Psy i Pudle

Ela

Mam wielką nadzieję, że nasze spotkania z Agnieszką i Florką na Polach będą cylkiczne. W niedzielę 29 stycznia szykuje się kolejne we wzmocnionym składzie- będzie Bura z Igorem i liczymy też na CHeritkę z Goldisiem. Mam nadzieję, że czas znajdzie również Daria z przepełnioną energią Holy. Jeżeli chcielibyście dołączyć byłoby super. (Może Ania z Szelmą pozwoli się wyciągnąć ?) Komu jest po drodze na Pola? Zapraszamy !!! Ja z Edzią bywam tam regularnie i Edzia zawsze budzi zachwyt . Może czas pokazać warszawiakom, że pudel nie jest rasą na wymarciu, a w dodatku przeżywa renesans. Miło jest widzieć uśmiech zwłaszcza u bardzo starszych osób, dla których pudel przed laty był psem sztandarowym, fajnie też słyszeć okrzyki dziciaczków, które znają pudla z bajek? "o pudel, mamo, tato, pudel..." Może rośnie nam już nowe pokolenie miłośników tych fantastycznych piesków?
Może ktoś jeszcze zarazi się miłością do pudli, a jak widać po forum chociażby, jest to choroba nieuleczalna

Wszystkie pudle nie zależnie od wielkości są proszone o przybycie. Godzina do ustalenia, ale myślę, że koło południa, miejsce (za basenem, za górką, za laskiem) polana w widełkach trzech knajp. Odezwijcie się, na kogo możemy liczyć.

Agnieszka_M

ja proponuję 11:30 w niedzielę!

Ela

Mnie pasuje każda

może być 11.30

Tula

Będzie kolorowy zawrót głowy Smile

. Jeszcze jednego czarnego diabełka przyjmiecie do wspólnego spacerku? Będę w weekend w Warszawie i miałam w planach zabrać Enyę , co by jej stolicę pokazać

.
Czasu co prawda mam nie zbyt dużo , ale może z pół godziny uda mi się wyrwać z planu dnia, Obiecuję zabrać aparat.

Ela

Agnieszka_M

NASZA SIOSTRZYCZKA!!!!!!!!!!

w takim razie nie ma siły idę kąpać swoje dziecko na spotkanie z Babunią Tulą i Siostrą!

AgaNagorska

Zuzelek też się zamelduje, wreszcie bardziej może aktywnie

Ela

Agnieszka_M

przynajmniej wstydu nie będzie... bo się młoda wykąpała!

Ela

Ivcia

Miło, że dostałam maila... Chętnie bym przyszła, ale ja nie jestem zapudlona... W końcu mam kundelka Wink

Reńka

Jak nie będzie za zimno to przyjadę z Miśką!

Ela

Tula

Ja poproszę dokładne wskazówki, bo ja nawet nie wiem jak dojechać na pola mokotowskie. To znaczy jaką ulicę mam wpisać w nawigację i gdzie dalej iść ?

Agnieszka_M

ja proponuje wpisać ul. Rokitnicka!
Tam mozna stanac, wzdłuż pół, najlepije jechać możliwie najdalej, ulica jest ślepa... i tam wysiąć! Albo możliwość jest taka że jak staniesz tam, to ja mogę się z Tobą umówić i pójdziemy razem na umówione miejsce.

[link widoczny dla zalogowanych]

a to jest miejsce spotkania! zaznaczone, tak mnie więcej w tym rejonie!

Reńka

czy od Wawelskiej to daleko piechotą?
"za zimno" to nie dla Miśki tylko dla mnie.

Agnieszka_M

nieeee od pomniku lotnika żeby nie oszukać to może 10 minut???

bura4

My z Wilczej nogami przyjdziemy, nie ma po co samochodu ruszać Very Happy

Agnieszka_M

a gdzie Dziadek Igora mieszka??

bura4

Agnieszka_M

to całkiem blisko!

Ela

Aga elegancki plan wkleiłaś, parking jest też od Batorego widać taką białą nitkę ślepą-to parking a od niego w pobliżu druga nitka prowadzi w kierunku, który wyznaczyła Aga.
Dziewczyny pokora potrzebna, przeziębiłam się, ten mróz nie żartuje, podśmiewałam się że dla niektórych "za zimno", a sama po spacerze długim do Powsina wczoraj i dzisiaj siedzę i chlipię kulfonem. Edzia tez parę razy kichnęła. Chyba się wścieknę, jak nie wydobrzejemy do niedzieli. To byłoby niesprawiedliwe, tak marzyłam o takim spotkaniu. Napiszcie co oprócz vit c dać Edzi. Dopiero wróciłyśmy ze szkolenia ( na hali w cieple) i mała teraz śpi, ale kichnęła kilka razy wcześniej i nie wiem czy gardło ją nie boli. Wet uprzedzał zeby nie pozwalać na jedzenie świeżego śniegu, a ta gamonia dzisiaj pobiegała w Powsinie i ze trzy razy liznęła. A poza tym ja durna jestem, bo nochal w husteczki wycieram i na szkoleniu smaczki ręką psu podaję- pierdoła ze mnie.
Tak więc jesli przepowiednie co do mrozu się sprawdzą, to ubierzcie się najcieplej jak można, to duża polana więc jak będzie wiatr to wymrozi.
W razie czego w lolku chyba pieski mogą się ogrzać, a ludki posilić. Taką gromadą to chyba knajpę byśmy roznieśli

Ale Ci co na piechotę, to setą mogą się poratować

Proszę o rady co dac Edzi na przeziębienie

bura4

Jutro Ci nawiozę scanomune bo to najlepsze Igorowi z dnia na dzień pomaga Very Happy

Rutinoscorbin i homeopaty by mogły pomóc - no to wezme co mam Very Happy

Ela

scanomune nie znam, a z homeopati mam engystol, na wirusówki, rutinoscorbin zaraz dam, tylko malucha obudzę

Agnieszka_M

KOBIETO LECZ SIĘ!!!!!!!!!!

bura4

Daj engystol, może załapie.

Ela

Agnieszka_M

jak nie przyjdziecie w niedziele to będzie żle!!!!!!!!!
Ela masz dla mnie to mięsko??
Bo psy głodne! Sad

Ela

Pewnie, że mam. Nie martw się mięsko przywiozę. chyba padła mi zamrażarka, dobrze, że mróz na dworze, a ona stoi prawie na dworze, to Darek ja po prostu wyłączył. A dodam, że pusta nie jest. Musze sprawdzić prognozę, bo mi barf sam z niej wyjdzie.

Agnieszka_M

uuups tp nie dobrze!!
ale raczej ma być mrożno!
więc za okno i tyle!

bura4

Ja planuję w termicznym pudle na balkonie przechować Very Happy

Ivcia

bura4

Zawsze możesz przyjść bez psa poznac pudle na żywo Very Happy

Skoro psica niezsocjalizowana Very Happy

Ivcia

O, i to jest pomysł Very Happy

Efman

Aleee Wam zazdroszczę,spotkania i widoku szalejących pudli,chociaz tego
mrozu,to już trochę mniej

Wstawcie po powrocie fotki,cobym się przynajmniej napatrzeć do woli mogla

Mam nadzieje,ze aparaty przy tak niskich temperaturach nie zastrajkują.
Ela i Agnieszka miałyście super pomysł[link widoczny dla zalogowanych]
Własciwie,to już nie spotkanie,a zlot warszawkich pudli[link widoczny dla zalogowanych]

Ela

To będzie ZLOT NIETYLKOWARSZAWSKICH PUDLI, Efmanko

Wstałam żeby Wam napisać, że Edzia wygląda na szczęście na zdrową, w domu już nie kichała, na wszelki wypadek jej nie całuję i staram się uważać bardziej, żeby jej nie zarazić. Mam nadzieje , że nic się nie wykluje

Ela

ańa

Chętnie się z Wami spotkamy bliżej wiosny

Może w końcu wyciągnę swój aparat bo już kurzem zarósł...

Bawcie się dobrze!

Efman

Ela

Mam nadzieje, że to będzie pierwsze spotkanie w większym gronie, ale nie ostatnie