Forum Psy i Pudle Strona Główna Psy i Pudle
Forum dla miłośników czworonożnych przyjaciół
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Fryzury pudla uprawiającego rózne rodzaje sportu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psy i Pudle Strona Główna -> Grupa IX / Pudel
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:55, 24 Wrz 2013    Temat postu: Fryzury pudla uprawiającego rózne rodzaje sportu

Fryzury pudla uprawiającego czynnie sport
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:40, 20 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:01, 24 Wrz 2013    Temat postu:

No cóż, fajnie, jak pudel w wystawowym włosie prezentuje się pięknie również między wystawami, co jednak nie może powodować ograniczeń w jego życiu codziennym. Dla mnie straszne jest dopuszczenie do zakołtunienia pudla, samo nieuczesanie to żaden problem, ale sfilcowanie, to zbrodnia, no chyba że coś szczególnego właściciela usprawiedliwia ( na pewno usprawiedliwieniem żadnym nie jest lenistwo). Dbać to nie znaczy wciąż czesać, dbać znaczy mieć na psiaku zdrowy, niesplątany nadmiernie włos.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Efman




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 5:55, 20 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:03, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Iwonka
Cytat:
Efmaneczko kochana !!!

Gdybym miała bardzo dużo czasu to bym czesała moje kochane psiaczki kilka razy dziennie .
Ale niestety na to czasu nie mam , ,nawet czasami sama obiadów nie zjem , bo obowiązki na to nie pozwalają

Wracam do domu zmęczona i nic mnie się nie chce


Iwonka najważniejsze,ze masz dla swojej czeradki dużo serca,a im jest z Toba dobrze Kilka razy dodnia,zadnego pudla czesać nawet nie należy
ps.mam nadzieje,ze moim postem sie nie przejelas,bo też chyba nie ma czym.....

Ela
Cytat:
Dla mnie straszne jest dopuszczenie do zakołtunienia pudla, samo nieuczesanie to żaden problem, ale sfilcowanie, to zbrodnia,


Matko!! O takim grzechu śmiertelnym nawet nie pomyślalam.
Chyba nikt kto wchodzi na to forum,czyta o pielegnacji,szczotkach,kosmetykach etcetera,go nie popelnia

Equus
Cytat:
Efmanko no porażać bo moje częściej wyglądają tak:
:[link widoczny dla zalogowanych]


Tak piekniście,to one wszystkie wygladaja prosto z wody.
Ja tez mam takiego rodzynka nigdzie do tej pory nie publikowanego
[link widoczny dla zalogowanych]

A propo`s tego zdjęcia

[link widoczny dla zalogowanych]
obiecalas fotki z warszawskiej wystawy.
A może już gdzies są wystawione,tylko Efamanka-Gapa je przeoczyla???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Equus




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:36, 20 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:07, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Cytat:
Tak piekniście,to one wszystkie wygladaja prosto z wody.

Tak, tylko ja jej potem wcale nie wyczesałam tylko sobie wyschła i latała dalej z takimi "strąkami" Wink A przy okazji to stwierdziłam, że taki nieczesany (znaczy skręcony, nienapuszony) włos jest dużo praktyczniejszy jak pies lata po krzaczorach - nie czepiają się go tak różne elementy, a jak się przyczepią to same odpadną Razz Jest jakby bardziej natłuszczony?
No cóż dla mnie pies (niezależnie czy to pudel czy jakikolwiek inny) ma być po prostu czysty i nie śmierdzieć O zgrozo - czarna od wystawy nie czesana!!! Co więcej nie czesałam jej nawet na wystawie (z wyjątkiem pomponów na łapach bo się zmoczyły jak latała za piłką) - na wystawie tylko jej zmieniłam gumki i poprawiłam włos grzebieniem, przed samym wyjściem na ring niosłam ją na rękach, postawiłam ją, otrzepała się i wyszła na ring. A i nikomu nie zakazywałam dotykania psa przed wystawieniem. Sędzia się nie przyczepił do jej wyglądu, co więcej w opisie ma nawet że ma bardzo dobry włos także czuję się rozgrzeszona Wink Może to dlatego, że nie stosuję lakieru to jej dotykanie "nie psuje" za bardzo? Aaaa i kąpię nie częściej niż raz w miesiącu (no chyba że się wytarzają) poza łąpami i tyłkiem, które myję wieczorem bo psy śpią w łóżku (znowu!). A standardowo czeszę psy jak widzę, że się zaczynają kołtunić... Matko mam nadzieję, że mnie z forum po tych wyznaniach teraz nie wywalicie

A co do zdjęć z wystawy to mam 5 swoich bardzo kiepskiej jakości to nie wiem czy warto pokazywać? Ale mam jeszcze coś dostać od koleżanki mojej znajomej - czekam na nie.[/url]

EDIT:
A i jeszcze taka moja refleksja - dla mnie "zbrodnią" jest raczej to co widziałam przed ringiem ozdóbek - mianowicie pięknie "zadbane" (czytaj wyczesane, wykąpane i pachnące z włosem wyhodowanym, nieskażonym brudem) psy które nie znały trawy!!! i nie umiały po niej chodzić!!! Psy które całe życie siedzą w domach i na dwór nie wychodzą wcale bo to może zaszkodzić ich okrywie włosowej, a potrzeby fizjologiczne załatwiają do kuwety. MASAKRA! Czy to są zadbane psy? Śmiem wątpić bo ich podstawowe potrzeby nie są zaspokojone bo jednak to potrzeby psychiczne są dla psa ważniejsze a nie to jak wygląda. polecam lekturę "Oczami psa" Horowitz

Efmanko - a zdjęcie cudne - uwielbiam te zmokłe kury. Czy twoje też po kąpieli latają jak głupie i wycierają się o wszystkie meble i dywany?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Efman




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 6:17, 21 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:11, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Mniemam,ze o tej "zbrodni,grzechu śmiertelnym i masakrze" na wlosie pudlowym piszemy z przymrużeniem oka.
Sa naprawde gorsze przewinienia dokonywane na psach,takie jak glodzenie,bicie pozbywanie sie jak niepotrzebnej zabawki:porzucanie,wiązanie w lesie ,czy zabijanie........
A tak nawiasę mowiąc, z perspektywy mojego dlugiego życia widze,ze przemocy jest coraz wiecej i wiecej i jak to moja babcia,a potem mama,a teraz ja mowie, za moich czasow tego nie bylo.A moze i bylo tylko,tylu środkow masowego przekazu niebylo
Zawsze w momentach takiej zadumy nad złem wspołczesnego swiata przypomina mi sie pewien przemocy i okrucieństwa film,ktory ogladalam tylko ze wzgledu na Javier Bardem, pt.To nie jest kraj dla starych ludzi.
Przemoc na dzieciach,okrucieństwo,gwalty,molestowanie,zaklamanie tych kórzy powinni być przykladem z racji gloszenia ideii dobra i milości,a i wstd w tej chwili być łysym,grubym,starym i mieć zmarszczki
Dobra,koniec,troche pogalopowalam.

Eguus

Cytat:
No cóż dla mnie pies (niezależnie czy to pudel czy jakikolwiek inny) ma być po prostu czysty i nie śmierdzieć

i nie mieć ficow,dodam od siebie,bo to prowadzi do chorob skory.

Cytat:
Może to dlatego, że nie stosuję lakieru to jej dotykanie "nie psuje" za bardzo? Aaaa i kąpię nie częściej niż raz w miesiącu (no chyba że się wytarzają) poza łąpami i tyłkiem, które myję wieczorem bo psy śpią w łóżku (znowu!). A standardowo czeszę psy jak widzę, że się zaczynają kołtunić...

jak juz,to trza uzywać psiego lakieru,a nie ludzkiego+ umiejetnie nakladac i wtedy dotykanie i glaskanie nie psuje fryzury.
Cytat:
Matko mam nadzieję, że mnie z forum po tych wyznaniach teraz nie wywalicie

Pod tą wypowiedzia tylko sie
Tu nikt nikogo nie wywala,jakos tak sami odchodzą



Cytat:
polecam lekturę "Oczami psa" Horowitz

mam "Okiem Psa" Fishera,czy mniej wiecej nie o tym samym piszą?

Cytat:
Efmanko - a zdjęcie cudne - uwielbiam te zmokłe kury. Czy twoje też po kąpieli latają jak głupie i wycierają się o wszystkie meble i dywany?


Teraz tak,latają po wszystkich pomieszczeniach,jak "dzikie maryny",aż sie boje o Efika,bo on juz troche ślepawy,zeby do czegoś nie dobił.
W takich monentach nawet o bolejacej lapce zapomina.
Chyba wszystkie psy tak robia,prawdopodobnie chca się jak najszybciej osuszyć.
Ale kiedyś,wczasach kiedyśmy sie wystawiali,był szlaban na tego rodzaju rozrywke.
Kąpiel:szampon-płukanie,odzywka i do szlafroczka na 10 min,nastepne plukanie,wygniatanie recznikiem i marsz na stoł gromerski.
Suszenie,czesanie,po nim chwila biegania,az pani posprzata lazienkę i następna sesja stolikowa,czyli papilotowanie.


I nie sadze,żeby to bylo jakies uciązliwe dla moich psow.
Manuel naprawdę uwielbia byc ze mną i wszystko mu jedno,co z nim wyprawiam,byle razem.

ps.zmienilm post,bo napisalam wstyt zamiast wstyd i sie zawstydzilam.
jak znajdziecie jakies błedy,to sie nie wstydzcie i mnie poprawcie


Ostatnio zmieniony przez Efman dnia Sob 7:37, 21 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:58, 21 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:12, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Reasumując pudel wystawowy może chodzić po dworzu (jak moje ) i mieć je cały czas w kondycji wystawowej. Wszystko zależy od naszych chęci.

A Iwonka w długim włosie zostawiła tylko psa wystawowego, a pozostałe są troszkę odstawione na boczny tor. Ale dalej są kochane.
Iwonka wstawia zdjęcia i tych wykapanych i tych brudnych działkowych, bo lubi prowadzić galerię. A w niektórych galeriach mamy tylko czyste i nieskazitelne psy, ale zdjęcia są wstawiane tylko po kapieli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Equus




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:12, 21 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:14, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Przy tym co piszesz to tylko z przymróżeniem oka można te "zbrodnie" traktować...

Cytat:
i nie mieć ficow,dodam od siebie,bo to prowadzi do chorob skory.

No ale to już wtedy śmierdzi właśnie chyba? Wink

Cytat:
Reasumując pudel wystawowy może chodzić po dworzu (jak moje ) i mieć je cały czas w kondycji wystawowej.

Chodzić po dworze, szaleć itp. to pewnie tak ale poważnie trenować... raczej wątpię... to już musi mieć taki włos "na pół gwizdka".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:56, 21 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:15, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Equus napisał:
Chodzić po dworze, szaleć itp. to pewnie tak ale poważnie trenować... raczej wątpię... to już musi mieć taki włos "na pół gwizdka".


Irka trenowała sunię kilka lat w pełnym włosie,
Matławska też nigdy nie obcięła swoich sportowych psów
i nie pamietam kto jeszcze.
Ale to chyba nie temat na Iwonki galerię, bo i tu i u Eli rozwinął się ten sam temat nie związany z psami z galrii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Equus




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:33, 21 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:16, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Cheritka napisał:
Irka trenowała sunię kilka lat w pełnym włosie,
Matławska też nigdy nie obcięła swoich sportowych psów .

Z całym szacunkiem dla obu Pań to w mistrzostwa świata nie celowały Wink i sport to nie była ich główna aktywność.
Ja nie mówię, że się nie da ale ten czas poświęcony na pielęgnacje futra sportowcy wolą poświęcić na treningi
Cheritko - masz rację że się tu jakieś dyskusje w galerię wkradły - może to do plotek wrzucić?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
meegan




Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:45, 21 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:18, 24 Wrz 2013    Temat postu:

A ja mam do tych ludzi szacunek bo potrafia dbać i włos i bawić sie sportem a nie kązdy musi odrazu być mistrzem świata w agility i milion razy przechodzić przez tunel . Nie mam pojęcia dlaczego dla Ciebie pies odrazu musi startowac w mega zawodach ? Mi sie podoba że ludzie bawia sie sportem z pasmi i to z uśmiechem nie każdy podchodzi odrazu do zawodowstwa . Jeśli masz taka ochote zgol psa i poświeć się na 100 % tylko psiemu sportowi . Niektorzy maja ochotę zapuszczać włos inni sport ale to wybór i trzeba to uszanować . A jak robią 2 w jednym to już mega szacun i wcale ta osoba nie musi wygrywać w ogólnopolskim rankingu agility. Wystarczy że to lubią i to jest najważniejsze , że pies jak i jego właściciel maja z tego radoche . Trzeba cieszyć się z małych rzeczy a osiągnie sie małymi kroczkami wiele .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwonka




Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 6:39, 22 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:19, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Ja jestem tego samego zdania co wypowiedziała się Cheritka, żeby ten Temat o włosie i sporcie przenieść na oddzielny dział .
I założyć Nowy Temat
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Equus




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:49, 22 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:21, 24 Wrz 2013    Temat postu:

meegan napisał:
A ja mam do tych ludzi szacunek bo potrafia dbać i włos i bawić sie sportem a nie kązdy musi odrazu być mistrzem świata w agility i milion razy przechodzić przez tunel . Nie mam pojęcia dlaczego dla Ciebie pies odrazu musi startowac w mega zawodach ? Mi sie podoba że ludzie bawia sie sportem z pasmi i to z uśmiechem nie każdy podchodzi odrazu do zawodowstwa . Jeśli masz taka ochote zgol psa i poświeć się na 100 % tylko psiemu sportowi . Niektorzy maja ochotę zapuszczać włos inni sport ale to wybór i trzeba to uszanować . A jak robią 2 w jednym to już mega szacun i wcale ta osoba nie musi wygrywać w ogólnopolskim rankingu agility. Wystarczy że to lubią i to jest najważniejsze , że pies jak i jego właściciel maja z tego radoche . Trzeba cieszyć się z małych rzeczy a osiągnie sie małymi kroczkami wiele .

Meegan ale o co Ci chodzi??? Czemu mnie atakujesz? Ja mam do nich mega szacunek! Do tych co nie uprawiają sportu a chodzą tylko na wystawy również. Gdzie Ty widzisz brak szacunku? Chyba nie zrozumiałaś moich wypowiedzi zupełnie? Ja cały czas piszę, że chciałabym, żeby psy tych ludzi którzy poświęcają się w 100% sportowi jak parę osób z mojego klubu (i przy takim nastawieniu nie mają szans na utrzymaniu włosa w kondycji wystawowej bo wolą czas na czesanie poświęcić czemu innemu) MOGŁY ZOSTAĆ DOPUSZCZONE DO ROZRODU jeśli stanowiłyby cenny materiał hodowlany. Może teraz po wytłuszczeniu i napisaniu drukowanymi literami zostanę właściwie zrozumiana?
Chcę zwrócić Twoją uwagę, że ja się w sport tylko bawię i nawet nie osiągnęłam połowy tego co chociażby Ela, że już o Pani Matławskiej czy Pani Irenie nie wspomnę i też podziwiam że potrafią godzić jedno i drugie! Ale wiem że są tacy co nie pogodzą, wystaw nie znoszą i szkoda im na to czasu a mogą mieć świetne psy, dużo bardziej wartościowe pod kątem hodowanym niż nie jeden pies co to 3 wystawy zaliczył. Po prostu wydaje mi się, że umożliwiając zrobienie hodowlanki dzięki czemuś takiemu jak przegląd hodowlany (może być restrykcyjny proszę bardzo) działa się w interesie rasy rasie. I nie wiem czemu mam golić psa na łyso - ja w ogóle o sobie nie pisałam bo mnie to do mistrzostwa dalekoooo a i w kwestiach hodowlanych radziłabym się mądrzejszych ode mnie...

EDIT:
A i dodam może jeszcze, że szczególnie podziwiam takich jak Ty Meegan, którzy tyle czasu poświęcają swoim psom i choć masz pudla od niedawna to zdobyłaś już taką wiedzę i umiejętności, że potrafisz sama ostrzyc swojego pudla na wystawy, utrzymać jego włos w tak wspaniałej kondycji (i to pudla dużego!!! zapewniając mu normalne szczęśliwe życie) i nawet dorobiłaś się już pudelsów z własnym przydomkiem! Podziwiam naprawdę!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
meegan




Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:39, 22 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:22, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Egus to Ty żle zrozumiałaś moją wypowiedź . Ja CIe w życiu bym nie atakowała. Poprostu uważam że przegląd hodowlany był by porazką z wielką szkodą dla rasy . Im wyższa wystawa wygrana tym wiekszy prestiż dla psa . No przeciez byle jaki pet nie wygra światówki Wink Tylko żeby już jechać trzeba mieć coś pięknego w domu . A tu przegląd hodowlnay nic za bardzo nie mówi no i potem psa sie nie pokazuje i tylko sobie rodzi dzieci . A na wystawie spotykamy się towarzysko zawsze widzimi ze te pieski są zadbane i to też wielkie plusy . I jeśli te psy które stanowią cenny materiał mogą szybko zrobić hodowlankę w krótkim czasie chempiona no i co za problem odpuści sobie wystawy ?Np Ela z Edzią zrobiła chempiona i wybrały sport ale nie poddały sie tylko na hodowlance . I o to chodzi w mojej wypowiedzi że dla chcącego nic trudnego że wystarczy chcieć , a przecież pudli nie mają leniwe osoby
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Equus




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:08, 22 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:23, 24 Wrz 2013    Temat postu:

A ja się będę upierać, że zrobienie hodowlanki w niczym nie jest lepsze niż jakby robić przeglądy hodowlane i zapewniam Cię Meegan, że osoby uprawiające sport na poważnie decyduj się na bardzo niewiele miotów bo to bardzo koliduje z treningami
Wystarczy dać za przykład wspominaną tu Panią Irenę - nawet cieczki suki jej kolidowały z zawodami i planowany (bardzo długo, starannie, poprzedzony wszelkimi możliwymi badaniami) się oddalił.
A przy okazji to i Pani Irena jednak się włosa pozbyła Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

No i moim zdaniem nijak takie przeglądy nie kolidowałyby z "szołami" przecież jak ktoś celuje w światówki i championaty wielu krajów nie będzie pewnie krył psem bez tych wszystkich tytułów. Ja uważam, że dobry przegląd hodowlany mógłby nawet być lepszy niż niejedna hodowlanka jeśli chodzi o że tak się brzydko wyrażę "jakość" dopuszczonych do hodowli psów.

Cytat:
A tu przegląd hodowlnay nic za bardzo nie mówi no i potem psa sie nie pokazuje

A te osoby co robią hodowlanki żeby mieć mioty z papierami to pokazują? Zrobią trzy wystawy i potem uskuteczniają produkcję. Znamy takich, prawda? I nie rozumiem czemu przegląd miałby nic nie mówić? Byłby przeprowadzany przecież pod egidą ZKwP, przez sędziego kynologicznego (mógłby być nawet wymóg że przez kilku) ze starannym opisem itd. Jakoś takie przeglądy hodowlane i bonitacje nie szkodzą pogłowiu innych zwierząt np. koni.

Cytat:
I jeśli te psy które stanowią cenny materiał mogą szybko zrobić hodowlankę w krótkim czasie chempiona

No właśnie i dochodzimy do sedna sprawy. Pies do sportu zaczyna treningi jako szczeniak a nie w wieku "powystawowym". No i championat mu na gwóźdź Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
meegan




Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:16, 22 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:24, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Egus ale kazdy ma inne zdanie i nie ma tu się co upierać . Widocznie uznali że tak będzie lepiej i musimy sie z tym pogodzić . Ja szanuje Twoje i niech każdy robi jak uważa byle nie ze szkodą dla rasy i tu powinno być sedno .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dog_master




Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:29, 22 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Wto 15:25, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Tak co do Tymka, to on jest i raczej zawsze będzie ścinany na lato ze względu na temperatury. Jednak pies trenujący, który ma długo pracować w upale, musi mieć te minimum komfortu zapewnione, szczególnie, że akurat ten egzemplarz słońca nie lubi, za to w deszczu uwielbia pracować, w mrozie też. Wystawy robiłam w minimalnym federale, takim najkrótszym jak się dało, ale i tak za długim do normalnego życia. Strasznie ciężkie to-to do pielęgnacji, poza tym zazwyczaj jeśli tylko mam czas to robię już po 2 treningi dziennie, więc jeśli miałabym prać łapy po każdym jesiennym treningu... To bez sensu. A jednak błoto i piasek jednak odbarwia sierść (przekonałam się o tym zeszłej jesieni...).

Stąd też moje pytanie w Pielęgnacji... Na które tylko Ania odpowiedziała Sad http://www.psyipudle.fora.pl/pielegnacja,20/jak-pielegnujecie-swoje-psy-i-jak-ja-mialabym-to-zrobic,1416.html Bo może ja się nie znam na pielęgnacji po prostu, co jest wieeelce prawdopodobne. Chciałabym, żeby było możliwe posiadanie włosa i porządne trenowanie.

I to mnie nadal boli, zrobił hodowlankę, zrobił te championaty, ale... No właśnie, na światówkę bym pojechała, nawet bardzo chętnie! (a i zawsze przy światówce są MŚ Obedience), ale... Przecież nie wygram w porównaniu. I to jest bez sensu, bo fryzura jest we wzorcu, ale sędziowie i tak preferują coś innego... Zazdroszczę krókowłosym rasom, bardzo. Poza tym już pominę, ile osób świadomie łamie regulamin i pryska lakierem chociażby - toż za to powinna być dyskwalifikacja... Jak mi pies na torze wpadnie do tunelu czy 2x szczeknie na obi to już jest dyskwalifikacja. I nie ma, że sędzia przymknie oko.

Moim zdaniem wystarczyłaby klasa użytkowa dla pudli... Tylko trzeba by wpaść na pomysł, ze względu na co. Jakie konkursy musiałby pies spełnić. Czy praca w wodzie czy praca węchowa czy może coursing zwykły? ONki mają IPO, bc mają HWT, ale np. beardedy nie mają klasy użytkowej w ogóle! Pomijając, że pasterstwo mocno gryzie się z agi/obi... Niby fryzura ma odzwierciedlać historyczną użytkowość pudla... Więc może by pociągnąć temat użytkowości w praktyce Razz

Nie wiem, czy wwszystkie i jak to wygląda z DPK (muszę zapytać znajome hodowczynie), ale niektóre kluby ras (!!!) w Niemczech organizują swoje specjalne przeglądy. Zapraszają na nie PORZĄDNYCH sędziów (bo w końcu zależy im na dobrze rasy), sprawdzają zarówno wygląd psa, jak i charakter! I to naprawdę porządnie! Nie jest to obowiązkowe w rasie, ale jednak klub ma tak ugruntowaną renomę i opinię, że to naprawdę ładnie działa.


meegan napisał:
A ja mam do tych ludzi szacunek bo potrafia dbać i włos i bawić sie sportem a nie kązdy musi odrazu być mistrzem świata w agility i milion razy przechodzić przez tunel . Nie mam pojęcia dlaczego dla Ciebie pies odrazu musi startowac w mega zawodach ? Mi sie podoba że ludzie bawia sie sportem z pasmi i to z uśmiechem nie każdy podchodzi odrazu do zawodowstwa . Jeśli masz taka ochote zgol psa i poświeć się na 100 % tylko psiemu sportowi . Niektorzy maja ochotę zapuszczać włos inni sport ale to wybór i trzeba to uszanować . A jak robią 2 w jednym to już mega szacun i wcale ta osoba nie musi wygrywać w ogólnopolskim rankingu agility. Wystarczy że to lubią i to jest najważniejsze , że pies jak i jego właściciel maja z tego radoche . Trzeba cieszyć się z małych rzeczy a osiągnie sie małymi kroczkami wiele .


No pewnie, że tak! Bardzo podoba mi się to, co napisałaś! Grunt to zdrowie podejście! Ale... Tylko niech ci ludzie nie twierdzą, że mają super wspaniałe psy sportowe!!! Albo pracujące!!! Tyle szczeniaków reklamowanych jest "do sportu"... Mhm... A tak naprawdę to w Polsce to sportowych pudli jest malutko... Tak samo psów pracujących, np. w dogoterapii... Ja "robię" wystawy, robię agility, robię obedience. I nie twierdzę, że Tymek jest super show dogiem... Wink W sportach potencjał ma, ale póki co do A3/Obi3 jeszcze mamy kawałek Razz I do upragnionych championatów Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:34, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Chyba już wszystko udało mi się tu przenieść, teraz możecie dalej o fryzirkach rozprawiać - bardzo prosze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iraka




Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:11, 24 Wrz 2013    Temat postu:

To ja może wypowiem się za siebie
Cenię pudle za ich charakter.
Mój pierwszy pudel (Alta, na zdjęciu 10 lat) był bez rodowodu, chodził ścięty na krótko, w połowie życia zaczął trenować agility tym bardziej był utrzymywany w krótkiej fryzurze:



Mój drugi pudel (Indii - mój pierwszy poważny wystawowy pies Wink ) do momentu kiedy chciałam bawić się w wystawy (zrobić intera) i trenowałam agility 2 razy w tygodniu miał puppy clipa . Zaraz po ostatnim wniosku na intera poszła pod nóż Wink
przed:



po (krótka, faza przejściowa z gumką na głowie)



Trzeci pudel -Fru- poszła pod nóż jak tylko zrobiłam hodowlankę i najczęściej ma fryzurę krótką jak wyżej została wstawiona, na zimę pozwalam moim pudlom nieco zarastać z wiadomych względów.
Nico bardziej elegancko ale też krótko Wink



Czwarty pudel - Marshall- karierę długiego włosa zakończył podobnie jak Indii z ostatnim wnioskiem na Intera.

Co czuję jak ścinam swoje pudle na krótko: wolność !!! , że mam w domu prawdziwe pudle, bez stresu że coś nie daj bóg mi się skołtuni albo wyrwie z grzyw z rzepem parę cennych kłaczków Wink kiedy pójdę na spacer taki jak lubię.

Nie cierpię lakieru, nie cierpię papilotów za to uwielbiam z psami pracować, jeździć na wycieczki rowerowe , pływać . Nie muszę się zastanawiać czy iść na trening kiedy pada deszcz.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Nie raz słyszałam od pudlarza , że deszczowy dzień na trening się nie nadaje bo pies się sfilcuje, bo później trzeba kąpać, czesać i suszyć

Ja nie chcę wybierać między treningiem a pielęgnacją. Dla mnie wybór jest jeden i oczywisty.

W tej chwili 4-5 razy w tygodniu spędzam czas na placu agility z trzema (w porywach do czterech) psami. Nie wyobrażam po treningu w błocie przyjść w tygodniu z placu o 21.00 i zacząć doprowadzać do stanu używalności trzy pudle w pełnym włosie kiedy rano trzeba do roboty Strzeliłabym sobie w łeb po pierwszym razie Wink

Zdecydowanie jestem "za" przeglądami hodowlanymi/bonitacjami bo dużo więcej powiedzą o psie niż wystawa na której sędziowie boją wyciągnąć się miarki, psy bez zębów dostają oceny doskonałe , nikt nie sprawdza charakterów itp, itd o badaniach nie wspomnę.
Na dzień dzisiejszy dla mnie osobiście tytuł wystawowy nie ma żadnej ! wartości zwłaszcza kiedy szukam psa do krycia dla swojej suki Wink bo o niczym co mnie interesuje z niego (dyplomu championa, intera itp) się nie dowiem.

Z następnym psem (jeśli nic się nie zmieni) też zrobię tylko hodowlanę, po najmniejszej linii oporu, w krótkim włosie, nawet poza konkurencją jak się da - jak dla mnie zwyczajnie szkoda kasy na wystawy.
Ja najbardziej lubię takie pudle: ścięte na krótko, wychowane i wysportowane wtedy całą paczką jesteśmy zwyczajnie zadowoleni z życia i myślę że to widać

[link widoczny dla zalogowanych]

Miłego wieczoru
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Equus




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:09, 27 Wrz 2013    Temat postu:

iraka napisał:
Zdecydowanie jestem "za" przeglądami hodowlanymi/bonitacjami bo dużo więcej powiedzą o psie niż wystawa na której sędziowie boją wyciągnąć się miarki, psy bez zębów dostają oceny doskonałe , nikt nie sprawdza charakterów itp, itd o badaniach nie wspomnę.

AMEN
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:54, 27 Wrz 2013    Temat postu:

A czy nie byłoby obawy, że hodowlankę dostawałyby egzemplarze ze skrzywiona psychiką lub innymi poważnymi wadami, po znajomości na przykład. Przecież wielu sędziów jest hodowcami, wielu ma psy z hodowcami na współwłasność. Tam gdzie w grę wchodzi kasa, nie zawsze pamięta się o uczciwości, a nie oszukujmy się, dla wielu "hodowców" ich psy są źródłem dochodu. Ja uważam , że powinny być monitorowane mioty, co ze szczeniaków wyrasta, czy suka nie jest kryta kolejny raz tym samym psem pomimo, iż szczeniaki nie maja wartości hodowlanej. Hodowlanki w takich wypadkach powinny być odbierane, żeby wyeliminować rozmnażaczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Equus




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:39, 27 Wrz 2013    Temat postu:

Ela napisał:
A czy nie byłoby obawy, że hodowlankę dostawałyby egzemplarze ze skrzywiona psychiką lub innymi poważnymi wadami

Ja tam mam i teraz takie obawy Więcej mam pewność, że tak się właśnie dzieje - wystawy w tej kwestii nic nie zmieniają. Znajoma wetka mi opowiadała jak suka bokserka dostała hodowankę choć miała taki rozszczep podniebienia, że nie była w stanie normalnie jeść... a połowa szczeniaków z jej miotu zeszła w niedługim czasie po urodzeniu Sad, druga polowa poszła w świat z metryczką ZKwP...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela




Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:51, 27 Wrz 2013    Temat postu:

Equus napisał:
Ela napisał:
A czy nie byłoby obawy, że hodowlankę dostawałyby egzemplarze ze skrzywiona psychiką lub innymi poważnymi wadami

Ja tam mam i teraz takie obawy Więcej mam pewność, że tak się właśnie dzieje - wystawy w tej kwestii nic nie zmieniają. Znajoma wetka mi opowiadała jak suka bokserka dostała hodowankę choć miała taki rozszczep podniebienia, że nie była w stanie normalnie jeść... a połowa szczeniaków z jej miotu zeszła w niedługim czasie po urodzeniu Sad, druga polowa poszła w świat z metryczką ZKwP...


I to jest skandal, wychodzi, że przeglądy, czy wystawy, nie ma znaczenia, koneksji za dużo. Jak się trafi na prawdziwego hodowcę, to szczęście wielkie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Equus




Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:27, 27 Wrz 2013    Temat postu:

A no dokładnie! Aleśmy znowu z tematu zboczyły!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psy i Pudle Strona Główna -> Grupa IX / Pudel Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin