo jest u mojego Wujka
ABI TEŻ NIGDY NIE BĘDĘ KRYŁA
Zdjęcia małego BLEKA wstawię dopiero po wystawie Krakowskiej
Mały będzie wystawiany .
zaczynamy od Zakopanego

pianistka

Obyś się nie przeliczyła z tą izolacją, bo suki mają cieczki ukryte i wtórne ruje bez objawowe.
Wujek też jest bardzo wiekowy, daj mu Panie długie życie ale to podobno człowiek już mocno po 90-tce.
Ja tez byłam pewna że upilnuję i dzięki tej pewności mam Reginę - na szczęście w przypadku okazała się wybitnym przedstawicielem rasy, a załatwił to właśnie Carewicz kryjąc sukę która skończyła cieczkę 2 tygodnie wcześniej (7-9 dzien ruja gdzie psy reagowały mocno , 13 dzień był już bez objawów). Wtórna ruja która była po 20 dniu BEZOBJAWOWA, BEZWYCIEKOWA, BEZOBRZĘKOWA - zero objawów cieczki czy rui nawet dla bardzo doświadczonego Hodowcy . psy też wydawałoby się przez cały tydzień już nienagannie się zachowujące i nie zwracające na siebie uwagi, nawet w nocy.
Wystarczyło 3 minuty gdzie zostały tylko z moją Mamą ...
A niektóre psy zabierają się do dzieła bardzo szybko i bardzo skutecznie. Nie trzeba im inseminacji i nie straszna im nawet suka która się nie da kryć - załatwią to szybko po swojemu. Taki jest szanowny Tatuś. A jest mocny genotypowo skoro daje dzieci b.mocno podobne do niego i charakterem i wyglądem.

A dla zdrowia obu suk polecam gorąco sterylizację, ratuje zdrowie i życie. Ma mnóstwo zalet i mało wad. A im szybciej się ja wykona tym mniejsze ryzyko zachorowań , zejść wskutek choroby, powikłań i sam zabieg staje się zabiegiem a nie poważaną operacją w zagrożeniu życia.
Ropomacicze dotyka wszystkie suki, guzy i rak też, a jedyna droga to sterylizacja - twój wybór czy wolisz dać im większe szanse na długie zdrowe życie czy trzymając się kurczowo starych już dawno obalonych przekonań będziesz narażać suki.
Dodatkowo, będziesz narażać Aragonia na stres cieczkowy - niezdrowy dla samca.

I bardzo bym prosiła nie próbuj wprowadzać w błąd, każdy wie kiedy się miot urodził, kiedy szczeniak został wzięty a jaki jest wiek regulaminowy.

I nikt tu cię nie nienawidzi tylko każdy zastanawia się czemu nie widzisz racjonalnych argumentów tylko brniesz w zaparte

.
Nie można przyklasnąć decyzji, która mimo ostrzeżeń że wspierasz najgorszy gatunek rozmnażaczy została mimo wszystko podjęta. I za chwilę się okazało co to za super chotoffla jak pozywali się za niezłą kasę wyesploatowane suki, w tym matkę tej suki, odmładzając je oczywiście do sprzedaży ....

Teraz też nie idź w zaparte tylko się zastanów nad sterylizacją. Racjonalnie i logicznie !

PS -suka z ropomaciczem, nie radzę, chodzisz do Agnieszki , nich ci opowie do czego doprowadziło u niej ropomacicze u jej miniatur ..... Jedna miała szczeniaki, druga nie.
Bo mie może nie uwierzysz że 2 msc latałam do weterynarza bo się wszystko paprało,antybiotyk za antybiotykiem, suka w końcu była tak osłabiona że CUDEM ją wyciągnęła, Teraz sterylizuję - dla ich zdrowia i kondycji, szanowna Babcia Aragonii po sterylkach miała BIS-y weteranów, am 13 rok i kondycję szczeniaka.

Ela

Moim zdaniem sterylizacja suk niehodowlanych powinna być obowiązkiem każdego odpowiedzialnego właściciela, a mity że coś się niedobrego dzieje po sterylce według moich doświadczeń nie są prawdziwe.

pianistka

Jak to jest z cieczkami to właśnie przerobili moi sąsiedzi, zarzekali się , że będą podawać tabletki jak zacznie się cieczka. Rozmowy przy okazji prac ogrodowych trwały dobre 4 msc . w końcu udało się - ludzie niby oboje inz. i mgr ale przekonania wyniesione z domu -( Tragedia -(
Na szczęscie ludzie są otwarci i mądrzy na to co się mówi, przeczytali, poczytali, ale jeszcze nie rozważyli decyzji.
W końcu jakos głaskałam Figę i delikatnie zasugerowałam im że wygląda dziwnie, cały układ zewnętrzny rozpulchniony . No to się zdecydowali - bo jednak przyznają mi że na psach coś się znam.
W czasie sterylizacji okazało się że była to już aborcyjna .... Pani będąc 24 h w domu nie zauważyła ani cieczki ani kiedy dopadł ją jakiś pies mając sukę częściowo w domu, częściowo na ogrodzie .....
Figula to strachliwe spanielowate psiątko z przodozgryzem wzięte z budy wieku około 4tyg, obecnie sunia ma jakieś 7-8 msc .
Jeszcze 3 tyg i byłaby niespodzianka i jakby nie uśpili miotu (a do tego przekonania nie mieli) to przybyłyby kolejne psie nieszczęścia dogorywające w schroniskach lub na łańcuchach przy budach, kolejne młode suczki rodzące co cieczkę, a za pół roku kolejne szczeniaki które by w części zostały utopione, zakopane żywcem ....