 |
Psy i Pudle Forum dla miłośników czworonożnych przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:42, 19 Sty 2012 Temat postu: pudel nad morzem lub jeziorem ... |
|
|
Jakoś tak buro u mnie za oknem, więc dla odreagowania myśle o wakacjach- pierwszych wakacjach z PUDLEM
Wiem, że to trochę nie pora, ale mam nadzieję, że parę cennych uwag wkleicie ( jak zwykle).
Latem jeździmy zawsze na dwa tyg campusiem, w Polskę. Zawsze jeziora i docieramy nad morze. Ponieważ wszystko mamy ze sobą, jak ślimaki, w tym wodę, zatrzymujemy się w różnych bardziej lub mniej dzikich miejscach ( nie cierpimy campingów, gdzie ludzie urzędują jak mrówki w mrowisku.
Ale wody starcza na szybki codzienny prysznic, a nie na kąpiel dla pudla. A jeśli Edzia zapomni , że jest w Puppy clipie i wykąpie się w jeziorze lub morzu, to co wtedy? Mam wpaść w panikę, czy jest jakieś wyjście z sytuacji , nie licząc zdjęcia filcu w całości?
Salonu groomerskiego też raczej w dziczy nie spodziewam się znaleźć.
Oczywiście prąd też nie zawsze mamy, używamy gazu, ale to się raczej nie przyda. Czyli bez kąpieli w słodkiej wodzie i bez suszenia da się przeżyć z pudelsonem chociaż jeden tydzień na plaży?
Za rady typu , lepiej niech Edzia nie wchodzi do wody z góry serdecznie dziękuję bo to pies przede wszystkim, nie jego wina, że pudel
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka_M
Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opacz Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:36, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
pies też zasługuje na chwilę oddechu!
jak byłam z Florką nad morzem, w prawdzie nie kąpała się całą, ale wchodziła do morza, miała łąpy/nogi całe w piachu i wodzie, i nic jej sie nie działo!
Wykapałam po powrocie do domu:)
Ostatnio zmieniony przez Agnieszka_M dnia Czw 17:37, 19 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sachma
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:22, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Lenny był tylko suszony i rozczesywany z odżywką - nic więcej, a każde wakacje to przynajmniej 2tyg nad jeziorem nad morze jeździmy często, bo mieszkamy blisko - pies nie jest kąpany
Mam odżywkę z PSH i nią spryskuje Lennego i przeczesuje - i to wszystko co robię po kąpieli w słonej/słodkiej wodzie
Bo tak to musiałabym w wakacje go codziennie kąpać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bura4
Moderator

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 3157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gallifrey Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:28, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Moje teraz tez moknie, schnie, wytrzepuje brud, zmowu moknie... Zobaczysz sama jak będzie sie futro zachowywać. A nawet jak się zafilcuje to wyczeszesz, ona ma fajne futerko, poradzicie sobie. Ewentualnie przed wyjazdem można bardziej zaodżywkować a na łapy dac olej z odżywką żeby włosa woda morska tak nie zniszczyła. Moje co wieczór lata po śniegu, mokną pompony, schna same bo nie kapię tylko raz na jakiś czas wsadzam do wanny i spłukuję te ewentualne sole itd plus daję odżywkę psh tą bez spłukiwania (co Edzi przywiozę) i po takim zabiegu daje się wielkie kołtuny na pomponach rozczesać ruską szczotka bez większych strat, aż mnie to dziwi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:00, 19 Sty 2012 Temat postu: z ostatniej chwili, nie na temat, ale też pielegnacja |
|
|
obcięłam za krótko paznokieć w tylnej łapce, krwawi jakbym co najmniej cały palec ciachnęła. Czy może sie samo nie zatamować? Jak wyjść na siusiu? Wydaje mi się , że gdzieś czytałam, że jak długo krwawi to do lekarza i czytałam też, że można mąka potraktować ???
Pomocy !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bura4
Moderator

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 3157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gallifrey Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:03, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nadmanganian potasu zatrzymuje, równiez pomaga jak uciśniesz powinno przzestać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka_M
Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opacz Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:21, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
JA TEZ POLECAM NADMANGANIAM!!!! tamuje momentalnie!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilix4
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:51, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jak z Akirą jeździliśmy na wycieczki i bawiła się w wodzie pobiegała w piasku to jak wyschła to tylko piasek jeszcze wyleciał z wyschniętego futra i tyle nie kapałam jej zaraz po przyjeździe dopiero po jakimś czasie a moje 2 bestie tak jak mówi bura4 lataja po śniegu przyjdą do domu w śniegu mokre ale szczęśliwe walnął się na kocyku i suchutkie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:56, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ale jesteście kochane,
a swoją drogą przyjemnie się robi myśląc zima o letnich klimatach. Już widzę Edulę hasającą po plaży.
Ale powiedzcie jeszcze które z waszych psiątek pływało jak prawdziwy pies, a nie tylko kopytka moczyło?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sachma
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:01, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Lenny aportuje z wody najchętniej z pomostu, ale i z brzegu daje radę
Najdalej wypłyną w miejsce gdzie głębokość wody miała ponad 2m - TŻ pływał, a Lenny poleciał sprawdzić czy wszystko z nim ok, dał mu liza w ucho i wrócił do mnie (nie umiem pływać, więc do jezior w ogóle nie wchodzę, bo zbyt nieregularne dno...)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilix4
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:05, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Akira tak średnio lubi wodę chociaż jak byłyśmy na zzlocie to ciężko było mi upilnować żeby kaczki mi jakiejś nie zaaportowała a Toczka ja mogę określić tak koko jambo i do przodu jak wlazła do wody na zlocie tak że prawie zaczęła pływać a strasznie się jej podobało gdzieś nawet miałam fotę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:25, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie prawie wszystkie pływają normalnie. Najbardziej wodę kochał Bil, wskakiwał do wody nawet i bez aportu, odpływał naprawdę bardzo daleko. O każdej porze roku. Jak pojechał z Iwonką Non coś tam do Estonii to na plaży tylko on musiał na smyczy chodzić bo rwał się do wody. Futro wysychało samo, bez kąpieli i suszenia, znaczy suszone było wiatrem we włosach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:34, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
No to lato może już nadchodzić, bo muszę to wszystko wypróbować na Eduli, a niecierpliwa okrutnie jestem a ja już chciałam szlakiem nadmorskich salonów groomerskich jechać, a tu proszę, luzik
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:33, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
znalazłam takie stare fotki
i wysuszone
śmiało ruszajcie
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 23:44, 19 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:21, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
bura4 napisał: | Nadmanganian potasu zatrzymuje, równiez pomaga jak uciśniesz powinno przzestać. |
Mała była na siku i znowu się polało i znowu zatamowałam oby do jutra przyschło na amen
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bura4
Moderator

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 3157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gallifrey Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:26, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nie martw się, przyschnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nontiscordardime
Gość
|
Wysłany: Pią 2:49, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
bura4 napisał: | Nie martw się, przyschnie  |
...prawie, jak "na psie"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:27, 20 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
interstudio napisał: | znalazłam takie stare fotki
śmiało ruszajcie |
foty super, jak prosto z salonu pudelsonki wyglądają,
ale po wysuszeniu, suszarą, czy wiatrem, bo wyglada mi , że bez suszary się nie obyło. U mnie raczej suszary nie będzie
Ale wspomnienie lata kapitalne i w odpowiednim momencie , bo pogoda dzisiaj raczej średnio pudlowa
Nontiscordardime napisał: | bura4 napisał: | Nie martw się, przyschnie  |
...prawie, jak "na psie" |
i na razie przyschło rzeczywiście, pierwszy spacer dzisiaj krótki, ale na szczęście bezkrwawy.
Widzisz Iwonka, a pokazywałaś mi jak przycinać, tylko ja chyba nadgorliwa jestem. Tak właściwie to powinnam się cieszyć ,że na 10 pazurków tylko jeden tak źle potraktowałam. Ale też będę pamiętać, żeby przed wystawą nigdy nie dotykać się do pazurków, mam dobrą nauczkę
Nie piszemy postu pod postem! Izabela124
Ostatnio zmieniony przez Ela dnia Pią 10:29, 20 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|