|
Psy i Pudle Forum dla miłośników czworonożnych przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GreenTroll
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Sob 2:53, 17 Lis 2012 Temat postu: przyjmę czarnego szczeniaka średniaka |
|
|
Witam
To mój start na tym forum.
Poszukuję czarnego średniego pudla (psa) do opieki nad niepełnosprawną osobą. Do niedawna mieliśmy czarnego średniego pudelka, jednak po 14 latach musieliśmy mu ulżyć w mękach, gdyż rak go kończył niemiłosiernie
W chwili jego uśpienia miałem z nim spędzone 2/3 mojego ówczesnego życia, a teraz szukam jakiegoś średniego psa, aby zabić przeraźliwie głuchą pustkę w sercach. Dobra, nie będę więcej o nim pisał, bo już oczy mi się moczą.
Pewno niektórzy hodowcy pudli skojarzą mój wpis, gdyż dzwoniłem do kilku z nich w kwestii szczeniąt. Dodam, że nie musi to być "dupelek" z rodowodem, gdyż nasz go nie miał, pomimo że rodzice byli wystawowi z rodowodami. Na rodowodzie nam nie zależy, tylko na tym, żeby rodzice byli rodowodowi, gdyż to daje poczucie bezpieczeństwa w przypadku zostawienia psa samego z niepełnosprawną osobą - wiadomo, że psychika nie powinna być wtedy skrzywiona.
Mamy dom z ogrodem prawie 10 arów (ogrodzone oczywiście) i nie ma obawy, że pies będzie się męczył w małym mieszkaniu. To ma być pies pokojowy, przyjacielsko nastawiony (do ludzi i zwierząt), jednak w przypadku zostawienia go samego z siostrą ma się nią opiekować. Tak było w przypadku naszego pierwszego i jak dotąd jedynego pudla Alfa, który pokazywał zęby, gdy do siostry podchodziła osoba, której wcześniej nie znał. Dodam tutaj, że tak było tylko wtedy, gdy zostawał sam z siostrą i wiedział, że ma ją bronić przed obcymi.
Proszę o namiary na hodowców z południowej części kraju, ewentualnie jakichś sprawdzonych ze Słowacji. Zależy mi na szczeniaku, gdyż szczenię można uczyć przyjaznego nastawienia do zwierząt i wychowywać w taki sposób, aby nawet już jako dorosły pies zachowywał się czasami jak szczeniak
Proszę o pomoc i pozdrawiam wszystkich oczarowanych pudlami.
GT.
Dodam, że temat z linku http://www.psyipudle.fora.pl/hodowle,8/hodowle,464.html jest mi znany, jednak przez prawie dwa lata coś się mogło zmienić z hodowlami.
Pozdrawiam
GT.
Ostatnio zmieniony przez GreenTroll dnia Sob 3:01, 17 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meegan
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:34, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Witamy na forum.Bardzo mi przykro z powowdu odejscia przyjaciela.Myśle że szczeniak pudel nie jest odpowiedni dla niepełnosprawnej osoby. Tak jak kazdy młody pies jest skory do zabaw żywiołowy nad którym trezba pracować. TO że pudle sa bardzo madre nie radza odrazu sie wspaniałymi opiekunami to jest dużo pracy nad psem . Potem zdazaja sie takie historie takie jak ta przed paru dni że jednak pudel nie sprostał zadaniu jako przewodnik i postanowiono go sprzedac dalej.A to nie wina psa !!Żaden pozadny hodowca nie sprzeda pudla bez rodowodu chyba że pseudo od których trzeba trzymac sie z daleka i nie wspierac ich bezmyslnych interesów ktore postanowili zbić na szczeniakach.Proponuje albo psa z legalnej hodowli z rodowodem albo sczeniaka pudlo-podobnego ze schroniska jesli macie dosć siły zeby go ułozyc.Najlepiej podzwonić popytac hodowców jakie ich psy sa ,wiem że w paru hodowlach sa pudle parcujace w dogoterapi i może lepiej poszukać takiej lini .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pianistka
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:54, 17 Lis 2012 Temat postu: Re: przyjmę czarnego szczeniaka średniaka |
|
|
Witam
Strata przyjaciela to zawsze cios. [']
Co do średniaków czarnych to mamy w Polsce tylko 1 czynną hodowlę - Złocisty Jastrun, tam tez będę wiedzieć, czy nie ma teraz miotu po ich szczeniakach , ewentualnie można dowiedzieć się czy w Sabadiana nie zmieniła decyzji i czy będzie jakis miot.
Natomiast w miotach miniatur często się rodzą psy średnie lub toy , bierze się to z wielkości przodków a tych mamy w rodowodach miniatur
najczęściej różnych (moje mają głównie miniatury ale też są w przodkach średnie i toy'e)
Co do wyboru hodowli.
Albo pies rasowy a to oznacza rodowód uznanej organizacji a tu masz napisane dlaczego :
[link widoczny dla zalogowanych]
cytat ze strony
"W związku z pojawianiem się wzorowanych na legalnych dokumentach hodowlanych Związku Kynologicznego w Palsce ( m. innymi Metryki i pseudorodowody wydane przez Polski Klub Miłośników Psów Rasowych - PKMPR lub Związek Hodowców Psów Rasowych - ZHPR) Zarząd Oddziału Kraków przypomina, że jedynie Związek Kynologiczny w Polsce jest zrzeszony w międzynarodowej federacji kynologicznej FCI i jedynie dokumenty hodowlane wydane przez nasz Związek są legalnie honorowane w Polsce i poza granicami. Psy posiadające dokumenty hodowlane wydane przez inną niż Związek Kynologiczny w Polsce organizację nie są uznawane za psy rasowe."
Dodam, że obserwuję czynnie rozmnażających w takich organizacjach ludzi którzy jeszcze niedawno nazywano prosto - handlarzami i z którymi sie kiedyś walczyło jako z nielegalnymi miejscami rozrodu psów, teraz powyrabiali papiery na domowych komputerach, kasują wiecej za szczyle, mają SM gdzieś a psy no i tak siedzą w nieodgrzewanej stodole -(
Posiadanie papierów przez rodziców ale szczeniaki bez metryki ZK oznacza że nabędziesz tylko kundelka , prosty powód, nie wiesz dlaczego psy nie maja prawa do metryki ,a to często jest duży problem, bo pies nie mógł przejść kwalifikacji z powodu zdrowia, wady, psychiki, ale o tym możesz być pewny że się sprzedający nie poinformuje. Albo papiery są ..... nieautentyczne, 2 lata temu się dowiedziałam, że mam nierodowodowe szczeniaki po moim psie gdzieś na pomorzu (!) bo mój Carewicz figurował w ogłoszeniu jako tatuś, no suka była wyjątkowo wiatropylna, tyle kilometrów (jestem z Krakowa !) i zaszła z moim (!) psem w ciążę (!)
Usprawiedliwianie się przez takie osoby brakiem czasu i kasy na wystawy jest również śmieszne jak się zna prawdziwe powody, bo jak można nie mieć czasu na wystawienie 3 razy psa w dogodnym terminie na przestrzeni 2 lat a mieć nagle czas na wychowanie które trwa dobre 8 tygodni 24 h na dobę ? I to wychowanie które jest kosztowne jeżeli szczeniaki są prawidłowo prowadzone.
Reasumując ryzyko adopcji psa NN ze schroniska jest o wiele tańsze i wbrew pozorom nawet mniej ryzykowne niż nabycie z pseudoorganizacji lub "po rodowodowych bez metryk" .
Co co charakteru to trudno coś więcej przewidzieć, można tylko coś rokować. Na wystawie psychikę ocenia się w niedużym stopniu ale lękliwe, agresywne nie dostaną wystarczających do hodowli ocen. Pies który nie da się dotknąć dostaje bez oceny, pokazanie zębów to dyskwalifikacja.
W czasie wystawy są tez odsiewane nieliczne wadliwe egzemplarze (zgryzy, braki zębowe, nieprawidłowa anatomia, ruch, przypuszczenie chroby itd).
"Zależy mi na szczeniaku, gdyż szczenię można uczyć przyjaznego nastawienia do zwierząt i wychowywać w taki sposób, aby nawet już jako dorosły pies zachowywał się czasami jak szczeniak "
No tu myślisz dobrze, pudle to wieczne szczeniaki. I raczej zdajesz sobie sprawę, że to wulkan energii.
PS , myślę, że wiesz co robisz, bo jesteśmy tu dopiero sparzeni, tyle co dopiero była historia szczeniaka pudla którego nabyto jako psa do towarzystwa osobie niepełnosprawnej , i nie ma 3 msc a hodowcy szukali psu nowego opiekuna bo się wg 1 nabywcy "do niczego nie nadawał", i jeszcze jest kolejna wyrzucona pudlica z nieznanych nam przyczyn .....
Takich przypadków jest dużo ,dlatego nie obraź się że zaczynamy dmuchac na zimne .....
Ostatnio zmieniony przez pianistka dnia Sob 21:02, 17 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GreenTroll
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:21, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Meegan dziękuję Ci bardzo za informację. Czytałem tamten temat z tym biednym psiakiem, który ponoć "nie nadaje się do niczego". Szkoda psa.
Wiem jakie są pudle i pamiętam ile czasu naszemu Alfowi poświęcaliśmy - zarówno jak był malutkim szczeniakiem, jak i już dorosłym psem.
Opieka psa nad niepełnosprawną osobą polegać ma u nas praktycznie nad towarzyszeniem, jak czasami musimy zostawić siostrę samą w domu na godzinę lub dwie, ewentualną obroną siostry akurat wtedy i w ogóle na byciu z nami. Siostra pomimo 38 lat, jest przykuta do wózka inwalidzkiego i niestety od 35 lat nie mówi, nie chodzi, trzeba z nią wszystko robić - jest wielkim małym dzieckiem i to z winy gorlickiego "wybitnego specjalisty" pediatry Łabudy (piszę otwarcie, bo moja siostra nie jest jego odosobnionym przypadkiem i nie jest to jakieś pomówienie, tylko sama prawda), który spieprzył życie nie tylko naszej rodzinie. Obrona u pudla jest bardzo rzadka, gdyż to nie są owczarki niemieckie. Czasami u niektórych osobników pudli wykształca się bronienie właściciela i podejrzewam, że jest to bardziej intuicyjne, niż wyuczone.
Pudle mi się podobają i z wyglądu i z charakteru, a nie chcę mieszańca, bo nie wiadomo jakie geny będą dominujące. Za późno się dowiedziałem, bo niedawno jeden pan z okolic Radomia rozdawał szczenięta pudli średnich - matka i ojciec tych szczeniąt z rodowodami. Mówił, że sam nie wie co go nakłoniło do pokrycia suki, gdyż już ma 7 lat. Wydaje mi się, że takie podejście nie jest jakieś niegodne lub niezgodne z zasadami, jednak nie jestem zorientowany w tych wszystkich przepisach dotyczących czystości rasy.
Proszę o informację dotyczącą hodowców, którzy mogą mieć szczenięta średnich pudli w najbliższym czasie. Proszę też o podanie orientacyjnych cen, gdyż wnioskuję że za rodowodowe trzeba słono zapłacić.
Moim zdaniem to akurat jest trochę dziwne, gdyż dla mnie MIŁOŚĆ JEST BEZCENNA.
Pozdrawiam
GT.
Ostatnio zmieniony przez GreenTroll dnia Sob 21:26, 17 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pianistka
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:02, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekawa sprawa z tym Radomiem bo tam nie kojarzę żadnych pudli w tym rozmiarze. A przecież średniaków jest dosłownie na lekarstwo. No ale może .....
Jak ktos rozdawał (czyli nie brał nic, ani złotówki) to zrobil zgodnie z prawem, jak brał cokolwiek to etycznie jest to rozmnożenie i możę te papiery to była zmyłka żeby szybko znaleźć klienta (b.często ludzie nabieraja się i kupują "po rodowodowych" i wyrasta tylko (!) albo aż piękny kundelek) . W każdym razie każdy taki miot to niestety działanie przeciw rasie. Bo wypacza wizerunek rasy i dążenie do celu pięknego, zrównoważonego, zdrowego , prawidłowo zbudowanego, o doskonałej szacie , temperamentnego pudla.
Musisz podzwonić/popisać do hodowców, jak pisałam tylko Złocisty Jastrun (hodowla czynna mająca ten 1 miot w roku) i Sabadiana (sporadyczne mioty) mają genetycznie średnie pudle, u hodowców miniatur czasem się rodzą średniaki. Szanujący się Hodowca jednak nie rzuci sie na ogłoszenie "szukam szczeniaka" (zrobi to chotoffca) tylko odpowie na typowo skierowane pytanie do niego .
Ceny są bardzo zróżnicowane - zależą od bardzo wielu czynników, od badań, jakości i osiągnięć rodziców, rokowania szczeniaków, ilości, reproduktora .
Ma to jednak odbicie w zminimalizowanym ryzyku.
A cena to nie jest koszt zakupu.
Cena to koszt całego bagażu jaki prezentuje dany szczeniak, wychowania, doboru par rodzicielskich , odchowania, socjalizacji itd.
Jako przykład dam jamnika od Teściów, kupiony okazyjnie po "rasowych papierowych" za 100 złotych za to msc koszt utrzymania 300-500 zł na leki, badania i specjalistyczne karmy, na starcie ponad 1000 na leczenie , szczyl miał mieć 2 msc i szczepienia a miał może 4 tyg .... Żył 8 lat non stop chorując. No i był bardziej jakimś gończym na krótkich nogach niż jamnikiem ale to szczegół.
Drugi kosztował 1200 z wybranej hodowli , koszt utrzymania to karma i obowiązkowe szczepienia jakieś 100/msc. Owszem wet z przyzwyczajenia widząc że na tym psie nie zarobi próbuje ich naciągać na co się da np. na czyszczenie zębów co 3 msc (!!!) bo pies ma wg niego już "zagrażającą zdrowiu parodontoze" jak ma lekki osad który ściąga się chusteczką oraz co miesiąc na morfologie "na wszelki wypadek bo tamten przecież tak chorował i żeby temu sie nic nie działo" ale to szczegół, już ich wyszkoliłam w tym zakresie;)
Ostatnio zmieniony przez pianistka dnia Sob 22:40, 17 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dog_master
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:08, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
GreenTroll napisał: | Proszę też o podanie orientacyjnych cen, gdyż wnioskuję że za rodowodowe trzeba słono zapłacić.
Moim zdaniem to akurat jest trochę dziwne, gdyż dla mnie MIŁOŚĆ JEST BEZCENNA.
Pozdrawiam
GT. |
Nie chciałabym uogólniać, ale ostatnio w TV dużo mówi się o pseudohodowlach i widać, jakie warunki mają psy za 200zł, a jakie psy za 2000zł (tak powiedzmy, nie znam cen w Polsce ). Odchowanie, dobra karma itp itd kosztuje. Ale dokładniej to pewnie się hodowcy wypowiedzą, jaju już wyżej widzę masz odpowiedzi.
Powodzenia w szukaniu nowego przyjaciela!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pianistka
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:48, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dog master, jakie 200 !
Wiesz obecnie znana rozmnażalnia z okolic sprzedaje obecnie "pudle z rodowodem" ale już za 1200 (!) Takie same jak od lat -( brudne, chore psy ledwo w typie ale teraz z papierkiem "stowarzyszenia miłośników psów i kotów rasowych" -( -( -( I super okazje typu "arlekin" i "czarny podpalany" z głowami i z cechami nie w typie pudla od lat nie są tam rzadkością -(
Dlatego ważne jest żeby ludziom uświadamiać co to jest RODOWÓD a co to jest nic nie wart świstek .... teraz to drugie stwierdzenie nabrało fizycznego znaczenia ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Equus
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:57, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
pianistka napisał: | Jako przykład dam jamnika od Teściów, kupiony okazyjnie po "rasowych papierowych" za 100 złotych za to msc koszt utrzymania 300-500 zł na leki, badania i specjalistyczne karmy, na starcie ponad 1000 na leczenie , szczyl miał mieć 2 msc i szczepienia a miał może 4 tyg .... Żył 8 lat non stop chorując. No i był bardziej jakimś gończym na krótkich nogach niż jamnikiem ale to szczegół.
Drugi kosztował 1200 z wybranej hodowli , koszt utrzymania to karma i obowiązkowe szczepienia jakieś 100/msc. |
Z takim uogólnianiem bym uważała, bo rodowód gwarancji zdrowia nie daje. Ja na swojego rodowodowego szczeniaka przez dwa miesiące wydałam już ponad 600zł na diagnstykę i leczenie a i na tym się nie skończy, zaś kundel wzięty z nory na działce kosztował mnie tyle co odrobaczenie i szczepienia.
Coż to żywy organizm i różne rzeczy się zdarzają - często niezależne od hodowcy. Rodowód daje jedynie pewność, że ze szczenięcia wyrośnie nam pies danej rasy a nie "niewiadomo co", dopiero jeśli kupimy psy po przebadanych rodzicach to zwiększa nam prawdopodobieństwo (czasem pewność), że pies na te określone (badaniami) choroby nie zachoruje. Ale nawe po najzdrowszych rodzicach mogą pojawić się różne inne wady wrodzone czy nabyte i biorąc psa czy to z rodowodem czy bez trzeba się liczyć z tym że mogą się pojawić koszty nie tylko karmy czy szczepień.
Strasznie nie lubię czytać, że jak weźmiesz nierodowodowe to będzie chorować a jak rodowodowe to będzie zdrowe bo to zbyt daleko idące wnioski.
Oczywiście dobra hodowla ( nie tylko zarejestrowana w ZKwP) to podstawa - bo zwiększa prawdopodobieństwo tego, że szczenię nie zachoruje na choroby, jakimi obciążona jest rasa oraz że było zadbane, dobrze karmione i socjalizowane.
Cytat: | ale lękliwe, agresywne nie dostaną wystarczających do hodowli ocen |
Z tym też się nie mogę zgodzić - osobiście znam lękliwe psy, które z powodzeniem zaliczały wystawy, ba nawet zrobiły championaty
Agresory wygrywające też widziałam na wystawach - to dość duży problem w pewnych rasach.
Ostatnio zmieniony przez Equus dnia Sob 23:02, 17 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pianistka
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:03, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Equus doskonale wiem co piszesz, ale wcześniej nie zauważyłaś, że napisałam o minimalizowaniu ryzyka jakie się ponosi.
I trzeba to uwzględnić w poszukiwaniach.
Oj dopisujesz ! nie nadążam
Na szczęście rok w rok widzę postępy w zakresie oceny psychiki, jak zaczynałam wystawy to b.często wygrywały psy niezrównoważone, szczególnie w ON-kach Widze, że i teraz są jeszcze sędziowie którzy przepuszczają bardzo wiele cech niepożądanych, ale są coraz częściej tacy co mocno zwracają uwagę na psychikę .
Ostatnio zmieniony przez pianistka dnia Sob 23:11, 17 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Equus
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:12, 17 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
To super, że się poprawia - ja na wystawie to byłam ostatnio chyba ze dwa lata temu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pianistka
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:19, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Fajnie było w Krakowie 2 lata temu, sędzia z wyboru grupy usunął karnie ogara polskiego który zawarczał na psa obok , wstyd dla handlera i psa niesamowity tak na oczach wszystkich wylecieć .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GreenTroll
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:41, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Pianistka przepraszam, że teraz odpisuję na Twój wcześniejszy post. Tak. Wiem, że pudel jest wulkanem energii, bo nasze psisko pomimo, że miało 14 lat i był bardzo, bardzo słaby przez raka, to zachowywał się jak szczeniak i widać było w jego oczach, że chciał żyć. Niestety stało się, co się stało i trzeba jakoś z tym żyć. Jednak pamięć o tych wszystkich szczęśliwych chwilach i śmiesznych sytuacjach jest bezcenna i pomaga w trudnych chwilach.
Cheritka, proszę, nie miej pozostałym osobom, że chcą mi pomóc w wybraniu super szczeniaka. Po prostu ci wszyscy ludzie zauważyli (i słusznie), że jestem początkujący z wyborem psa, gdyż naszego Alfa dostaliśmy od kuzyna. Kuzyn dostał go od hodowcy lub pseudohodowcy w Krakowie lata temu, który twierdził, że pies ma rodowodowych rodziców i rodzeństwo z tego samego miotu, ale jak w miocie było np. sześć psów, to tylko cztery dostawały rodowód, a reszta miała być uśpiona. Nasz Alf miał być ponoć piątym psem w miocie, a tym samym pierwszym do uśpienia. Czy takie przepisy dawniej były, czy to tylko ściema tamtego gościa, to akurat tego nie wiem. Może ktoś bardziej biegły w przepisach z początku lat '90 może to potwierdzić lub zdementować tę informację?
Nigdy go nie strzygliśmy wg standardowych fryzur, tylko zawsze miał "futro" na całym ciele - w lecie krótsze, a na zimę dłuższe. Alf z nami mieszkał i nie było w naszych planach gdziekolwiek z nim jeździć po wystawach, bo mieliśmy go dla siebie, a poza tym nie miał rodowodu. Kątowanie, czarne podniebienie i fioletowa skóra świadczą o tym, że rzeczywiście był pudlem o ciemnobrązowych oczach. I niestety miał obcięty ogonek - był tylko taki kikutek na niecałe 10 cm. Wyglądem przypominał suczkę, której fotka jest poniżej, tyle tylko, że był cały czarny. Poszukam jego zdjęć, to wrzucę tutaj, żeby osoby znające się na pudlach mogły stwierdzić, czy rzeczywiście był dupelkiem, czy nie.
Pozdrawiam
GT.
Przepraszam, że piszę post, pod postem, jednak nie mogę zamieścić linków, dopóki nie napiszę 3 postów - filtr antyspamowy.
Zdjęcia tych piesków, o których pisałem wcześniej i ich matki.
Od razu dodam, że zdjęcia nie są mojego autorstwa i pochodzą ze strony morusek.pl:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] | [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
GT.
Mam jeszcze pytanie.
Czy strona [link widoczny dla zalogowanych] jest warta uwagi, czy (jak podejrzewam) nie?
Pozdrawiam
GT.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meegan
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:22, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
A czy te szczeniaki nie sa z pseudo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GreenTroll
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:31, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Meegan, nie wiem. To są rejony gdzieś pomiędzy Radomiem, a Kazimierzem Dolnym. Nieważne już, czy pseudo, czy nie, gdyż to ogłoszenie jest nieaktualne.
Zastanawiam się, czy nie będzie jakichś szczeniaków czarnych średniaków na Słowacji, bo do granicy ze Słowacją mam niecałe 30km. Może ma ktoś namiary na słowackich hodowców?
Pozdrawiam
GT.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meegan
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:34, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi o pseudohodowle czyli szczeniaki bez papierów W pl trudno bedzie o średniaka tu jest ich jak na lekarstwo . Mysle że Czechy Slowacja lub dalsze rejony zostały do poszukania .Postaram sie cos pomoc i jak znajde dam znac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:43, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
W Olkuszu nie ma hodowli psóww rasowych .
Moja znajoma kupiła od nich psa i po kilku miesiacach leczenia gronkowca pies niestety odszedł za TM. Już kilkukrotnie zamykano tą hodofflę, ale ciagle działa
Trzeba zobaczyć na fb czy nie ma na Słowacji
Ostatnio zmieniony przez Cheritka dnia Nie 22:50, 18 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GreenTroll
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:59, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Cheritka dziękuję za informację o tej (jak to piszecie) "hodoffli".
Ciekawa sprawa, że niby ją zamykano, a dalej działa
Meegan z góry dziękuję za pomoc. Szukałem po czeskich serwisach i w sumie jest u nich kilka hodowli czarnych średniaków, ale większość jest od Brna na zachód pod granicę z Niemcami, a tak daleko to ja nie będę jechał po pieska, bo i sam będę wymęczony podróżą, a i pies też by "padł jak pies"
Pozdrawiam
GT.
Co sądzicie o tym pudelku z poniższej uakcji?
[link widoczny dla zalogowanych]
Wygląda mi, że od hodowcy, którego nazwę znalazłem też na stronie klubpudla.
Pozdrawiam
GT.
Ostatnio zmieniony przez GreenTroll dnia Pon 1:16, 19 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pianistka
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:04, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
GreenTroll = jeżeli to ma być matka tych szczeniąt i mieć 7 lat to wygląda jak wyeksploatowana suka , niestety tez gorzej od mojej gdy chorowała gdy miała lat 16 , do tego obcięty ogon gdy już od dobrych 12 lat w ZK nie tniemy ogonów ..... Reszty chyba nie muszę pisać ....
Te z Olkusza to horror dla pudlarzy -( Właśnie o nich pisałam wcześniej -( Mam dużo telefonów "co zrobić bo ... " od osób które tam kupiły ..... pytania tyczą się zdrowia i niestety takich spraw jak szybkie zejścia po zakupie. Dużo psów tam jest ślepych, ma chore serce. Niestety nie ma na nich bata bo są cwani, prawnie sa czyści (płacą podatki itd) i mają zdaje się dobre plecy w powiecie bo zakładane sprawy nikną w czeluściach jako mała szkodliwość -(
Reszta na Priv
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GreenTroll
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:27, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
pianistka napisał: | wygląda jak wyeksploatowana suka, (...)
obcięty ogon gdy już od dobrych 12 lat w ZK nie tniemy ogonów |
Osobiście dałbym tej suce ok. 14 lat z wyglądu, ale mogę się mylić. Z tymi ogonami, to nie wiedziałem, że już tyle czasu nie są obcinane. Nasz Alf miał kikucik, no ale urodził się na początku lat '90.
Tak jak radzisz, nie będę się nawet zastanawiał nad Olkuszem - to chyba jakieś miasto przekrętów. Nie chcę uogólniać, ale to już któraś sytuacja, że ktoś nieuczciwy z Olkusza naciąga ludzi (tak samo mieliśmy, jak kupowaliśmy kilka lat temu w Olkuszu samochód i gdy też miałem tam pracować przy montowaniu baneru reklamowego).
Życzę Wam wszystkim udanego tygodnia.
Pozdrawiam
GT.
PS. Dostałem info, że jakiś hodowca z Krakowa chce oddać 1,5 rocznego pudelka miniaturkę (suczkę).
Jutro mam dostać namiary na hodowczynię.
Takie pytanie dotyczące płci: mieliśmy psa i wiemy jak samce się zachowują, a jaka jest różnica w zachowaniu suczki? Miniaturką, to nie średniak i prawdopodobnie mniejszy pies będzie bardziej "postrzelony". A jakie jest ryzyko brania w sumie dorosłego psa? Czy nie powinno być problemów z tresurą i wyuczeniem odpowiednich zachowań, ewentualnie czy jeśli występuje agresja, to czy uda się ją stłumić?
Wiem, za dużo pytań, ale też wiele wątpliwości, ponieważ do jutra niczego nie wiem.
Pozdrawiam serdecznie
GT.
Ostatnio zmieniony przez GreenTroll dnia Pon 9:35, 19 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pianistka
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:38, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Napisz jaki to pies, nie znam kto może oddawać
Hodowców białych miniatur w Krakowie NIE MA - jestem kierownikiem sekcji i psy papierowe zapisane w ZK oraz wszystkich hodowców znam na wylot.
Nie ma też w rejestrze na dzień dzisiejszy żadnej białej suki miniaturowej.
Hodowca to osoba która posiada wykwalifikowaną sukę hodowlaną oraz ma zarejestrowaną Hodowlę w uznanej organizacji (w Polsce to ZK) , posiada tylko i wyłącznie psy rodowodowe a jego celem jest doskonalenie rasy.
Aha jeszcze jedno odnośnie regulaminu odnośnie któregoś w miocie ....
Do 1986 przy matce zostawiano tylko 6 szczeniat, ale na pisemna prośbę hodowcy zgadzano się na pozostawienie nadliczbowych szczeniąt.
Zgodnie z nowym regulaminem hodowlanym ZK w Polsce od 1987 roku WSZYSTKIE szczeniaki otrzymują metryki, niezależnie czy jest 1 czy 15 ....
Przekręt na "któryś z miotu" trwa do dziś mimo, że już upłynęło tyle czasu .....
Ostatnio zmieniony przez pianistka dnia Pon 10:06, 19 Lis 2012, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meegan
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:57, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Jak cos bedziesz wiedział o tej suni to napisz a moze to z jakiejs rozmnazalni i sunia sie nie sprawdziła i chca ja oddac lub ma problemy z resocjlizacja. Hodowca od tak nie oddaje suni .Zanim sie zdecydujesz obejrzyj ja 100 razy wez ja na spacer zobacz jaka jest żeby potem nie było problemu. Jak sie bierze doroslego psa to najpierw na probe np na tydzien żebys pozniej nie załował ze sunia nie spełnia twoich oczekiwan i po co macie oboje być nieszczesliwi. Ja wziełam swoja sunie juz dorosła tez na probe ale po pierwszym dniu wiedzialam że juz jej nie oddam i jest moja:) I nie zawsze ktos oddaje psa z problemami behawioralnymi czasami ludzie sobie nie radza z pudlem lub sa inne powody osobiste .Pamietaj że trzeba najpierw wszytsko sprawdzic 100 razy bo to decyzja na lata .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pianistka
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:04, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Odnośnie tamtego zdjęcia "mamusi" w celu porównania
To jest suka 12,5 letnia , dodam suka po przejściach typu wypadek samochodowy
meegan napisał: | Jak cos bedziesz wiedział o tej suni to napisz a moze to z jakiejs rozmnazalni i sunia sie nie sprawdziła i chca ja oddac lub ma problemy z resocjlizacja. |
Że suka nie może być od hodowcy to już wyjaśniłam wyżej - nie ma hodowli białych miniatur na terenie całej małopolski , też dotyczy to oddziałów Nowy Sącz, Nowy Targ oraz Zakopane. Kraków i Zakopane mają toy'e ale w Krakowie Jolka nie oddaje żadnego psa , zresztą obie hodowle nie mają suki w tym wieku.
Może to być osoba która kupiła lub psueduch. Osoby która się mieni "hodowcą" w pseudoorganizacji też nie nazwę hodowcą .
Megaan , masz dużo racji , niestety -(
Proces oddawania suk z "odmłodzoną datą urodzenia" jest popularny w pseudo ..... Trafiłą do mnie lata temu do strzyżenia suka , przy strzyżeniu odnalazłam tatuaż i okazało się, że suka jest z rodowodowej hodowli, tatuaż był z mojego oddziału , suka miała dobre 10 lat patrząc po numerze (miot przed moją Valinor która wtedy miała około 10 lat) , ewidentnie wyeksplatowana w pseudo i sprzedana ludziom jako 4 letnia suka "mogąca rodzić" ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meegan
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:29, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Pianistaka ja juz znam tyle histori że lepiej dmuchac na zimne z tym oddawaniem psiaków.Ludzie zbijajacy kase na psach ni patrza na jego dobro tylko ile by tu jeszcze wyciagnac np z suki ktora juz nie rodzi albo nie moze urodzic to po co trzymac darmozjada lepiej sprzedac za pare stowek.Serce peka ale doputy ludzie beda nabijac kase rozmnażacza to interes bedzie kwitł.Ja mam alergie na takie cos i sie człowiek pozniej dziwi ile to psów w schronach.Jestem za uswiadamianiem przyszłych włascicieli bo ludzie tego nie wiedza.Nie kazdy interesuje sie wystawami i tym światem . A z tym odładzaniem psa to juz przegiecie ... I ciesze sie że sie ktos tu udziela bo moze jeden piesio mniej z pseudo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GreenTroll
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:21, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Kochane Panie,
suczka jest srebrną miniaturką - nie białą. Z informacji otrzymanych wiem, że pochodzi od dobrego hodowcy z Krakowa i ma 1,5 roku. Co do wieku psa, to nie wiem jak to robię, ale mam jakiś wewnętrzny zmysł, który podpowiada mi ile pies może mieć lat. Jak widzę na żywo pierwszy raz jakiegoś psa, to nie wiem jak to robię, ale max. mogę się pomylić o +/- dwa lata jego życia. Wiem, że jeśli pies ma dobrą karmę (my dawaliśmy Alfowi Eukanubę), to nie ma kamienia i nie śmierdzi mu z mordki, co ma niestety miejsce przy "karmach" typu pedigree i chappi, a o biedronkowych się nie będę wypowiadał, bo w składzie jest sam popiół.
Decyzja zabrania psa, to bardzo poważne zobowiązanie. Pies jest jak dziecko, o które trzeba dbać i poświęcać dużo czasu i cierpliwości. Kwestia podstawowych komend jest do ogarnięcia w niecałe dwa tygodnie. Naszego Alfa w wieku 11 lat zacząłem uczyć podstawowych komend słownych oraz werbalnych i po niecałych 2 tygodniach zapamiętał je do końca swego żywota tak, że mogłem na kilkadziesiąt metrów albo samymi słowami, albo odpowiednimi gestami ręki rozkazać mu np. położyć się i on to wykonywał. Dlatego od dawna twierdzę, że starego psa MOŻNA nauczyć nowych sztuczek - wszystko musi być tylko w formie zabawy i pies musi widzieć, że posłuszeństwem sprawia przewodnikowi radość, a to jest dla psa największą uciechą.
O zabraniu psa na spacer (wracam do poprzedniego postu) nawet nie myślałem, ale tu Meegan masz wiele racji robiąc taki test. Mam nadzieję, że suczka rzeczywiście ma rodowód ZK i kwestia pozbycia się jej przez tę hodowczynię jest jak najbardziej ludzka i normalna (problemy życiowe lub coś podobnego). Tak mi natłukłyście do głowy z tymi psami od "hodoffców", że aż się boję. Mam nadzieję, że srebrne miniatury są w Krakowie.
Czy różnice w charakterze miniaturki i średniaka są duże, oraz jakie są różnice między psem a suką - chodzi mi o zachowanie, a nie fizjologię
Pozdrawiam
GT.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pianistka
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:23, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Jak napisałam na PW - nie ma w Krakowie hodowli srebrnych pudli, żadnej wielkości.
Jakoś mi mignęło przed oczami coś o białej przed zmianą postu .
Co do charakteru - dużo zależy od wychowania .
Wielkości sie przenikają w pokoleniach , dużo średniaków to obecnie potomkowie miniatur , autentyczne średniaki z rodowodem kilku pokoleń wstecz bez wzrostu "miniatura" są juz nielicznie prezentowane.
Pudle generalnie mają 1 charakter chociaż toy'e są generalnie najbardziej delikatne,
Ostatnio zmieniony przez pianistka dnia Pon 11:24, 19 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meegan
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:44, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Green masz racje nawet starszego psa mozna nauczyc wszytskiego kwestia zaparcia ;)Moja Fantula zanim trafiła do mnie duzo nie potrafiła a jak z nia pracuje to jest niebo a ziemia.Nie ma znaczenia wiek chociaz mlody psiak szybciej łapie. Co do plci to mówia że suczki sa wierniejsze Hmmm ja mam psa i nie zauwazyłam by był mniej wierny niż suka .Chociaz na spacerach woli powachac sunie niz mnie posłuchac;) ALe to juz instynkt.No i pies lubi znaczyc sobie teren .Pudle średnie tak jak mówi pianistka jest tu zatarcie miedzy sredniakiem a miniatura wiec ja bym roznic w zachowaniu nie widziala .Moim zdaniem jest roznica miedzy miniatura a dużym pudlem .I dobrze ze sie boisz bo decyzja bedzie bardziej przemyślana Jak bedziesz bral psiaka doroslego porozmaiwaj z wlascicielem o tej próbie np tygodniowej bo inaczej moze pies zachowywac sie przy włascicielu jak stoi obok. Pobaw sie z nimi zobacz jak je czy mozna mu podłozyc reke w trakcie posiłku czy nie warczy i obejrzyj z kazdej ale to z kazdej strony sprawdz uszy ,oczy stan włosa zajrzyj do pysia i pod ogon obejrzyj miejsca wydalania (brzydko brzmi ) ale trzeba o tym pomyslec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GreenTroll
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:48, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
pianistka napisał: | Co do charakteru (....... )Pudle generalnie mają 1 charakter |
Sądziłem, że im większy, tym spokojniejszy, ale dobrze wiedzieć.
PS. Jak coś edytuję, to tylko dopisuję tekst poniżej. Ale nieważne.
Czas pokaże jaki to piesek i jak będę więcej wiedział, to podzielę się z Wami informacją.
PS. Jeśli to rodowodowa suczka, to gdzie mam szukać tatuażu i ewentualnie na co zwracać uwagę w dokumentach?? Jak rozkodować tatuaż?
Pozdrawiam
GT.
Meegan dziękuję za rady. Bardzo pomocne. Z zabieraniem psu miski, masz rację. Nie pomyślałem w ogóle, bo Alfowi mogliśmy zabrać miskę z każdym jedzeniem (nawet kości, czy uwielbiany biały ser) i nawet nie warknął. Alf był psem bardzo wiernym i oddanym i nawet po śmierci bardzo często do mnie przychodzi w snach. Uszy lubią pudlom ropieć, podobnie jak oczy, jednak naszemu Alfowi czasami tylko oczy łzawiły, ale to przez zostawianie na mordce futra.
Jeszcze raz dziękuję Wam za rady.
Pozdrawiam
GT.
Ostatnio zmieniony przez GreenTroll dnia Pon 11:57, 19 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dog_master
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:00, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Straszne to jest, czego człowiek nie zrobi dla pieniędzy... :/ :/ :/ Eh, aż źle się to czyta... Na fb widziałam starsze mini sreberko do adopcji, teraz się spieszę, ale potem je tu wrzucę... Eh.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meegan
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:01, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Nie ma za co Tatto szukaj w uchu nie wiem czy robi sie pudla w pachwinie bo to zalezy od zwiazku kiedys widziałam u pudla tatuaz w pachwinie wiec tez tam mozna zobaczyc.Zobacz rodowód po jakich jest rodzicach jakich ma przodków na co byli badani.Jesli to hodowla to mozliwe za maja matke lub oboje rodziców do zobaczenia. I jedz do tych Panstwa do domu nie umawiaj sie w polowie drogi zobacz w jakich warunkach jest pies trzymany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pianistka
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:15, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Tatuaż wg wzorów na stronie www ZK , natomiast ważna jest metryka żeby była oryginałem a nie jakimś falsyfikatem.
"Uszy lubią pudlom ropieć"
Choinka ..... a jak to wygląda bo ja mam 25 lat pudle i nie znam tego cudu (!)
Pies miał gronkowca złapanego możliwe że już w gnieździe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GreenTroll
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:05, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ropienie uszu widziałem u miniaturek i toy'ów (chyba tak się odmienia), jednak wyglądało to tak, jakby ktoś tam nawrzucał kawałki wydzieliny usznej. Leczenie u jednego co jakiś czas musi być powtarzane, a u dwóch pozostałych trwa ciągle. Może rzeczywiście gronkowiec??? Są to trzy małe psiaki z różnych miejsc brane i hodowane w różnych domach. Po informacjach, jakie na tym forum znalazłem, wnioskuję, że były kupione od "hodoffców", bo do dzisiaj nawet tatuażu nie widziałem u nich. Poza tym były bardzo znerwicowane (może to tylko kwestia wychowania, w co nie wierzę do końca), a dwa z nich rzucały się nawet na domowników i gości - prawie jak pekińczyki.
Pozdrawiam
GT.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pianistka
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:55, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
To doradź aby zrobili wymaz pod antybiogram , leczenie kosztowne, długie i niestety nie zawsze zakończone sukcesem, natomiast bezpieczniejsze dla otoczenia i samych zwierząt.
Zapalenie uszu nie jest normalne w żadnej rasie i odmianie !
Trzeba mieć zakażonego gdzieś psa (zakażenie z gniazda , zaraza nabyte na podwórku w czasie spaceru gdzie wałęsają się zakażone i chore zwierzęta) .
Pekińczyki też się nie rzucają na ludzi !
Jak ktos ma kundla i mówi że to pekińczyk, do tego nie wychowanego to inna para kaloszy.
Żaden pies NIE MA PRAWA WARCZEĆ w żadnym wypadku na nikogo bez zagrożenia . I należy bezwzględnie eliminować takie osobniki z rozrodu przymusowo kastrując - może wtedy by się skończył horror pogryzień .
Nie pisz posta, pod postem, i zmień sobie datę na czas zimowy
Ostatnio zmieniony przez pianistka dnia Pon 16:58, 19 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GreenTroll
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:42, 20 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Rozmawiałem dzisiaj z dwoma właścicielami tych małych pudli i jeden dupelek ma jakąś ropę niebieską (nie wiem o co kaman), a drugi psiak jest na wykończeniu. Z właścicielką trzeciego nie utrzymuję od jakichś ośmiu lat w ogóle kontaktu, więc nawet nie wiem, czy jej "Oczko" w głowie (dała suczce imię Oczko) jeszcze żyje, czy już nie.
Niestety nie otrzymałem dzisiaj informacji o tej srebrnej suczce, która ponoć jest do oddania. Jeśli to była tylko ściema, to ktoś mi zrobił trochę nadzieję
Jeśli ktoś będzie wiedział cokolwiek o czarnym średniaku samcu do oddania, to proszę o informację. Brakuje nam małego, włochatego i bardzo kochanego "czworonoga" w domu.
Pozdrawiam
GT.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meegan
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:52, 20 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Niebieska ropa????????/Od kiedy ropa jest koloru niebieskiego?Czy te psiaki sa wogole leczone? Az mi ciarki po plecach przeszły A co znaczy do oddania? Czy źle rozumie i chcesz kupić? Jaka kwote przeznaczyłeś na zakup czarnego średniaczka ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilix4
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:57, 20 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ropa wiem że może być biała,szara,zółta,zielona ale niebieskiej jeszcze nie widziałam może szara ?Ale okropieństwo biedne psiaki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GreenTroll
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:25, 20 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Meegan nejchętniej byśmy przygarnęli dupelka, gdyż koszty zakupu obecnie przewyższają nasze możliwości (niestety jeszcze moja mama miała tydzień temu operację kręgosłupa w Tarnowie, a rehabilitacja nie będzie tania).
Jeśli przez kilka miesięcy nie uda się przygarnąć jakiegoś Pudla, to prawdopodobnie uda się odłożyć jakieś "lewe" pieniądze na czarnego średniaczka.
W kwestii tej ropy, to zapomniałem, że chodziło o pałęczkę. Sprawdziłem w necie i nie istnieje pałęczka ropy niebieskiej, tylko błękitnej. Także poprawiam informację. Chodzi o pałeczkę ropy błękitnej, która wg niektórych źródeł może też zaatakować człowieka
Pozdrawiam i życzę udanego wieczoru
GT.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meegan
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:41, 20 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Green hmm jesli chcecie przygarnac to tylko ze schroniska zostanie wam wybór bo zaden hodowca nie odda pieska za darmo.Sam wkłada w miot bardzo duzo pieniedzy ,czasu i miłości a sprzedajac psiaki pokrywa tylko swoje koszty,a hodowla to nie instytucja charytatywna i nikt nie oddaje szczeniat a moim zdaniem jesli nie macie pieniazkow na zakup psiaka to narazie radze nie brac wogole a co jesli zachoruje tfu tfu, szczpienia , karma akcesoria miec w razie na weta??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GreenTroll
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:20, 21 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Meegan wiadomość poszła na priva.
Pozdrawiam
GT.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meegan
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:31, 21 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Nic nie mam Zaraz poszukam pudlatych w schoroniskach to dam linka
[link widoczny dla zalogowanych] fajny psiak , troszke go odpicowac i bedzie piekny pudelson
[link widoczny dla zalogowanych] ten jest mixem kolorow i schronisko kastruje go i pomaga w dowiezieniu do domu ,młody do ułozenia
[link widoczny dla zalogowanych] dziewczyny juz o nim pisały pudel wypisz wymaluj wspaniały
Ostatnio zmieniony przez meegan dnia Śro 0:41, 21 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dog_master
Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:47, 21 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Kurcze no, gdzieś na facebooku chodził srebrny starszy minipudelek... Nie mogę go znaleźć Eh. Może ktoś z Was coś słyszał...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|