Forum Psy i Pudle Strona Główna Psy i Pudle
Forum dla miłośników czworonożnych przyjaciół
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Łzawiące oczy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psy i Pudle Strona Główna -> Weterynaria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 20:45, 06 Wrz 2010    Temat postu: Łzawiące oczy

Czy "zapłakane" oczy mogą być cechą osobniczą czy to jest głębszy problem? Właściciele Tedisia vel Dżekiego mają problem, bo podobno cały czas łzawi. Mają iść do weta, ale zobowiązałam się że popytam. Czy wysyłać ich od razu do okulisty?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:41, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Jeśli cały czas płacze to może mieć zapchane kanaliki łzowe i to się leczy u okulisty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Śnieżynka




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:44, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Nie wiem jak u pudlisoznów, ale u grzywek jest to nagminne, często zdarza się, że psiak idąc do nowego właściciela zaczyna łzawić bardziej, przyczyn może być cała masa Very Happy osobiście to szczerze odradzam przetykanie kanalików konsultowałam swojego z kilkoma okulistami i każdy mówił to samo moga być zapchane mogą być za wąskie, albo po porstu włosy włażą do oka i drażnią Very Happy
Gosia czy mały u Ciebie łzawił ??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 21:49, 06 Wrz 2010    Temat postu:

No właśnie u mnie nie łzawił, ale ponoć jak go brali już z hotelu to zapłakanego... Może tam zaczął, ale z kolei dziewczyny też nic nie mówiły.

Ja też nie jestem zwolenniczką przetykania kanalików. No nic poczekam co mi napiszą po wizycie u weta.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Śnieżynka




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:00, 06 Wrz 2010    Temat postu:

to może po prostu niech plnują włosów nad oczami to jest główna przyczyna płakania Very Happy bo jesli tylko płacze a nie jest to wydzielina jakaś inna niż tylko bezbarwna to nie groźnego Very Happy żeby tylko wet był ok , bo mojemu sąsiadowi dla maltańczyka łzawiącego który włosyw oczach miał zapodał antybiotyki Very Happy ale do ludzi nie dociera że psu do oczu wchodza włosy i on będzie łzawił Very Happy lepiej szprycowac antybiotykmi i wysuszac gałke oka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 22:08, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Niby ma związane kitki, a pyszczek ogolony więc zasadniczo niespecjalnie ma mu co włazić. Ale tak własnie myślałam że częściowo może to być taka jego "uroda".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Śnieżynka




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:10, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Mój też chodzi w gumce Very Happy niestety włosy sa okrutne Very Happy ja żeby swojego nie doprowadzić do stanu fatalnego musze górne rzesy zapuszczać i dość mocno podpinać Very Happy bądź regularnie golić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 22:12, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Może jak mu większe urosną będzie lepiej, bo na razie to faktycznie po bokach jeszcze wyłażą
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Efman




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 4:40, 07 Wrz 2010    Temat postu:

Przyczyną lzawienia mogą być rownież wrastające rzęsy,ktore usuwa się
pod znieczuleniem.Niestety nieraz odrastają i zabieg należy powtórzyć.
Zabieg powinien przeprowadzić okulista,a nie weterynarz,ktory za takiego się uważa.
Godnym polecenia jest dr.Garncarz w Warszawie i dr.Kiełbowicz we Wroclawiu.
A nieraz poprostu należy poczekać,aż pies skończy 1 rok.
Łzawienie może samo ustąpić.(dojrzewa uklad wzrokowy inf.dr.Garncarza)
Jeżeli są to czyste łzy,a nie jakaś podejrzana wydzielina nie należy godzić się na zadne antybiotyki,bądż o zgrozo sterydy,które jedynie powodują wysuszanie galki ocznej co prowadzi do uszkodzeń rogówki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 18:03, 07 Wrz 2010    Temat postu:

Efman dzięki za wyczerpującą informację, powiem szczerze że rzęsy nie przyszły mi do głowy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Efman




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:02, 08 Wrz 2010    Temat postu:

A proszę Cię uprzejmie
Bywam w Wa-wie u dr.Garncarza od jakis dwóch lat to trochę Go podpytuję o choróbska dręczące naszą rasę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 20:58, 08 Wrz 2010    Temat postu:

Na szczęście wyjaśniło się wszytsko. Byli u weta i nic nie ma, oczka czyste, to właśnie włażące włosy powodują łzawienie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ginger




Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aleja Róż
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:13, 17 Lip 2011    Temat postu:

mojej pchełce też łzawią, tyle że to ma dosyć nieprzyjemny zapach... to już nawet nie są łzy tylko ropa... Przemywam jej to naparem z rumianku, ale jest tylko nieznaczna poprawa. Podejrzewam że to wina włosów, psiak ma dopiero 3 mies i w ostatnim czasie włosy znacznie wzrosły. Jeszcze nie była strzyżona wiec może dla tego. Jeśli po strzyżeniu będzie tak samo, trzeba będzie wybrać się do weta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ańa




Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:29, 17 Lip 2011    Temat postu:

Jak jest ROPA to są BAKTERIE- marsz do weta! Może ma jakies zapalenie, sam rumianek raczej nie pomoże.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pianistka




Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:01, 17 Lip 2011    Temat postu:

Jest jakiś głupi przesąd, że nalezy obciąć grzywkę i będzie ok - jeżeli włosy przeszkadzają to wystarczy podwiązywać . Problemem są ewentualnie wrastające rzęsy i włosy do oka, wtedy trzeba wypalić korzeń.
Ropa z oczu i to jeszcze o jakimś zapachu to infekcja bakteryjna i radziłabym iść dziś do weterynarza i zrobić wymaz (przydałby się może od razu antybiogram) żeby się nie przeniosło dalej i żeby bakterię wyleczyć a nie powodować nawrotów.
Rumianek uczula większość psów, i powoduje odbarwienia wiec go nie polecam, nadaje się tylko do lekkich podrażnień a tu widzę większy problem.
Wyciek z oczu to też objaw infekcji ogólnoustrojowych - wtedy tylko db dobrany antybiotyk.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ginger




Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aleja Róż
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:28, 17 Lip 2011    Temat postu:

hm.. byłam z psem na szczepieniu tydzień temu weta. twierdził że to może być spowodowane zbyt długimi włosami, i że u pudli sie to często zdarza. To było takie samo ropienie jak teraz. Mówił też o kroplach do oczu.. Ale jakoś nie jestem przekonana do tego. Pójdę we wtorek do innego weta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pianistka




Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:11, 18 Lip 2011    Temat postu:

Wiesz, weci twierdzą często takie rzeczy że ręce opadają ....
Są świetnymi lekarzami ale nie zawsze znają specyfikę ras ...
Pani od toya zaproponował jeden "wyrównywanie ząbków" i chciał wyrywać stałe siekacze ! Czyli dożywotnia dyskwalifikacja z wystaw. Na szczęście kobieta nie posłuchała a zęby sie same wyrównały jak suka zakończyła wzrost.

U pudli łzawienie się zdarza często ale rzadko jest to "nieostrzyżenie", przecież pierwotnie pudle właśnie na głowie miały jedne z najdłuższych włosów !

Nie lekceważ też stanu łzawienia bo jak pisałam może być to objaw czegoś innego, a leczenie objawowe do niczego nie prowadzi.

Często jest to tez alergiczne. Ale to nie włosy tylko kurz, detergenty, zanieczyszczenie środowiska.

Natomiast przemywaj oczy zwykłą przegotowaną wodą. Może mała ma uczulenie właśnie na rumianek.


Ostatnio zmieniony przez pianistka dnia Pon 7:15, 18 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ginger




Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aleja Róż
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:06, 18 Lip 2011    Temat postu:

Dziękuje CI za rade. Wiesz ja też mam jakieś pojęcie i dla weta w ogóle zapytałam o tą ropę bo mi się nie podobała. O tym że oczy pudli czasami łzawią to wiedziałam bo i u sznaucerów się to zdarza. Ten rumianek rozcieńczałam z wodą. bo wiem, że kiedyś dawano rumianek na wszystko, a potem sie okazało że rumianek w niektórych sytuacjach pogarsza sprawę. TO nie jest na pewno uczulenie na rumianek, bo pojawiło się zanim zaczęłam go stosować. Jeszcze się zastanawiałam czy nie ma np uczulenia na pyłki kwiatowe, tak jak ja... oczy ma w stanie całkiem normalnym, zero opuchlizny czy nabrzmiałych spojówek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bura4
Moderator
Moderator



Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 3157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gallifrey
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:27, 17 Sie 2011    Temat postu:

U nas łzawienie jest spowodowane po pierwsze za długimi włosami POD oczami - czyli za rzadko golone, a dwa - grudkowym zapaleniem 3 powieki (informacja dr Garncarza) którego żaden z badających Igora wetów nie widział przez te 2 lata. U nas kanaliki są troszkę za wąskie ale dr Garncarz też odradzał robienie z tym czegokolwiek. Za to kilku "naszych" konowałów chciało mi spa kroić, bo wg nich miał entropium, które dr Garncarz wyśmiał. I bądź tu mądry Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pianistka




Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:52, 17 Sie 2011    Temat postu:

Tak, tak wystarczy że pies łzawi i ma do razu setke chorób które trzeba wziąć pod nóż, niektórzy przetykają a niektórzy wycinają kanaliki łzowe ...
Ja tam wolę żeby sobie leciało i przemywać gotowaną wodą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Efman




Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:11, 20 Sie 2011    Temat postu:

bura4 napisał:
(informacja dr Garncarza) którego żaden z badających Igora wetów nie widział przez te 2 lata. U nas kanaliki są troszkę za wąskie ale dr Garncarz też odradzał robienie z tym czegokolwiek. Za to kilku "naszych" konowałów chciało mi spa kroić, bo wg nich miał entropium, które dr Garncarz wyśmiał. I bądź tu mądry Razz

Niestety znakomita większość wetow wogole nie ma pojęcia o psich oczach,a w zakres swoich usług wpisują okulistyka(wiem coś na ten temat).
Bura dobrze,że trafiilas z Igorem do Garncarza.
Jest poprostu Swietny!!!
Szkoda tylko,ze nie mozna u niego zrobic badań genetycznych.

pianistka
Cytat:
Ja tam wolę żeby sobie leciało i przemywać gotowaną wodą.


A ja solą fizjologiczną
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ginger




Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Aleja Róż
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:10, 28 Sie 2011    Temat postu:

Naszej kuleczce, przeszło po obcięciu włosków. Nie łzawią wcale, chyba że po szaleńczym biegu, pylistą drogąVery Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ola




Dołączył: 16 Mar 2015
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:21, 11 Kwi 2015    Temat postu:

Mojej Loli oczy cały czas mocno łzawią. Nie pomaga codziennie przemywanie i związywanie grzywki.
Dziś byłam z nią u weta na szczepieniu i przy okazji podpytałam o łzawienie. Doradził przetkanie kanalików łzowych, przy okazji narkozy do usunięcia górnych kłów (mleczaków). Zastanawiam się czy powinnam decydować się na ten zabieg, bo z jednej strony "dwie pieczenie na jednym ogniu" z drugiej strony narkoza nie jest obojętna dla pieska. Stałe kły ma już wyrośnięte w całości i ściśle przylegają do mleczaków, co może powodować zaleganie resztek jedzenia i psucie się stałych ząbków. Wydaje mi się też, że ząbkowanie może być poniekąd powiązanie z łzawieniem oczu. Proszę doradźcie mi czy jeszcze zaczekać z tym zabiegiem czy im szybciej tym lepiej. Dodam że Lola ma 7,5 miesiąca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:57, 11 Kwi 2015    Temat postu:

Ola w Warszawie jest okulista do którego przyjeżdżają z całej Polski.
On nie usypia do przetykania kanalików łzowych (wiem to na pewno).
A mój WET nie usypia do usunięcia mleczaków, bo po co. One nie mają korzeni. Może powinnaś poradzić się innego WETa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ola




Dołączył: 16 Mar 2015
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:42, 11 Kwi 2015    Temat postu:

Cheritko, dzięki za radę Czy mówisz o dr Gancarzu? I do jakiego WETA chodzicie? Też mi się wydaje, że mleczaki można by było usunąć "na żywca", ale lekarze wolą sobie ułatwiać Wink
Podjadę jeszcze do innej lecznicy, na Bemowie jest taka duża klinika. I tak po szczepieniu na wściekliznę muszę jeszcze odczekać ten tydzień, to jest szansa że jeszcze same wypadną, chociaż lekarz dziś powiedział że jak do 7-go miesiąca nie wypadły to już nie wypadną


Ostatnio zmieniony przez Ola dnia Sob 19:47, 11 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwonka




Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 4:04, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Ola napisał:
Mojej Loli oczy cały czas mocno łzawią. Nie pomaga codziennie przemywanie i związywanie grzywki.
Dziś byłam z nią u weta na szczepieniu i przy okazji podpytałam o łzawienie. Doradził przetkanie kanalików łzowych, przy okazji narkozy do usunięcia górnych kłów (mleczaków). Zastanawiam się czy powinnam decydować się na ten zabieg, bo z jednej strony "dwie pieczenie na jednym ogniu" z drugiej strony narkoza nie jest obojętna dla pieska. Stałe kły ma już wyrośnięte w całości i ściśle przylegają do mleczaków, co może powodować zaleganie resztek jedzenia i psucie się stałych ząbków. Wydaje mi się też, że ząbkowanie może być poniekąd powiązanie z łzawieniem oczu. Proszę doradźcie mi czy jeszcze zaczekać z tym zabiegiem czy im szybciej tym lepiej. Dodam że Lola ma 7,5 miesiąca.




Można Pani Olu wiedzieć co to za Konował a nie lekarz tak powiedział ,że trzeba usypiać psiaka żeby usunąć mleczaki
Ja bym więcej do niego nigdy nie poszła
Pani Olu niech Pani spróbuje i zmienić jadłospis swojemu pieskowi .
Może od tego łzawią jemu oczka


Ostatnio zmieniony przez Iwonka dnia Nie 4:06, 12 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ola




Dołączył: 16 Mar 2015
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:09, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Tak jak pisałam, łatwiej jest podać psu narkozę... Szczerze mówiąc to póki co chodzę do niego z Lolą tylko na szczepienia i odrobaczanie bo mam blisko, ale na poważniejsze zabiegi poszukam kogoś innego, po bardzo złych doświadczeniach z leczeniem moich kotów.
Co do diety to Lola jest praktycznie cały czas na suchej karmie Brit Care lub Applaws, dostaje różne przysmaki i czasami "wysępi" coś małego z talerza. Nie znam się na żywieniu psa i podaje jej gotową karmę w takich ilościach jak zalecają na opakowaniu, bo nie chcę jej utuczyć, ani zaszkodzić. Ale może powinnam dawać jej też inne rzeczy do jedzenia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwonka




Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 7259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:55, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Ola napisał:
Tak jak pisałam, łatwiej jest podać psu narkozę... Szczerze mówiąc to póki co chodzę do niego z Lolą tylko na szczepienia i odrobaczanie bo mam blisko, ale na poważniejsze zabiegi poszukam kogoś innego, po bardzo złych doświadczeniach z leczeniem moich kotów.
Co do diety to Lola jest praktycznie cały czas na suchej karmie Brit Care lub Applaws, dostaje różne przysmaki i czasami "wysępi" coś małego z talerza. Nie znam się na żywieniu psa i podaje jej gotową karmę w takich ilościach jak zalecają na opakowaniu, bo nie chcę jej utuczyć, ani zaszkodzić. Ale może powinnam dawać jej też inne rzeczy do jedzenia?




Nie zgodziłabym się na narkozę ,bo rożnie z nią jest
jak masz złe doświadczenia z twoimi kotkami u tego lekarza ,to bym nigdy do niego nie poszła
piszesz ,że jesteś tylko na suchej karmie Brit Care lub Applaws, no to już chyba w iem dlaczego oczka jej łzawią

zmień jej karmę np na JOSFERĘ jest to bardzo dobra karma

dawaj swojej psince w małych ilościach Trochę ryżu ,albo makaronu z jarzynami i z gotowanym mięskiem wołowym
dobrze Ci radzę i nie będą jej oczka łzawiły
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cheritka




Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:10, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Ola napisał:
Cheritko, dzięki za radę Czy mówisz o dr Gancarzu? I do jakiego WETA chodzicie? Też mi się wydaje, że mleczaki można by było usunąć "na żywca", ale lekarze wolą sobie ułatwiać Wink
Podjadę jeszcze do innej lecznicy, na Bemowie jest taka duża klinika. I tak po szczepieniu na wściekliznę muszę jeszcze odczekać ten tydzień, to jest szansa że jeszcze same wypadną, chociaż lekarz dziś powiedział że jak do 7-go miesiąca nie wypadły to już nie wypadną


Mówię o Garncarzu oczywiście.
A mój wet to Bochenek i przyjmuje w Józefowie.
Natomiast ja podaję po południu royala jest to karma z wyższej półki i ma dużo suplementów. Raz w tygodniu żółtko i czasem marchewkę. Rano puszkę animonda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bura4
Moderator
Moderator



Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 3157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gallifrey
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:17, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Ola napisał:
Tak jak pisałam, łatwiej jest podać psu narkozę... Szczerze mówiąc to póki co chodzę do niego z Lolą tylko na szczepienia i odrobaczanie bo mam blisko, ale na poważniejsze zabiegi poszukam kogoś innego, po bardzo złych doświadczeniach z leczeniem moich kotów.
Co do diety to Lola jest praktycznie cały czas na suchej karmie Brit Care lub Applaws, dostaje różne przysmaki i czasami "wysępi" coś małego z talerza. Nie znam się na żywieniu psa i podaje jej gotową karmę w takich ilościach jak zalecają na opakowaniu, bo nie chcę jej utuczyć, ani zaszkodzić. Ale może powinnam dawać jej też inne rzeczy do jedzenia?



Brit Care zły nie jest, ma niewiele skłądników choć ja preferuję jego wersje z ryżem, applaws ma różne wersje, może pies ma problem z drobiem lub czyms innym plus jesli wysępi to to najpewniej skutkuje problemami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ola




Dołączył: 16 Mar 2015
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:33, 12 Kwi 2015    Temat postu:

To jest Brit Care z jagnięciną i ryżem (żółty), drobiu staram się unikać. Nawet jak wysępi to jest to np. kawałek bułki albo sera. Nie daję jej słonych czy ostrych rzeczy, bo wiem że to też może mieć wpływ na łzawienie. Chyba niedługo zacznę ją karmić 2 razy dziennie, bo i tak już średnio daje radę zjeść trzy porcje suchej karmy na dzień, a po mokrym ma rozwolnienie :/
Wybiorę się z nią do dr Garncarza, bo słyszałam już o nim wiele pozytywnych opinii, mam nadzieję że nie będą potrzebne żadne zabiegi. Słyszałam też, że łzawienie oczu często mija szczeniakom po skończonej wymianie ząbków, ale nie wiem ile w tym prawdy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bura4
Moderator
Moderator



Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 3157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gallifrey
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:12, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Bułka = gluten, paluszki= gluten, ser= laktoza i białko wołowe, najczęstsze uczulacze. Sorry ale pies nie śmietnik.

Mój Igor waga 27 kilo je 10-18 deko Brita L&R medium dziennie. 1 raz dziennie.


I tak, wymiana zębów często przebiega z łzawieniem.


Ostatnio zmieniony przez bura4 dnia Nie 22:15, 12 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dog_master




Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:03, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Nie zgodzę się z brakiem usypiania.

Mój wet najpierw SPRAWDZIŁ, jak głęboko siedzą Tymkowe kły i stwierdził, że niestety są na tyle mocno osadzone, że MUSI psa uśpić do tego. Więc nie zawsze się da Inaczej mógłby uszkodzić stały ząb, poza tym bardzo by to psa bolało.

A z oczami mieliśmy identyczną sytuację, tzn. ciekły mu bardzo gdy był szczeniaczkiem i wet zasugerował dwa rozwiązania. Jedno to, że faktycznie kanaliki są zatkane i że będzie można zrobić to przy okazji usuwania mlecznych kłów, a drugie, że po prostu może to być cecha osobnicza i bardzo często po ukończeniu ok. 1 roku życia zacieki zmniejszają się / zanikają.

Podczas zabiegu, pod narkozą, zobaczył, że Tymek kanaliki ma zdrowie. Przemywałam płynami i faktycznie, w wieku ok. roku problem bardzo się zmniejszył. Teraz ma problem tylko po podrażnieniu oczu, czyli mocno leci mu po strzyżeniu albo mocnym zabrudzeniu, np. plaży. Wtedy przemywał No more tears i po kilku razach jest w miarę ok.

Aaa, skoro masz p. Garncarza pod nosem to koniecznie do niego Jednak co specjalista to specjalista


Ostatnio zmieniony przez dog_master dnia Nie 23:04, 12 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ola




Dołączył: 16 Mar 2015
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:51, 13 Kwi 2015    Temat postu:

bura4 napisał:
Bułka = gluten, paluszki= gluten, ser= laktoza i białko wołowe, najczęstsze uczulacze. Sorry ale pies nie śmietnik.

Mój Igor waga 27 kilo je 10-18 deko Brita L&R medium dziennie. 1 raz dziennie.


I tak, wymiana zębów często przebiega z łzawieniem.


Zdaję sobie sprawę że pies nie śmietnik Wink więc takie częstowanie ma miejsce naprawdę sporadycznie.

10-18 dkg 1 x dz. to faktycznie niedużo jak na całkiem sporego pieska, ale on już nie jest szczeniakiem. Ja Loli daję po ok. 30-40 g 3 x dz. Ale nie zjada wszystkiego. Zazwyczaj zjada rano, później ok. 19 i jeszcze dojada przed spaniem ok. 23. więc chyba zlikwiduję jedną porcję i podzielę na dwie większe.

Co do tych kłów mlecznych to one bardzo mocno siedzą, nawet nie drgną jak je próbuje rozruszać palcami. I widzę że ją to męczy bo znęca się nad zabawkami i przynosi różne rzeczy żeby się z nią poszarpać. W tym tygodniu skonsultuję to z innym lekarzem i zobaczymy, czy też zaleci narkozę do usunięcia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tetyda




Dołączył: 04 Lut 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:22, 13 Kwi 2015    Temat postu:

dog_master napisał:
Nie zgodzę się z brakiem usypiania.

Mój wet najpierw SPRAWDZIŁ, jak głęboko siedzą Tymkowe kły i stwierdził, że niestety są na tyle mocno osadzone, że MUSI psa uśpić do tego. Więc nie zawsze się da Inaczej mógłby uszkodzić stały ząb, poza tym bardzo by to psa bolało.

A z oczami mieliśmy identyczną sytuację, tzn. ciekły mu bardzo gdy był szczeniaczkiem i wet zasugerował dwa rozwiązania. Jedno to, że faktycznie kanaliki są zatkane i że będzie można zrobić to przy okazji usuwania mlecznych kłów, a drugie, że po prostu może to być cecha osobnicza i bardzo często po ukończeniu ok. 1 roku życia zacieki zmniejszają się / zanikają.

Podczas zabiegu, pod narkozą, zobaczył, że Tymek kanaliki ma zdrowie. Przemywałam płynami i faktycznie, w wieku ok. roku problem bardzo się zmniejszył. Teraz ma problem tylko po podrażnieniu oczu, czyli mocno leci mu po strzyżeniu albo mocnym zabrudzeniu, np. plaży. Wtedy przemywał No more tears i po kilku razach jest w miarę ok.

Aaa, skoro masz p. Garncarza pod nosem to koniecznie do niego Jednak co specjalista to specjalista


Zgadzam się z w 100% w sprawie usypiania psa podczas wyrywania mleczaków! Nie wiem jak długie korzenie mają kły u pudli, ale gryfoniki mają bardzo długie. Nie uwierzyłabym gdybym na własne oczy nie widziała wyrwanego zęba. Korzeń stanowił 2/3 długości zęba!
Dobrze podana narkoza u zdrowego psa jest zdecydowanie lepsza, niż narażanie psa na ból i stres związany z tym nieprzyjemnym zabiegiem. Moim zdaniem, oczywiście.
A łzawienie oczu może być związane z wymianą zębów, tak mi powiedział weterynarz, bo u mnie ten problem też się pojawił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ola




Dołączył: 16 Mar 2015
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:15, 16 Kwi 2015    Temat postu:

Jeżeli u Loli łzawienie faktycznie wiąże się z wymianą zębów to jestem w kropce Bo dopóki nie wypadną jej wszystkie mleczaki (m.in te dwa kiełki), to nie dowiem się czy oczy przestaną łzawić. A ząbki same nie chcą wypaść i teraz to nieszczęsne wyrywanie Sad
Wczoraj zapisałam małą do dr Garncarza na 27.04, a dziś znalazłam mrożące krew opinie o nim. Szczerze mówiąc to już nie wiem co robić...
[link widoczny dla zalogowanych]

EDIT:

Lola po wizycie u dr Garncarza przez 3 tygodnie miała podawane kropelki i przez 10 dni tabletki. Łzawienie znacznie zmniejszyło się, a ciemniejące włosy na policzkach były objawem grzyba powstałego od ciągłej wilgoci z łez. Doktor powiedział, że być może kurację trzeba będzie powtórzyć jeśli problem powróci, a z czasem (ok. 2 roku życia) pies powinien się uodpornić i sam zwalczać tego grzybka.
Poza tym tydzień temu zostały usunięte przetrwałe kły mleczne i już prawie wszystko się zagoiło Lekarz który usuwał ząbki odradził przetykanie kanalików łzowych ze względu na możliwe powikłania i brak pewności co do skuteczności tej metody. Ząbki były usuwane w narkozie (wszystko trwało może z 10 minut) i całe szczęście bo jak zobaczyłam te kły to okazało się, że korzenie były dłuższe niż ząb widoczny. Podejrzewam, że bez narkozy byłoby to wielkie cierpienie i ból dla Loli.


Ostatnio zmieniony przez Ola dnia Pią 13:40, 22 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Psy i Pudle Strona Główna -> Weterynaria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin