Psy i Pudle

Ela

Nie wiem, czy powinnam się martwić. Jak wróciłam po pracy i wyjęłam Edzię z kenelu, zauważyłam coś dziwnego. Mocno brązowy odcinek między odbytem a kudłatą częścią ogona, czyli cała ogolona część ogona była zabrudzona kolorem biegunkowym. Obejrzałam kenel, nie śmierdziaL ( czyli to nie biegunka), było kilka zacieków malutkich koloru brunatnego. Psitka nie jest nabrzmiała i jest czyściutka. Czyżby Mała dostała cieczkę i tam gdzie sięgnęła wylizała do czysta, a ogonka nie dała rady ? ale jak on się w takim miejscu zdołał ubrudzić. Na spacerze wszystko ok, kupa w porzo, jasna po kościach.
Edzia ma apetyt, jest taka jak zwykle. Nic dziwnego poza tym nie zauważyłam, kleszcza nie znalazłam. nie mam innego pomysłu jak tylko cieczka, tylko jak można zalać sobie ogon tak wysoko i nigdzie nie pozostawić prawie żadnych śladów????
Jeszcze się nie martwię, bo nie wiem czym, ale...
Macie jakiś pomysł, co to może być? Może coś przeoczyłam???

Gość

musisz obserwować, może to być początek cieczki, jeśli to pierwsza cieczka też może być inna niż normalnie wyglądająca ruja u dojrzałej suki, wkrótce się pewnie wyjaśni co to, a może być też tak że ta pierwsza cieczka może trwać "chwilę" a za m-c, 2-3 Edzia dostanie normalnej cieczki
suki w cieczce zachowują się bardzo różnie, dokładnie jak kobiety kiedy mają miesiączkę;p jedne mają migrenę, inne ból brzucha, fochy, nie chcą jeść, biegać itp Moja Mafia kilka pierwszych cieczek tak miała, tylko leżała i "umierała" w swoim posłaniu, była wściekła na cały świat i nie daj boże żeby któryś psi chłopak do niej podszedł, normalnie by zabiła. Na spacerach nie chciała biegać, a nawet jeśli podskoczyła to popiskiwała, wyraźnie bolał ją brzuch, przeszło jej z czasem, teraz cieczki przechodzi normalnie i niespecjalnie widać jakąś różnicę w zachowaniu
obserwuj Edzię i miej rękę na pulsie!

Agnieszka_M

MIALAM to samo! jak bylas we czwartek!
a teraz po cieczce ani widu, ani slychu!

Ela

Jesli to cieczka , to luzik byłoby super, mielibyśmy może urlop spokojny, ale dziwi mnie, że mała nie plami, a taki duży obszar skóry na ogonie był ubrudzony , tak jakby coś z odbytu wycieklo- tak to wyglądało Sad

Gość

a śmierdziało? być może to gruczoły około odbytowe

Ela

właśnie nie śmierdziało wcale, miała czyszczone gruczoły ale ze 4 mce temu i nic tam nie było

Agnieszka_M

Ela

lilix4

nie zawsze wyciek z gruczołów śmierdzi u mnie Toczka jak była mała miała przytkane i co jakiś czas chodziłam odtykać potem zaprzestałam i jest spokój
jak to z gruczołu to lepiej że się odetkało niż żeby się przetoka zrobiła/ropień.U mnie dziewczyny kropkują b.mało przy cieczce (ze względu na włosy przy pochwie jak nie są ogolone ).A spodnia strona ogona była ubrudzona?

Ela

Tak , ogon od spodu był brązowy, ale smrodku ani troszkę

Ela

Nie pamiętam kto mi pisal o specyfiku na cieczkę- dobrym, proszę o nazwy sprawdzonych środków

znalazłam, dezo tabs mikita
znacie to?

Agnieszka_M

I jak jest już cieczka????

Ela

Nie ma, ale wydaje mi się że jest już blisko, akurat na urlop

Agnieszka_M

tak mi tez sie tak wydawalo...
i nic jakos nie widze...

Ela

Mam pytanie : Edzia od wczoraj jest bardzo "śpiewająca" w domu, próbuje się ze mną komunikować, niestety w sobie tylko znanym języku. Cieczkę ( plamienie ) dostrzegłam 26 kwietnia, czyli dziś 11 dzień, albo dalej. Zapomniałam już jak to jest z cieczkami, mogę się pomądrzyć na temat sterylki co najwyżej, a nie cieczek. Pierwsza przeszła spokojnie. Teraz widzę dużą różnicę.
Edzia jest wyraźnie pobudzona, szuka towarzystwa, ale jakby w celach zabawowych. Myślę sobie, że dni płodne tuz tuż?
Dzisiaj mamy trening, wezmę kenel, ciekawe jak będzie z pracą w towarzystwie samców ?????

Cheritka

No to współczuję i Edzi i właścicielom samców - skoro dziś ma dni do krycia.
Ciekawa jestem jak przebiegnie Wam trening Guy with axe

Ela

Myślisz, że dziś? wtedy by się chyba wystawiała, a ona skacze, zachęca do zabawy. Jak dziś to zostaję w domu, żeby jakiś potworek jej nie dopadł przypadkiem !!!!!

meegan

Moje tak w cieczce sie nie zachowują bardziej nastawiaja niz do zabawy je ciagnie mysle ze hormony buzuja i Edzia taka zabawowa a dzis moga byc dni plodne posmyraj ja po ogonku i zobaczysz Wink

Ela

znaczy zobaczę co??? czy się nadstawia? Ona zawsze dupcie do głaskania mi daje, czyli zawsze się nadstawia, hihi
proszę więcej szczegółów " Z życia doświadczonej Mamuśki cieczkowej suni"

meegan

Edzia bedzie odsuwała ogon przy smyraniu napewno zauważysz że to ,, to ''

moja Tośka jak ma dni płodne tez głupawy dostaje i ma ochote na wszytsko

Ela

Przebieg tej cieczki jest inny niż pierwszej. wtedy Edzia była całkiem rozbita. teraz odwrotnie, energia uszami jej wychodzi. wtedy martwiłam się, że takie wycofanie jej zostanie, teraz raczej odwrotnie, żeby nie zgłupiała przez te hormony. Spacer wygląda tak, że na długiej taśmie Edzia podąża przede mną w kierunku znanych sobie psiaków. Cieszy się do nich jak głupi do sera, zachęca do zabawy, po czym niechętnie odchodzi, a raczej jest zabierana przez naprężającą się linkę. Znane jej komendy działają z opóźnieniem, jakby mózg wpadł do macicy. Smaczki są dobre tylko te najlepsze. Praca taaak, ale to akurat jej dawkuję dawkuję. stawiam raczej na niewymagającą myślenia zabawę jej ulubioną piłeczką, w której obowiązuje jedna tylko zasada: piłeczka jest moja, więc wszelkie praktyki na niej z użyciem zębów , albo ewentualne kradzieże są niedopuszczalne!!!

trening mamy przesunięty na dzisiaj, indywidualny, żeby rozproszeń ekstremalnych nie dostarczać sobie i innym. Ciekawe, jak nam się uda dzisiejsza praca