Psy i Pudle

bura4

Może sie pochwalicie, jakie macie?? Ja zastanawiam się nad kupnem giętych, do pomponów i nie wiem jakiej mają być długości....

A z normalnych prostych to ja mam Rose Line 8,5 cala i są fajniutkie

Gość

Bura jakiej firmy były te niebieskie nożyczki? I gdzie je kupiłaś

bura4

Gość

To są 9 calowe?

bura4

Gość

fajne fajne;) szkoda że sobie nie ciachnęłam mojego, bo nie wiem czy nie za duże by były. No to mam już dwa typy nożyczek które bym chciała Wink

Teraz tylko kasę na nie zebrać

Katrina88 · Wysłany: Śro 1:12, 14 Mar 2012 Temat postu:

witam:) mam zamiar zaopatrzyć się w jakieś konkretniejsze nożyczki, myślę, że kupie te z groom master, ale przyznam się, że kompletnie nie wiem na co mam zwracać uwagę, więc stwierdziłam "te są śliczne i drogie, więc pewnie dobre....." Razz

Będę miała okazje trochę pomacać sprzęciku na wystawie w kato, więc zobaczę jak leżą. Jakie jeszcze polecacie w tej cenie albo znajdzie się coś tańszego:D Zastanawiam się też, czy kupić na wystawie, czy na necie będzie taniej?? Z góry dzięki za pomoc:)

bura4 · Wysłany: Śro 7:23, 14 Mar 2012 Temat postu:

Ja mam Groom Master 9 cali i Rose Line 8,5 proste i giete i powiem szczerze że wole GM od RL nie wiem czemu

ladygrey · Wysłany: Śro 13:13, 14 Mar 2012 Temat postu:

Ja zakupiłam Rose Line 82076 (nie pamietam ilu calowe około Cool

ale leżą w ręce jakby na miarę były - ja jestem b. zadowolona

lilix4 · Wysłany: Śro 20:42, 14 Mar 2012 Temat postu:

Ja mam proste groom-master i gięte Solingeny

Gość · Wysłany: Czw 16:07, 15 Mar 2012 Temat postu:

a ja mam 10 calowe różowe ostery i gięte hauptnery
jak z tego wniosek?
że każde dobre ....
byle się nimi dobrze pracowało

Śnieżynka

Dziewczyny poszukuje jakiś dobrych degażówek najchętniej dwustronnych Very Happy

bo ja nie umiem posługiwać się nożyczkami jednostronnymi Very Happy

Yessie

Nie szalejmy z zachwalaniem niebieskich G M.
Albo Marta miała szczęście, albo teraz mamy pecha ( bo nie tylko ja), w każdym razie odesłałam do reklamacji( na własny koszt!) , zobaczymy czy wrócą takie, które tną pudlowy włos.

gwellines

kupilam latem Groom Master,ile ma cali nie pamietam,dlugie sa. tna bardzo dobrze ale nie lepiej od "ludzkich" nozyczek kupionych w hurtowni dla fryzjerow. za to cena wyzsza ( GM 168 zlotych,fryzjerskie 25 euro). do ciecia na grzbiecie wygodniejsze sa GM ale do ogonu,lapek i glowy stanowczo wole krotsze i wezsze fryzjerskie. mysle ze kazdy ma swoje wlasne metody i nie stanowi roznicy czy sa ludzkie czy psie,byle skuteczne.

Yessie

No właśnie moje nie tną na grzbiecie. Szpice nie zbierają włosa, a nożyczki ze sklepu papierniczego za 6 zł tną to samo miejsce idealnie. Ludzkich fryzjerskich nie ma takich długich

bura4

Specjalnie ostatnio jak dostrzygałam pompony to sprawdziłam szpice - moje tną normalnie. Nie wiem, jak to jest, że jednym tną drugim nie. Ale jako że pewnie robiły je małe Chińskie rączki, więc z jakością może być różnie. Moja przed czerwcem zaczęły chaczyć i były nieostre, dałam Zbyszkowi na wystawie i wróciły cud miód. Moje następne, jak będe mieć $$ to kupię Ostera różowe takie jak ma Gosia.

Ela

Zna ktoś takie?

[link widoczny dla zalogowanych]

potrzebne są bez mikroszlifu

albo takie?
[link widoczny dla zalogowanych]

A może macie jakieś nowe sugestie? ale koniecznie bez mikroszlifu.

A tak na marginesie , to forum jest genialną kopalnia wiedzy różnej !!!
STO LAT CHERITKO!!!!!

bura4

Ela, Geib to znana porządna amerykańska firma, Oster też - Gosia Interstudio miałą takie długo długo i była bardzo zadowolona. Ja teraz strzygę takimi z mikroszkifem i też jest ok. Nie narzekam.

Ela

bura4

Hm, myślę, że w natłoku setek par nożyczek dostępnych na rynku. trudno Ci będzie natrafić na 2 osoby, które maja to samo. No może oprócz słynnych nożyc RoseLine i tych Grotowskich niebieskich, które jednemu służą, drugiemu nie.

Cheritka

Cheritka

Ela

Ale ja z mikroszlifem mam proste i gięte, i Te niebieskie z Grota bez mikroszlifu też mam, a teraz Aga sie rozgląda, a ja jej tylko pomagam, ale jak zobaczyłam te GEIB, to mi się spodobały.

Te z GROTa dziwne, wczoraj sklęłam je od najgorszych ( aż Adze i Florce uszy więdły), bo z regulacją nie mogłam sobie poradzić. W końcu rozkręciłam i skreciłam i ...ok wszystko, cięły jak złoto. Ale co mnie nerwów kosztowały wcześniej, a ja impulsywna bywam, wrrrrr.
Ale na szczęście zadziałały , więc po co było wcześniej łaskę robić.
Chyba po prostu trzeba się nauczyć nimi posługiwać.

bura4

Aga Skubik ma te Grotowe i bardzo chwali.

Ela

Sabadiana

Ja używam do cięcia tylko giętych nożyczek, nie wyobrażam sobie innych do wyrzeźbienia płynnych przejść pomiędzy poszczególnymi elementami fryzury.

Ela nożyczki najlepiej zobaczyć w realu, wziąć do ręki i sprawdzić czy spasują do ręki

Ela

A jakich używasz?

Sabadiana

obecnie: japońskie wykończeniówki Hikato o ostrzach typu convex, kupione okazyjnie na łotewskim stoisku na wystawie w Łodzi - moje ulubione

i australijskie Aussie z trzema otworami na palce kupione w Grocie

Ela

bura4

Convex to chyba te polerowane?? Skoro wykończeniówki??

Sabadiana

polerowane o półokrągłych ostrzach

dla mnie rewelacyjne

wchodzą we włos jak w przysłowiowe masło Wink

tylko ich ostrzenie jest straaasznie drogie Wink

Cheritka

A gdzie dajecie do ostrzenia ?

Ela

Sabadiana

Ela

One są gięte, czy proste?

Sabadiana

oczywiście, że gięte

Agnieszka_M · Wysłany: Wto 21:04, 12 Mar 2013 Temat postu:

czy ktos ma moze te nozyczki
[link widoczny dla zalogowanych]

albo opinie o nich??

Efman

Spróbuje jeszcze raz zapytać,poniewaz w galerii pytanie utonelo w powodzi zdjęć

czy mikrozabki,to to samo,co mikroszlif?(jeśli nie,to ktore lepsze) czy w razie jak sie nozyczki z tepia,nadaja sie do ponownego ostrzenia

Przygladam się tym nozyczkom,ze wzgledu na odp.dla mnie cene i dlugosc
[link widoczny dla zalogowanych]
i do czego sluzy,to pokrętlo przy śrubce nozyczek?
zawsze mi sie wydawalo,że nożyczki dobrze tna,jeśli ostrze do ostrza ścisle dolega no i jeśli sa dobrze naostrzone,dlatego mnie zastanawia w jakim celu ta regulacja

bura4

Asiu, ja mam zaledwie 3 pary nozyc i niewiele pomoge, ale napiszę Ci co mi tłumaczyli sprzedawcy. Mikroząbki mają nozyczki z Solingen - Rose line i chyba te co wkleiłaś w linku. One są trwalsze i wolniej się tępią, można dłużej bez ostrzenia. No i ostrzenie kosztuje mniej. Ale wg niektórych - zaznaczam - niektórych groomerów na pudlu nie daja takiego "gładkiego" efektu końcowego. Ja kupiłam Rose Line i źle mi się nimi cięło, więc kupiłam byle jakie chińskie bodajże Groty i nie wypuszczam ich z rąk. Ostzryłam je dwa razy chyba, raz gdzies tam i wróciły masakra nadal tępe a drugi raz zostawiłam Zbyszkowi na wystawie i zrobił dla mnie super.

Ela

[link widoczny dla zalogowanych]

Asiu jesli je kupisz, to daj znać, ciekawa jestem opinii.

Świetne nożyczki gięte kupiła Aga od Florki w Germapolu. Super się nimi pracuje, tyle tyko, że poziom cenowy inny, ale ja uważam, że warto zaplacić więcej za jedne porządne. Sama wcale tanich nie kupowałam i dwie pary wykończeniówek, nie spracowanych leżą, bo cały czas rozregulowuje się śruba i źle tną i mnie to wkurza.