|
Psy i Pudle Forum dla miłośników czworonożnych przyjaciół
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka_M
Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opacz Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:56, 16 Sie 2011 Temat postu: sucha karma, gotowane jedzenie (mix) |
|
|
Chciałabym zapytać czy mogę dodawać psu do gotowanego jedzenia
(ryżu, kurczaka, marchwi) suchą karmę??
Mieszać to pół na pół.
Podobno jeżeli poda się suchą z gotowanym to wtedy sucha karma nie jest strawiona, ponieważ pokarm mokry trawi się szybciej i zostanie wydalona z organizmu, i zawarte w niej składniki nie zostaną przyswojone.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sachma
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:41, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Lenny dobrze się czuje, kiedy jeden posiłek dostaje z suchego a drugi z gotowanego - mieszaniny nie za dobrze mu wchodzą - ma brzydkie kupy - sucha karma stoi w misce non stop a gotowane dostaje co jakiś czas do oddzielnej miseczki oczywiście gotowane znika pierwsze i od razu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka_M
Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opacz Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:01, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też stawiam suche cały czas, bo jak zabieram miskę to pies chyba nie dojada, bo nie zawsze ma ochotę, a jak miska stoi cały dzień to zazwyczaj znika całość "dziennej" dawki suchego.
Boję się trochę że jak będę dawać gotowane, bez dodatku suchego to później nie będzie chciała jeść karmy, bo wiadomo że gotowane smakuje lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilix4
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:57, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
na początku podawałam tylko suchą a później marchewkę surową,gotowane i surowe mięso różne rzeczy.Dziewczyny lubią różne rzeczy od suchwgo chleba po winogrona arbuzy rybyitd.owoców nie podaje dużo.Ale podstawa u nas zawsze jest suche a co jakiś czas dostają pozostałe rzeczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Megiddo
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Węgrów Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:14, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja swojego pudla karmię suchą karmą i gotowanym lub surowym. Nie mieszam w jednym posiłku suchego z gotowanym, chyba że z odrobiną oleju lub jogurtu do karmy.
Suchą karmę i gotowane/surowe podaję w odstępie min. 4 godzin.
Moj pies niestety jeśli dostawałby codzienie surowe czy gotowane to nie jadłby suchej karmy, dlatego nie daję gotowanego codziennie. Aby nie robić gwaltownych skoków z suchego na mokre w dni kiedy je karmę daję mu tez owoce, biały ser, jogurt.
Nie wiem czy jest to właściwy sposob karmienia. U nas to się sprawdza. Pies je wszystko co dostanie, nie ma sensacji żołądkowych, jest zdrowy i w dobrej formie.
Ostatnio zmieniony przez Megiddo dnia Czw 8:49, 18 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jqtnm
Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:11, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ja swojemu psu przygotowuję co jakiś czas gotowane dania, jednak nie mieszam ich z karmą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Equus
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:00, 17 Sty 2013 PRZENIESIONY Czw 18:19, 17 Sty 2013 Temat postu: zmiana karmy |
|
|
Mam do Was pytanie - jak wprowadzić suchą karmę?
Do tej pory karmię domowym i chciałabym przejść na suchą. I wiem że trzeba to robić stopniowo tylko jak? I w sumie to ile czasu to powinno trwać?
Czy dodawać suchą do tej mokrej którą daję (tak mi kazał wet ale czytałam, że nie powinno się mieszać suchej z mokrą bo to się inaczej trawi itd.)
Czy też dawać jako osobny posiłek? Myślałam też czy może jej nie namaczać najpierw ale wet mi powiedział, że absolutnie nie wolno suchej namaczać bo się zacznie psuć(???). Ale z drugiej strony to jak dam suchą to forma karmy strasznie będzie się różnić od tego co do tej pory jadła.
Możecie coś doradzić? Jakieś doświadczenia? Zaznaczam, że to pies z problemami z przewodem pokarmowym niestety i chciałabym to zrobić jak najdelikatniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efman
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:39, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Na pewno nie mieszać.
Pies inaczej trawi (w innym czasie)suche i domową karmę.
Cytat: | Myślałam też czy może jej nie namaczać najpierw ale wet mi powiedział, że absolutnie nie wolno suchej namaczać bo się zacznie psuć(???). |
Ciekawe,co mial na mysli,może to,że jeśli zaleje sie gorącą wodą,to traci witaminy,czy jakieś inne wartości odżywcze?
No nie wiem,przecież tak od razu sie nie zepsuje,chyba,zeby w mokrej postaci parę dni w misce leżala.
Ja czytałm,o etapach wprowadzania nowej karmy,ale w wypadku zmiany suchej na inną suchą.
Tak zwana 4 dniowka,czyli 25% nowej,50% nowej itd.
Myślę,że można spróbować w ten sposób:
Mniej domowego,a po 6-8 godz,podawać małymi porcjami suche i obserwować jakie kupska mala produkuje
Tu znajdziesz bardzo przejrzystą tabelkę do porownania;
http://www.psyipudle.fora.pl/zywienie,52/kupologia,1154.html#63702
No i w wypadku Twojej suczki,czy nie wymiotuje.
A jaka karme zamierzasz wprowadzić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:02, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Goldi zjada ozorka cielęcego a potem podchodzi do miski z suchym jedzeniem i zjada sobie jeszcze dla smaku i zabawy .
Od urodzenia miesza suche z mokrym i nic narazie mu nie jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Equus
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:28, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Efman napisał: | A jaka karme zamierzasz wprowadzić? |
Kupiłam Taste of the Wild High Prairie Puppy i zobaczymy... jak się nie uda to chyba wprowadzę to na czym była u Gośk czyli Fish4Dogs (choć te ryby do mnie nie rzemawiają)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efman
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:55, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
pozwolilam sobie Twoje pytanie z kupologii przenieść tutaj
Equus Cytat: | Efman a na czym chłopaki teraz są? Na Hilsie jakimś? |
Dieta dzienna moich morelowych,ktora wdrożylam jakis miesiąc temu,po tym jak bura4 swoimi radami pomogla mi opanować biegunkę u Manuela.
Dzięki MARTA,
Cale szczęście tym razem obyło sie bez wetow i metronidazolu.
Rano-indyk,wymiennie z kurczakiem,okazyjnie jakies drobiowe serduszko,najczęściej indycze,bądz wątróbka+ kasza jaglana,lub kukurydziana+marchew(sukcesywnie będę wprowadzać inne jarzynki).
Raz w tygodniu żółteczko surowe,po uprzednim sparzeniu jajeczka.
Do jedzenia dolewam po łyżeczce na łebka(na razie,aż dojdę do dużej łyżki) oleju lnianego i suchego siemienia lnianego
Zakupilam w promocji butelka oleju+2 opakowania lnu.
Acha i jeszcze dosypuje do rannego żarelka dzika roże proszek-dla odporności.
Tydzień temu zakończylam podawać psom po 1ml srebra koloidalnego (prosto do pysia)2x dziennie
odczekam jeszcze tydzien,poniewaz srebro utrzymuje sie w organiżmie dwa tygodnie po ostatnim podaniu i zacznę podawać po kropli 2xdziennie
olejek oregano
nie wiem jak to zniosą,podobno bardzo intensywnie pachnie(jeszcze nie otwieralam)
Zakupilam jeszcze suplement na sierść,
ale glownie dla Efendiego,chociaż myśle,ze MaNkowi też nie zaszkodzi.
Przy okazji mojego drugiego śniadania,pudle dostaja trochę bialego sera i jogurt.
Po około 6-7 godzin od rannego posiłku sypie do misek suche
ktore sobie podjadaja do póżnych godzin wieczorowych.
Wczoraj dostarczono nam tą karme
Po otwarciu,psy chcialy oszaleć ze szczęścia,taki miły zapaszek buchnął z wnetrza torby.
Oczywiście przed podaniem musialy wykonać zestaw ćwiczeń obowiazkowych,coby zrozumialy,ze ta karma będzie podawana wylacznie w formie nagrod.
Tak mniej więcej(raczej więcej)przedstawia się dzienny jadlospis moich psow.
Od ostatniego sracz...go incydentu robimy 100 i 75-tkami(patrz kupologia)
A jeśli i po tym menu zdarzy im się jakaś sensacja żoladkowa,tzw jednodniówka,już nie zamierzam panikować,w końcu nam ludziom,tez się wydarza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:02, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Matko podziwiam, strasznie dużo robisz dla tych swoich pudliszonów, ja ostatnio dla dzieci tak gotowałam, teraz jestem leniwa
Ja daję Golkowi ozorek cielecy rano (jeśli nie ma pchoty najedzenie to zjada pół albo mniej) i wieczorem kończy albo doładam drugi.
Czasem zamiast ozorka dostaje inne mięso.
Raz w tygodniu daje żółtko surowe bez parzenia.
Miska z suchym stoi na stałe, je kiedy chce.
Goldi lubi też wszystkie warzywa i owoce surowe i je jaj my jemy (tzn dajemy mu troszkę)
I to wszystko
Pies jest narazie zdrowy i nie ma sensacji żołądkowych,
to jednak chyba jest indywidualna sprawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efman
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:46, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Przez różne etapy przechodzilam,jeśli chodzi o żywienie pudliszonow.
Od entuzjazmu,hurra- optymizmu,po kompletną zalamke,jak się okazalo,że pomimo,że paruje jarzyny, mięsa, odpowiednio suplementuje,a tak prędzej czy póżniej pojawia się stolec krwawy ,płynny,czy że śluzem
Wtedy kompletnie zniechęcona,przyrzekalam sobie,ze nic innego procz suchej-weterynaryjnej nie dostaną.
Ale jak Maniek nie dość,że chudzielec,na samym suchym zacząl lecieć z wagi,a Efendi-biduś z nadzieją w oczach przyglądał sie jak my jemy,a nic nie wyżebrawszy z pańskiego stołu,szedl zrezygnowanuy do michy z mina,ktora mówila "zaś te suche",na nowo z poczuciem winy zaczynam gotować.
Ale teraz, analizując,to co w swoim życiu psy jadly,coś mi zaczyna świtać,że może RYZ jest odpowiedzialny za problemy jelitowo-żołądkowe.
Bo, czy jadly domowe,czy karmy suche,ryż zawsze był obecny.
Jeśli okazało by się że maja ryżową alergie,bylibyśmy u-ra-to-wa-ni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meegan
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 893
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:59, 22 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Efmanko grzywacz który jest u mnie na tymczasie jest uczulony na ryż Jego objawy byly takie ze leciał z wagi dostawał mega wysypki i puchł jak bańka.Luzne kupki i wymioty myslałam ze zawału dostane bo nie wiedziała co mu jest. A w jego codzziennym jedzeniu był ryż.Ryż został zamieniony na makaron i pies jak nowy Przybrał na wadze i wszytsko przyswaja normalnie kupki same seteczki . Podobno skorupka ryzu moze uczulac tyle sie dowiedziałam.Odstawiłam go całkowicie i dostaje makaron z kurczakiem lub indykiem troszke marcheweczki albo inne warzywko .Zawsze ma karme josere obok która troszke chrupie i jest dobrze .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efman
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:30, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Equus napisał: | Efman napisał: | A jaka karme zamierzasz wprowadzić? |
Kupiłam Taste of the Wild High Prairie Puppy i zobaczymy... jak się nie uda to chyba wprowadzę to na czym była u Gośk czyli Fish4Dogs (choć te ryby do mnie nie rzemawiają) |
OOO! z bizonem!!!
Ciekawe jak smakuje amerykański bizon,nigdy nie jadlam.
Pewno tak,jak polski żubr,ale żubra też nie jadlam
Piszą,ze "Karma nie zawierająca ziarna zbóż",czy o to Ci chodzilo w wyborze karmy dla malej czarnej?
meegan,mam nadzieje,że i u mnie z ryżem okaże się to samo,w sumie tyci problem(jak sie juz wie o co chodzi) i narescie przestane sie miotać i kombinować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:58, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Najwazniejsze dla psów problematycznych jest też zobaczenie w psisie ile jest % mięsa. Bo niektóre karmy maja sladową część.
To takjak nasze parówki muszą mieć nie mniej niż 7% mięsa, porażka.
Niema się co dziwić, że karma psia jest taka jaka jest skoro ludzka jest naszprycwana chemią
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Megiddo
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Węgrów Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:15, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Efman napisał: |
meegan,mam nadzieje,że i u mnie z ryżem okaże się to samo,w sumie tyci problem(jak sie juz wie o co chodzi) i narescie przestane sie miotać i kombinować |
Efmaneczko, ale chyba Fitmin, który kupiłaś też ma w składzie ryż?
Mój pudel z suchych karm lubi tylko TOTW-a z bizonem i Acanę Ranchlands. Ostatnio jadł Marcus Muhle. Karm rybnych i ryb nie lubi i nie chce jeśc. Oczywiście nie jes tylko na suchej karmie.
Przetestujemy Fitmina skoro taki smaczny
Ostatnio zmieniony przez Megiddo dnia Śro 12:17, 23 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:33, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A próbowałyście z N&D Goldisiowi smakuje.
I mają na bazie owoców też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efman
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:37, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Megiddo Cytat: | Efmaneczko, ale chyba Fitmin, który kupiłaś też ma w składzie ryż?
|
No ma,rzeczywiście RYZ ŁAMANY.
Teraz jak sie przyjrzalam,to i Hills wet i/d ,też ma SRUTE RYZOWA.
Może w tych karmach ryż jest jakoś przetwarzany i pozbawiany uczulajacych skorupek,o ktorych wspomiala meegan.
No nic,czyli,dalej jestem gleboko w lesie,a juz myślalam,że widzę światelko w tunelu.
Skarmimy sie na razie tym co mamy,a pózniej pomyślimy o karmach bez ryżowych.
Farmina N&D,tez ciekawa pozycja.
Cytat: | Przetestujemy Fitmina skoro taki smaczny |
Smaczny i miękki,ale żeby psom za bardzo nie mieszać w jadlospisie
dostają go tylko w formie nagrod.
Cheritka Cytat: | To takjak nasze parówki muszą mieć nie mniej niż 7% mięsa, porażka |
Bardzo lubie parowki,ale kupuje takie,kore maja ponad 80% mięsa.
Natomiast,wiadomo,ze pozostale20% to chemia.
Ale co tam, coś,trzeba jeść,od dawna wiadomo,ze wszystko,co niezdrowe bardziej smakuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilix4
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 2379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:34, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Chcąc kupić wędlinę w której jest większy procent mięsa niż chemi trzeba dać okł 40zł za kg.Ja moje pudliszony trzymam na eukanubie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawska wieś Mysiadło Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:23, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tak czytam i czytam i ...za barfa dziękuję. Wiem, że to okropne, jak coś jest psiakowi i cieszę się, że nie mamy problemów. Bardzo mocno trzymam kciuki, żeby wszystkie psiaczki były zdrowiusieńkie, żeby dla każdego udało sie dobrać właściwa dietę. Ja przerabiałam to z dziećmi, więc wiem jakie to upierdliwe.
Edzia jadła dzisiaj po raz pierwszy pamelo, smakowało bardzo, jadlyśmy równo. Ona w ogóle zjada prawie wszystko, az czasami śmiech mnie ogarnia. Tak jakby bała się, że może nie dostać następnego posiłku.
Zamówiłam Fitmin na smaczki, czy to bardzo smierdzi? bo ja mam smaczki w każdej kieszeni, w każdej kurtce, w ogóle wszędzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksandrossa
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:45, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Co do wprowadzania suchej karmy... Przechodziliśmy przez to bo Chico w hodowli dostawał wyłącznie gotowane jedzenie, suchego ani troche. Na początku kupiliśmy mały woreczek suchej i podawałaj ją w formie przysmaków. Stopniowo zamiast 3-4 ziarenek młody dostawał ich trochę więcej co wiązało się też ze zmniejszeniem ilości gotowanego. I tak zamieniliśmy jeden posiłek gotowany na jeden składający się z samej suchej karmy (reszta posiłków dalej gotowana). U nas obyło się bez żadnych rewolucji żołądkowych. Chico ogólnie problemu z jedzeniem nie ma, owoce wcina aż miło.
Raz nawet mama dała mu kawałek surowego mięsa to wziął do pysia i wypłuł, ja z boku jadłam mandarynkę to zjadł ją bez problemu, nawet więcej chciał :p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efman
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 4052
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:59, 24 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ela napisał: | Tak czytam i czytam i ...za barfa dziękuję. Wiem, że to okropne, jak coś jest psiakowi i cieszę się, że nie mamy problemów. Bardzo mocno trzymam kciuki, żeby wszystkie psiaczki były zdrowiusieńkie, żeby dla każdego udało sie dobrać właściwa dietę. Ja przerabiałam to z dziećmi, więc wiem jakie to upierdliwe.
... |
U mnie odwrotnie,bliżnięta chowaly sie zdrowo i rosly bezproblemowo.
Ale widac jakas rownowaga w naturze istnieje
Cżesto słyszę od znajomych i rodziny,ktorzy znają moje problemy z psami,że widac los tak chcial,ze trafily do mnie,bo któż inny,by tak o nie dbał?!
Ela Cytat: | ...Zamówiłam Fitmin na smaczki, czy to bardzo smierdzi? bo ja mam smaczki w każdej kieszeni, w każdej kurtce, w ogóle wszędzie...
|
Mają posmak rosolku wolowego(próbuje wszystkie nowinki )
Z tą soczystościa w opisie,to lekka przesada,sa miękkie,a zapaszek maja bardzo intensywny w porownaniu z mdlymi i bez smaku karmami weterynaryjnymi.
Rada:
Przechowywać w szczelnie zamknietych pojemnikach,w przeciwnym razie robia sie suche i kruche.
Szczegolnie,te zostawiane na noc w kieszeniach-Elu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Equus
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:23, 24 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Efman - w sumie to dwie pozostałe od dłuższego czasu są na karmach bezzbożowych ale jakoś nie mam na tym punkcie obsesji - ryż mógłby być bo mała dostaje gotowany i raczej jej nie szkodzi, natomiast nie wiem jakby zareagowała na kukurydzę, pszenicę... boję się próbować.
Natomiast właśnie przeczytałam w necie (po cholerę ja to wszystko sprawdzam???!!!) że w TOTW była partia zakażona salmonellą... niby już wycofali wadliwe worki ale jak raz się zdarzyło to... poza tym producent zarzekał się że te zakażone partie nie trafiły na rynek europejski co nie jest prawdą - to też jakoś nie budzi zaufania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bura4
Moderator
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 3157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gallifrey Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:44, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ja stosuje Fitmina królikowego z ryżem i dopiero teraz jest miodzio. No, odrobaczyłam intensywnie białego, gdzieś na wakacjach i we wrześniu, i od tamtego czasu mam spokój z problemami z brzuszkiem. Efmanko cieszę się, że u chłopaków dobrze, kasza jaglana jest super, Igor też czasem ja ja jem to zjada z dynią. Siemię lniane bosko łągodzi brzuszek, ale uwaga, nie dajemy go za długo, u ludzi portafi wywołać anemię z niedobory żelaza (coś chyba blokuje wchłanianie). Gdzies czytałam takie zalecenia dla ludzi - jak sama brałam siemię. Sreberko jest super, świetne też na syfiaste uszy - razem z octem jabłkowym (ja używam wyłącznie własnej roboty). No tak czy siak odzywaj się co tam u chłopaków i czy dietka pomaga Zawsze to jakaś informacja dla ludzików czytających forum!
A co do karm. U nas niestety chyba ziemniaki są problemem, bo w ziemniaczanych karmach on pluje a jak zje prawdziwe gotowane to kupolec jest bleeeee. Co dzwne, wg. biorezonansu jest uczulony na ziemniaki, a według Idexxu i Laboklinu na ryż. A na ryżowej karmie jest ok. No bądź mądry pisz wiersze.
A. Regularnie w ramach czyszczenia zębów dostaje też kości - ostatnio jagnięce, ale coś nimi wymiotuje. Zje, chaftnie, znowu zje. Nie przejmuję się tym zbytnio, bo widać taka jego uroda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cheritka
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 10301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:43, 08 Mar 2017 Temat postu: sucha karma i puszki dla pudla |
|
|
Właśnie dostaliśmy zaopatrzenie
powinno wystarczyć na jakiś czas.
Kiedyś gotowałam teraz mi się już nie chce.
Rano jedzą jedzenie z puszki
a po południu suchą karmę.
Teraz kupiłam im karmę dla średnich psów, żeby gryzły i nie miały kamienia.
I do tego karmę do usuwania kamienia i uszy do gryzienia
A co Waszym zdanie jest najlepsze dla naszych pupili ??
Ostatnio zmieniony przez Cheritka dnia Śro 10:46, 08 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
narika
Dołączył: 28 Maj 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:26, 30 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Mój pies ma stały dostęp do karmy suchej i podjada sobie kiedy ma ochotę. Do mokrej dodaję BioProtect - VetExpert. Jest tu suplement, który może być elementem stałej diety psa, i który wspomaga odporność oraz uzupełnia mikroflorę przewodu pokarmowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|